Data: 2010-02-20 13:12:56
Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 20 Feb 2010 07:59:09 +0100, Bbjk napisał(a):
> XL pisze:
>
>> Poczucie humoru i inteligencja idą w parze i pozwalają bezbłędnie
>> wychwytywać, kiedy "cipa" jest żartem, a kiedy jest obelgą.
>
> Jakoś nigdy nie bawiły/śmieszyły mnie wulgaryzmy, może poczucie humoru
> mam za mało wyrafinowane i inteligencję zbyt toporną na tak subtelne
> fajerwerki _dowcipu_ .
Najwyraźniej.
Najgorsze z upokorzeń, kiedy nawala korzeń.
Powiedziało gówno śliwie: - Spadnij, ja cię uszczęśliwię...
Czy hrabina czy kucharka, byle była w kroku szparka.
Łajno dla łajna to fajna ferajna.
Nim język puścisz w taniec, załóż na mordę... kaganiec!
-- Jan Izydor Sztaudynger (1904-1970)
--
Ikselka.
|