Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Dżem z owoców dzikiej róży

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dżem z owoców dzikiej róży

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-06-10 08:54:13

Temat: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Trochę za wcześnie na to, ale... skoro już mam posadzone dzikie róże pod
domem, a przy plaży jest ich zatrzęsienie - pomyslałam, że może
zaryzykuję...
I teraz pytania:
- jak to zbierać? (kiedy to chyba wiem - jak będą czerwone)
- gotować? dusić?
- obierać? nie obierać? itd.

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-06-10 08:55:59

Temat: Re: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

E. pisze:
> Trochę za wcześnie na to, ale... skoro już mam posadzone dzikie róże pod
> domem, a przy plaży jest ich zatrzęsienie - pomyslałam, że może
> zaryzykuję...
> I teraz pytania:
> - jak to zbierać? (kiedy to chyba wiem - jak będą czerwone)
> - gotować? dusić?
> - obierać? nie obierać? itd.

Trochę obok pytania, ale jeśli to róże cukrowe, to konfitura o niebo (w
gębie) jest lepsza z ich płatków, pora teraz na zbiór, niż z owoców. Ale
mogę podać przepis i na dżem z owoców.
--
BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-06-10 09:06:06

Temat: Re: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bbjk pisze:
> E. pisze:
>> Trochę za wcześnie na to, ale... skoro już mam posadzone dzikie róże
>> pod domem, a przy plaży jest ich zatrzęsienie - pomyslałam, że może
>> zaryzykuję...
>> I teraz pytania:
>> - jak to zbierać? (kiedy to chyba wiem - jak będą czerwone)
>> - gotować? dusić?
>> - obierać? nie obierać? itd.
>
> Trochę obok pytania, ale jeśli to róże cukrowe, to konfitura o niebo (w
> gębie) jest lepsza z ich płatków, pora teraz na zbiór, niż z owoców. Ale
> mogę podać przepis i na dżem z owoców.

Nie wiem czy one cukrowe... raczej nie.
Na wszelki wypadek podaj oba przepisy :)

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-06-10 09:21:42

Temat: Re: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

E. pisze:

> Nie wiem czy one cukrowe... raczej nie.

Cukrowa tak wygląda:
http://www.bruphoto.com/roses/centifolia/photos/rcto
mmelise01.jpg
bywa też dzika:
http://pinkcake.blox.pl/resource/PICT1271.JPG

> Na wszelki wypadek podaj oba przepisy :)

Konfitura z płatków, stary przepis, sprawdzony wielokrotnie przeze mnie:
Nożyczkami obcinasz z każdego płatka żółte przy nasadzie (bo gorzkie),
można składać po kilka płatków, będzie szybciej. Ważysz płatki i
bierzesz 2x tyle drobnego cukru, ile ważą. Ucierasz, dodając po trochę
to płatków, to cukru, to kilka kropli cytryny - w makutrze końcówką
miksera do ucierania (ortodoksyjności skansenowcy mogą ucierać drewnianą
pałką, ale to trwa i trwa i są potem bąble na dłoniach), gdy już jest
jednolita masa, a cukier niewyczuwalny, dajesz do wyparzonych małych
słoiczków. Na wierzch kładziesz krążek pergaminu nasączonego spirytusem,
nie pasteryzujesz, bo cukier wystarczająco utrwala. Można też robić na
gorąco, ale ten sposób daje lepsze efekty, konfitura jest bardzo
esencjonalna i aromatyczna.

Z owoców tu:
http://www.mniammniam.com/Konfitury_z_owocow_dzikiej
_rozy-6221p.html
--
BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-06-10 09:25:46

Temat: Re: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"E." <e...@o...pl> wrote in message
news:huq97l$p8i$1@news.net.icm.edu.pl...
> Trochę za wcześnie na to, ale... skoro już mam posadzone dzikie róże pod
> domem, a przy plaży jest ich zatrzęsienie - pomyslałam, że może
> zaryzykuję...
> I teraz pytania:
> - jak to zbierać? (kiedy to chyba wiem - jak będą czerwone)
> - gotować? dusić?
> - obierać? nie obierać? itd.
>
> E.

Dojrzałe, przecinać, wyrzucać pestki i włoski (po pracy i tak będziesz
się drapać). Zasypać cukrem, zalać spirtem (nalewka - lekarstwo na serce i
nerki) gdy cukier naciągnie. Oczywiście konfitury z zasypanych cukrem -
odlać sok dodać cukier, rozpuścić, wsypać kawałki owoców (zwą się kogutki) i
podgrzewać. Nie gotować po się rozpadną. Powtórzyć dwa - cztery razy.
Nie obierasz do suszenia. Nie myjesz - mają otwór po kwiatku. Parzysz na
napoje i herbatki różane.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-06-10 09:48:14

Temat: Re: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Bbjk" <b...@q...pl> wrote in message
news:huqarl$hu5$1@inews.gazeta.pl...
> E. pisze:
>
>> Nie wiem czy one cukrowe... raczej nie.
>
> Cukrowa tak wygląda:
> http://www.bruphoto.com/roses/centifolia/photos/rcto
mmelise01.jpg
> bywa też dzika:
> http://pinkcake.blox.pl/resource/PICT1271.JPG
>
>> Na wszelki wypadek podaj oba przepisy :)
>
> Konfitura z płatków, stary przepis, sprawdzony wielokrotnie przeze mnie:
> Nożyczkami obcinasz z każdego płatka żółte przy nasadzie (bo gorzkie),
> można składać po kilka płatków, będzie szybciej. Ważysz płatki i bierzesz
> 2x tyle drobnego cukru, ile ważą. Ucierasz, dodając po trochę to płatków,
> to cukru, to kilka kropli cytryny - w makutrze końcówką miksera do
> ucierania (ortodoksyjności skansenowcy mogą ucierać drewnianą pałką, ale
> to trwa i trwa i są potem bąble na dłoniach), gdy już jest jednolita masa,
> a cukier niewyczuwalny, dajesz do wyparzonych małych słoiczków. Na wierzch
> kładziesz krążek pergaminu nasączonego spirytusem, nie pasteryzujesz, bo
> cukier wystarczająco utrwala. Można też robić na gorąco, ale ten sposób
> daje lepsze efekty, konfitura jest bardzo esencjonalna i aromatyczna.
>
> Z owoców tu:
> http://www.mniammniam.com/Konfitury_z_owocow_dzikiej
_rozy-6221p.html
> --
> BBjk

To samo, ale z kwaskiem cytrynowym, najlepiej końce obcinać przy
zbieraniu, gdyż w przeciwnym razie jest to mordercza praca. Aby jej uniknąć
praworęczni łapią płatki lewą dłonią, odrywają od krzaka i nożyczkami w
prawej dłoni obcinają białe lub żółtawe końce platków. Owoce kładziemy na
desce do krojenia i rozcinamy ostrym nożem na ćwiartki (konfiturowe), lub na
połówki - szypszyna i inne dzikie odmiany (o małych owocach - kogutkach) i
końcem noża usuwamy pestki i włoski, oraz miejsca porażone lub robaczywe,
nie potrzeba do tego żadnej łyżeczki.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-06-10 12:46:55

Temat: Re: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4c10af9d$0$17089$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "E." <e...@o...pl> wrote in message
> news:huq97l$p8i$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Trochę za wcześnie na to, ale... skoro już mam posadzone dzikie róże pod
>> domem, a przy plaży jest ich zatrzęsienie - pomyslałam, że może
>> zaryzykuję...
>> I teraz pytania:
>> - jak to zbierać? (kiedy to chyba wiem - jak będą czerwone)
>> - gotować? dusić?
>> - obierać? nie obierać? itd.
>>
>> E.
>
> Dojrzałe, przecinać, wyrzucać pestki i włoski (po pracy i tak będziesz
> się drapać). Zasypać cukrem, zalać spirtem (nalewka - lekarstwo na serce i
> nerki) gdy cukier naciągnie. Oczywiście konfitury z zasypanych cukrem -
> odlać sok dodać cukier, rozpuścić, wsypać kawałki owoców (zwą się kogutki)
> i podgrzewać. Nie gotować po się rozpadną. Powtórzyć dwa - cztery razy.
> Nie obierasz do suszenia. Nie myjesz - mają otwór po kwiatku. Parzysz
> na napoje i herbatki różane.

a ja slyszalem z zbiera sie po pierwszych przymrozkach owoce dzikiej rozy...
No chyba ze sie myle (zaznaczam - slyszalem a nie znam sie i sprawdzalem
heh).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-06-10 13:48:38

Temat: Re: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Misiek" <p...@o...pl> wrote in message
news:4c10debc$0$2595$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4c10af9d$0$17089$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "E." <e...@o...pl> wrote in message
>> news:huq97l$p8i$1@news.net.icm.edu.pl...
>>> Trochę za wcześnie na to, ale... skoro już mam posadzone dzikie róże pod
>>> domem, a przy plaży jest ich zatrzęsienie - pomyslałam, że może
>>> zaryzykuję...
>>> I teraz pytania:
>>> - jak to zbierać? (kiedy to chyba wiem - jak będą czerwone)
>>> - gotować? dusić?
>>> - obierać? nie obierać? itd.
>>>
>>> E.
>>
>> Dojrzałe, przecinać, wyrzucać pestki i włoski (po pracy i tak będziesz
>> się drapać). Zasypać cukrem, zalać spirtem (nalewka - lekarstwo na serce
>> i nerki) gdy cukier naciągnie. Oczywiście konfitury z zasypanych cukrem -
>> odlać sok dodać cukier, rozpuścić, wsypać kawałki owoców (zwą się
>> kogutki) i podgrzewać. Nie gotować po się rozpadną. Powtórzyć dwa -
>> cztery razy.
>> Nie obierasz do suszenia. Nie myjesz - mają otwór po kwiatku. Parzysz
>> na napoje i herbatki różane.
>
> a ja slyszalem z zbiera sie po pierwszych przymrozkach owoce dzikiej
> rozy... No chyba ze sie myle (zaznaczam - slyszalem a nie znam sie i
> sprawdzalem heh).

PLĄCZESZ SIĘ W ZEZNANIACH.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-06-10 13:57:33

Temat: Re: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista pisze:

>> a ja slyszalem z zbiera sie po pierwszych przymrozkach owoce dzikiej
>> rozy... No chyba ze sie myle (zaznaczam - slyszalem a nie znam sie i
>> sprawdzalem heh).
>
> PLĄCZESZ SIĘ W ZEZNANIACH.

Nic nie plącze - po prostu chce zweryfikowac to co słyszał.
A ja też się chętnie dowiem, kiedy mam te owoce róży zbierać

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-06-10 14:02:37

Temat: Re: Dżem z owoców dzikiej róży
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"E." <e...@o...pl> wrote in message
news:huqr0e$q6d$1@news.net.icm.edu.pl...
> Panslavista pisze:
>
>>> a ja slyszalem z zbiera sie po pierwszych przymrozkach owoce dzikiej
>>> rozy... No chyba ze sie myle (zaznaczam - slyszalem a nie znam sie i
>>> sprawdzalem heh).
>>
>> PLĄCZESZ SIĘ W ZEZNANIACH.
>
> Nic nie plącze - po prostu chce zweryfikowac to co słyszał.
> A ja też się chętnie dowiem, kiedy mam te owoce róży zbierać
>
> E.

Nigdy wcześniej ich nie jadłaś/próbowałaś? Gdybyś się zastanowiła nie
zadawałabyś takiego pytania, stawiam ciebie znacznie powyżej średniej. ;-))
Przeczytaj moje odpowiedzi w tym wątku a dowiesz się.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Surowka z ze swiezej kapusty
Co do zawijańców?
Bazylia do mrożenia?
Kawa
pisklęta skowronka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »