Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dystymia (depresja nerwicowa)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dystymia (depresja nerwicowa)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1336


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2011-06-18 14:28:01

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"himera" <h...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:iteh5t$kb0$1@inews.gazeta.pl...
> teskniliscie?
>
> jakis miesiac temu przestalam brac leki antydepresyjne (lekarz nic o tym
> nie
> wie), bylo pieknie, bylam heppi i nawet nie myslalam jakie beznadziejnie
> durne
> zycie jest...

nie odstawiaj lekow bez uzgodnienia z lekarzem. Biegaj szybko do niego i
ustal leczenie.

i.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2011-06-20 04:35:26

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "himera" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar <v...@U...TO.op.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "himera" <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:iteh5t$kb0$1@inews.gazeta.pl...
> > teskniliscie?
> >
> > jakis miesiac temu przestalam brac leki antydepresyjne (lekarz nic o tym
> > nie
> > wie), bylo pieknie, bylam heppi i nawet nie myslalam jakie beznadziejnie
> > durne
> > zycie jest...
> > powrocilo, znow... ja juz nie dam rady... nie dam rady tak dalej zyc, ten
> > bezsens beznadzieja... ludzie mnie wkurwiaja, brak zrozumienia od
> > najblizszych. jak wy ludzie znajdujecie powod zeby z rana wstawac zeby
> > cokolwiek robic? dlaczego ja to mam? dlaczego nie moge sie z tego
> > wyzwolic???
> > w pracy nie moge sie skupic na prostym zadaniu, na rozmowie, ciglae bym
> > plakala... probowalam wszystkiego... lekow, terapii, pozytywnego myslenia,
> > cwiczen to boost the mood, Boga...
> >
> > ja pierdole...
> >
>
> A leki na depresję coś Ci robią, że nie chcesz ich brać?
>
> MK
>
>
nic nie robia, w tym sek... pozatym chcialam w ciaze zajsc.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2011-06-20 04:46:45

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "himera" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka <c...@g...com> napisał(a):

> On 17 Cze, 05:20, "himera" <h...@N...gazeta.pl> wrote:
> > teskniliscie?
>
> Myslelismy o Tobie czasami :)
>
> > jakis miesiac temu przestalam brac leki antydepresyjne
> > (lekarz nic o tym nie wie)
>
> Chyba nie powinnas dzialac na wlasna reke.
> Tym bardziej, ze temat trwa od lat.
>

a jednak w pszyplywie furii prrestalam brac, dobrze ze nie wywalilam ich
zupelnie bo zaczelam miec withdrawal symptoms, wiec po pol tabletki itd...
> > powrocilo, znow... ja juz nie dam rady... nie dam rady tak dalej zyc, ten
> > bezsens beznadzieja... ludzie mnie wkurwiaja, brak zrozumienia od
> > najblizszych.
>
> Zrozum ich Ty, a przynajmniej sprobuj zrozumiec.
> Nikt, kto nie dotknal swiata poprzez jakikolwiek
> stan depresyjny, nie bedzie wiedzial, o czym mowisz,
> a Twoje zachowania okresli mianem lenistwa czy
> totalnego nieposkladania, powstalego "oczywiscie
> wylacznie z Twojej winy".

Haniu ja wiem, ale tez mysle ze oni sie mnie troche boja, nie wiedza jak
podejsc, a ja nie umiem im tlumaczyc bo zaraz placze... dalam lekture do
poczytania.
>
> > jak wy ludzie znajdujecie powod zeby z rana wstawac zeby
> > cokolwiek robic? dlaczego ja to mam?
>
> Wiem, nie pocieszy Cie ten fakt - ale nie tylko Ty.
>
> > dlaczego nie moge sie z tego wyzwolic???
>
> Moze jednak zmiana lekarza i lekow ?
> Terapie kompilowane?

w to wszystko wplatana jest tez fobia spoleczna... chociaz zaleczona tak
naprawde nigdy nie odeszla. nie lubie rozmawiac o sobie... czuje sie taka
bezwartosciowa, slaba, nie umiem zyc. czuje sie glupia ... czuje jakbym
glupiala z kazdym dniem, przejmuje sie rzeczami na ktore chyba normalni ludzie
machneliby reka a ja nie moge spac w nocy przez nie, przez to ze nie umiem
zarzadzac swoimi pieniedzmi, za wszystko sie winie, za kazda podjeta decyzje,
czuje sie ze jakbym miala jakas blokate ktora nie pozwala mi widziec reszty
oczywistych rzeczy i dlatego moje decyzje sa takie zle...
>
> > w pracy nie moge sie skupic na prostym zadaniu, na rozmowie, ciglae bym
> > plakala... probowalam wszystkiego... lekow, terapii, pozytywnego myslenia,
> > cwiczen to boost the mood, Boga...
>
> Niektorzy lekarze sa przekonani, ze dystymie da sie
> leczyc na tyle, by czlowiek mogl w miare sensownie zyc.
>
> > ja pierdole...
>
> Bliscy sa najwazniejsi...
> Myslisz, ze nie ma szans, aby opowiedziec im
> Twoje wnetrze? tak, aby zrozumieli?
> Trudno sobie wyobrazic, by ktos naprawde bliski
> chcial dla Ciebie zle.
> Choc przeciez wiadomo, jak ciezko jest przekazac
> drugiemu czlowiekowi Siebie.

ja czuje wstyd rozmawiajac o tym z rodzina bo czuje ze to ja powinnam byc
ostoja dla rodzicow a nie brzemieniem dla nich.

wiesz ja po prostu chce sie obudzic chociaz raz z rana i cieszyc sie ze zyje,
chce zasypiac bez poczucia winy. czuje sie zmeczona...
>
> Tyle moge.
> I tylko tyle moze Ci powiedziec obcy w sumie,
> choc zyczliwy, czlowiek.
> Pozdrawiam.
>
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2011-06-20 04:48:30

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "Katarzyna " <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea <x...@p...fm> napisał(a):

> W dniu 2011-06-17 05:20, himera pisze:
> > teskniliscie?
>
> Troszkę tak! ;)
>
> > jakis miesiac temu przestalam brac leki antydepresyjne (lekarz nic o tym
nie
> > wie), bylo pieknie, bylam heppi i nawet nie myslalam jakie beznadziejnie
durn
> e
> > zycie jest...
>
> A pamiętasz, co sprawiało Ci w tych dniach najwięcej radości?
>
mialam jakos wiecej energii... nie myslalam o przyszlosci, zylam
terazniejszoscia, nie bylo poczucia winy... ale wrocilo wszystko.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2011-06-20 05:02:09

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "himera" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fragile <s...@o...pl> napisał(a):

> Dnia Fri, 17 Jun 2011 03:20:30 +0000 (UTC), himera napisał(a):
>
> > teskniliscie?
> >
> Iscie, iscie :)
> >
> > jakis miesiac temu przestalam brac leki antydepresyjne (lekarz nic o tym
nie
> > wie), bylo pieknie, bylam heppi i nawet nie myslalam jakie beznadziejnie
durn
> e
> > zycie jest...
> > powrocilo, znow... ja juz nie dam rady... nie dam rady tak dalej zyc, ten
> > bezsens beznadzieja... ludzie mnie wkurwiaja, brak zrozumienia od
> > najblizszych. jak wy ludzie znajdujecie powod zeby z rana wstawac zeby
> > cokolwiek robic? dlaczego ja to mam? dlaczego nie moge sie z tego
wyzwolic???
>
> > w pracy nie moge sie skupic na prostym zadaniu, na rozmowie, ciglae bym
> > plakala... probowalam wszystkiego... lekow, terapii, pozytywnego myslenia,
> > cwiczen to boost the mood, Boga...
> >
> > ja pierdole...
> >
> Himerko, nic Ci to pewnie nie da, jak napisze, ze Cie rozumiem... Ale
> rozumiem :)
> Po pierwsze, dziewczyno - nie obarczaj siebie wina za chorobe i cierpienia,
> przez ktore przechodzisz. Nie bombarduj siebie setkami pytan, bo to dziala
> na Ciebie w tej chwili destrukcyjnie. To nie ten etap. Masz nawrot, i na
> tyle, na ile mozesz, badz dla siebie dobra, czula, i laskawa. Nie jest to
> rowniez etap na terapie. Nikt nie operuje pacjenta na zywca.
> Powinnas zrozumiec jedno - jesli decydujesz sie na leczenie (a to juz 90%
> sukcesu :), to od chwili rozpoczecia leczenia grasz ze swoim lekarzem w
> jednej druzynie. Walicie gole do jednej bramki, drugiej bronicie. Chcac
> odniesc sukces, nie powinnas zmieniac taktyki gry, bez porozumienia ze
> swoim 'trenerem' (lekarzem). Masz prawo zmienic lekarza, masz prawo
> dyskutowac z nim na temat zmiany lekow i sposobu leczenia/terapii (jest
> przeciez masa lekow, z roznych grup), na temat planow dotyczacych
> ewentualnego odstawiania, skutkow ubocznych, i wszytskich swoich
> watpliwosci, ktore Cie gryza. Jednak przerwanie leczenia na wlasna reke
> niesie ze soba spore ryzyko, i tego doswiadczasz... Zbyt wczesne
> odstawienie lekow moze grozic nawrotem (szybszym, silniejszym, trudniejszym
> do opanowania). Dochodzi jeszcze kwestia sposobu odstawiania (rozny w
> zaleznosci od rodzaju leku, dlugosci trwania leczenia, i stosowanych
> dawek), zawsze musi to przebiegac stopniowo i powoli, pod stala kontrola
> lekarza, i baczna obserwacja. _Mozna_ zyc bez lekow. Tylko odstawia sie je
> w _odpowiednim_ momencie i w _odpowiedni_ sposob.

odstawilam bo mi nie pomagaly, 4 lata (ponad) brania lekow i zaczelo robic sie
gorzej...
najbardziej dobija mnie ten brak energii. zrobie wszystko aby tylko nie zuzyc
wiecej energii niz potrzeba, bede unikac kolegow/kolezanki zeby tylko z nimi
nie rozmawiac i nie zuzywac energii na rozmowe, bede przytakiwac w pracy nawet
jesli mam odmienne zdanie tylko po to zeby unikac jakiegokolwiek konfliktu.
zalamuje mnie rutyna, ale nie mam sil aby to zmienic i mysle ze nie czeka mnie
juz nic innego poza ta rutyna, brakiem energii, poczuciem winy i beznadzieii.
ja po prostu nie wierze w zmiane. jak wiec mam isc na terapie skoro juz z gory
zakladam jej kleske? zreszta po co sie starac jak i tak umre, jak i tak umra
moi rodzice, moje rodzenstwo (kochany los dal tak ze jestem najmlodsza o dosc
duza roznice wieku wiec pewnie zostane sama...)
> Co ja Ci moge teraz radzic? Wroc do lekarza. Poki jeszcze jestes w stanie.
> Poki jeszcze dajesz rade doczlapac sie do pracy, doczlap sie do lekarza.
> Prosze. Jesli ten Ci nie odpowiadal, zmien lekarza. Pozwol sobie pomoc, ale
> graj w jednej druzynie z lekarzem. Z tym, ktoremu zaufasz.
>
> Pozdrawiam cieplo,
> M.

pozwolilam sobie pomoc... jedna kleska oznacza w moich oczach totalna
kleske... nie ma do 3 razy sztuka...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2011-06-20 05:45:23

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-06-20 07:02, himera pisze:

> pozwolilam sobie pomoc... jedna kleska oznacza w moich oczach totalna
> kleske... nie ma do 3 razy sztuka...

Niektorym podobno sznur pomaga ... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2011-06-20 06:42:18

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:itmmpi$vj0$...@s...aioe.org...

W dniu 2011-06-20 07:02, himera pisze:

> pozwolilam sobie pomoc... jedna kleska oznacza w moich oczach totalna
> kleske... nie ma do 3 razy sztuka...

Niektorym podobno sznur pomaga ... ;)
====================================================
=====================================
Gestalt ma wiele fajnych zasad. Ja na przykład staram się w swoim życiu
stosować taką:
"...nie ważne, co zrobiono z tobą. Liczy się tylko to, co ty zrobiłeś z tym,
co zrobiono z tobą"

Jak Ty odbierasz to stwierdzenie? Czy umiesz je odnieść do siebie?



--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2011-06-20 06:47:43

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "himera" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:itmk8h$9fq$...@i...gazeta.pl...


pozwolilam sobie pomoc... jedna kleska oznacza w moich oczach totalna
kleske... nie ma do 3 razy sztuka...
====================================================
======================================
Ja nie miałem okazji z Tobą wcześniej pisać, ale po tym, co przeczytałem- od
razu nasunęło mi się pytanie: pomiędzy Tobą a lekarzami (psychoterapeutami)
do których się zwracasz- istnieje spora bariera kulturowa. Tak sobie to
wszystko wyobrażam- choć oczywiście może się mylę. Czy pod tym kątem
(porozumienia kulturowego) także szukałaś terapeuty?
--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2011-06-20 07:11:17

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:itmjbl$7fc$1@inews.gazeta.pl...

> ja czuje wstyd rozmawiajac o tym z rodzina bo czuje ze to ja powinnam byc
> ostoja dla rodzicow a nie brzemieniem dla nich.

No ale chyba lepszy uzyskasz efekt, zaczynajac od powiedzenia im wprost, ze
czujesz ten wstyd, omawianie nastepnych szcegolow bedzie wowczas latwiejsze
zarowno dla Ciebie jak i dla nich.

> wiesz ja po prostu chce sie obudzic chociaz raz z rana i cieszyc sie ze
> zyje,
> chce zasypiac bez poczucia winy. czuje sie zmeczona...

I nie potrzebnie zatrzymujesz sie na "niecheci budzenia", stajesz wtedy w
miejscu, najbardziej niepozorne dzialanie jest lepsze od zatrzymania.
Zacznij od rozmowy, z bliskimi, jak wyzej napisalem, prezentujac najpierw
swoje obawy wobec nich, a szczegoly samej choroby w drugim rzucie.

Najwyrazniej masz dodatkowe blokady, zatrzymujace leczenie, ba dolewajace
oliwy do ognia, te obawy niezrozumienia u rodzicow chyba musialabys
porzucic na samym poczatku. Podziel sie z nimi swoimi odczucciami. O ile oni
sami nie sa przyczyna tej niskiej samooceny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2011-06-20 07:19:58

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:itmk8h$9fq$1@inews.gazeta.pl...

> pozwolilam sobie pomoc... jedna kleska oznacza w moich oczach totalna
> kleske... nie ma do 3 razy sztuka...

Sztuka nie jest "do razy", tylko "do sukcesu", tyle prob ile to konieczne.
Kropka. Brakuje w Twoim otoczeniu czlowieka ktory podzieliby sie z Toba
swoja energia, motywujacego Cie do zadan. Ale na bezrybiu powinnas sie sama
zastanowic co motywuje Cie do dzialania. Mnie np. rozne formy empatii, np.
ktos czeka na moje dzialnie, sam nie moze ruszyc dalej. Wtedy pracuje jak
szalony, ze spora adrenalina.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 50 ... 134


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

odpowiedzialnosc
Odpalą?
Bogatego stać.
pelnia, ba, zacmiernie nawet
Nie widzicie? Pewnie, że nie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »