Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...

Grupy

Szukaj w grupach

 

ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-06-10 13:55:35

Temat: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

... wyjątkowo dobra na upały.

Prosta i szybka w przyrządzeniu jak wodzionka. Jest to zupa ziołowa -
czyli z kminku.
Torebkę kminku wsypać do wody lub do rosołu. Można wrzucić go w woreczku
lnianym lub bawełnianym - unikniemy wtedy odcedzania. Chwilę pogotować, albo
do ulubionego smaku, albo do koloru. Podawać z makaronem, z grzankami, albo
z pieczywem. Podbitka śmietanowa z odrobiną mąki. Można podać jako chłodnik.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-06-11 18:53:39

Temat: Re: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: czeremcha <c...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Cze, 14:55, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:

> Torebkę kminku wsypać do wody lub do rosołu.

A ja podsmażam go najpierw na maśle...

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-06-14 14:43:16

Temat: Re: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: mal <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Cze, 15:55, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:

> Torebkę kminku wsypać do wody lub do rosołu. Można wrzucić go w woreczku
> lnianym lub bawełnianym - unikniemy wtedy odcedzania.

Jest jeszcze inny sposób - kminek mielony, ok. 1/4 opakowania. Efekt
może nawet lepszy, niż gotowanie całych ziaren, a czas zaoszczędzony.

To naprawdę doskonała zupa. Uwielbiam ją z maleńkimi grzankami.

mal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-06-14 15:09:37

Temat: Re: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"mal" <m...@g...com> wrote in message
news:57ee0eff-43eb-4026-baf8-801b841a1863@b35g2000yq
i.googlegroups.com...
On 10 Cze, 15:55, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:

> Torebkę kminku wsypać do wody lub do rosołu. Można wrzucić go w woreczku
> lnianym lub bawełnianym - unikniemy wtedy odcedzania.

Jest jeszcze inny sposób - kminek mielony, ok. 1/4 opakowania. Efekt
może nawet lepszy, niż gotowanie całych ziaren, a czas zaoszczędzony.

To naprawdę doskonała zupa. Uwielbiam ją z maleńkimi grzankami.

mal

Mielony kminek daje zupę mętną. To rozwiązanie jest klarowne. Wystarczy
krótko zagotować kminek wieczorem, póżniej rano też krótko, przecedzić,
doprawić śmietaną i nalać na grzanki. Można podać z ryżem jak i kluskami
(makaronem).
Doskonała na rosole - wtedy kminek w woreczku lnianym lub bawełnianym -
po ugotowaniu woreczek wyrzuca się. Mógłby to być duży zaparzacz.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-06-14 15:41:30

Temat: Re: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Jun 2010 17:09:37 +0200, Panslavista napisał(a):


> Mielony kminek daje zupę mętną. To rozwiązanie jest klarowne. Wystarczy
> krótko zagotować kminek wieczorem, póżniej rano też krótko, przecedzić,
> doprawić śmietaną i nalać na grzanki. Można podać z ryżem jak i kluskami
> (makaronem).
> Doskonała na rosole - wtedy kminek w woreczku lnianym lub bawełnianym -
> po ugotowaniu woreczek wyrzuca się. Mógłby to być duży zaparzacz.


Wystarczy nalewać na talerze przez sitko - tak robię z rosołem np.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-06-15 00:05:09

Temat: Re: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: "kogutek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> On 10 Cze, 15:55, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>
> > Torebkę kminku wsypać do wody lub do rosołu. Można wrzucić go w woreczku
> > lnianym lub bawełnianym - unikniemy wtedy odcedzania.
>
> Jest jeszcze inny sposób - kminek mielony, ok. 1/4 opakowania. Efekt
> może nawet lepszy, niż gotowanie całych ziaren, a czas zaoszczędzony.
>
> To naprawdę doskonała zupa. Uwielbiam ją z maleńkimi grzankami.
>
> mal
Mam rozumieć że wrzucasz mielony kminek do wody i gotujesz a potem dorzucasz
maleńkich grzanek. Czy od razu wylewasz to do zlewu czy jeszcze coś z tym
robisz? Na przykład nogi w tym moczysz przed wylaniem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-06-15 22:21:08

Temat: Re: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 15 Jun 2010 02:05:09 +0200, kogutek napisał(a):

>> On 10 Cze, 15:55, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>>
>>> Torebkę kminku wsypać do wody lub do rosołu. Można wrzucić go w woreczku
>>> lnianym lub bawełnianym - unikniemy wtedy odcedzania.
>>
>> Jest jeszcze inny sposób - kminek mielony, ok. 1/4 opakowania. Efekt
>> może nawet lepszy, niż gotowanie całych ziaren, a czas zaoszczędzony.
>>
>> To naprawdę doskonała zupa. Uwielbiam ją z maleńkimi grzankami.
>>
>> mal
> Mam rozumieć że wrzucasz mielony kminek do wody i gotujesz a potem dorzucasz
> maleńkich grzanek. Czy od razu wylewasz to do zlewu czy jeszcze coś z tym
> robisz? Na przykład nogi w tym moczysz przed wylaniem.

Nie wszyscy robią tak jak Ty. Ale - smaczne było?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-06-15 22:40:58

Temat: Re: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: "kogutek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dnia Tue, 15 Jun 2010 02:05:09 +0200, kogutek napisał(a):
>
> >> On 10 Cze, 15:55, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
> >>
> >>> Torebkę kminku wsypać do wody lub do rosołu. Można wrzucić go w woreczku
> >>> lnianym lub bawełnianym - unikniemy wtedy odcedzania.
> >>
> >> Jest jeszcze inny sposób - kminek mielony, ok. 1/4 opakowania. Efekt
> >> może nawet lepszy, niż gotowanie całych ziaren, a czas zaoszczędzony.
> >>
> >> To naprawdę doskonała zupa. Uwielbiam ją z maleńkimi grzankami.
> >>
> >> mal
> > Mam rozumieć że wrzucasz mielony kminek do wody i gotujesz a potem dorzucasz
> > maleńkich grzanek. Czy od razu wylewasz to do zlewu czy jeszcze coś z tym
> > robisz? Na przykład nogi w tym moczysz przed wylaniem.
>
> Nie wszyscy robią tak jak Ty. Ale - smaczne było?
>
Jakiś żebrak napisał żeby torebkę kminku wsypać do wody. Potem nastąpiło
rozwiniecie że trzeba zagotować. Jak tak zup nie robię. Herbaty tak nie robię. I
jeszcze teksty ze smaczne. Może czasami być przeczytała do czego odnosi się
poprzedni tekst. I po jego zrozumieniu odpisywała. Starałem się napisać
najprościej jak tylko się daje. To co napisałem głąb by zrozumiał. A Ty kłamiesz
że to ja w ten sposób zupy robię. Po co kłamiesz i oszukujesz?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-06-15 22:49:51

Temat: Re: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 16 Jun 2010 00:40:58 +0200, kogutek napisał(a):

> A Ty kłamiesz
> że to ja w ten sposób zupy robię. Po co kłamiesz i oszukujesz?

Sam napisałeś, że moczysz nogi w zupie. Nikt tak nie pisał.
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-06-16 00:07:47

Temat: Re: ZUPA NA CAŁY ROK, ALE...
Od: k...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Dnia Wed, 16 Jun 2010 00:40:58 +0200, kogutek napisał(a):
>
> > A Ty kłamiesz
> > że to ja w ten sposób zupy robię. Po co kłamiesz i oszukujesz?
>
> Sam napisałeś, że moczysz nogi w zupie. Nikt tak nie pisał.
> :-)
>
Ja moczę nogi
TY MOCZYSZ NOGI.
W odpowiedzi nie musiałem w stosunku do przedpiścy użyć "TY" bo w języku polskim
jest podmiot domyślny. Jest to związane z rozbudowaną odmianą czasowników. Jak
bym pisał o sobie to bym napisał "moczę nogi". Rozumiesz babo. Jak piszesz "Sam
napisałeś" to jest nie gramatycznie. Napisałeś jest drugą osobą od pisać. Nie
trzeba używać sam albo ty bo nikt inny niż ja nie mógł napisać w tym przypadku.
Należy używać samego "napisałeś". Przykłady.
On jechał samochodem. Źle, powinno być jechał samochodem.
Oni płynęli łódką, Źle, powinno być płynęli łódką.
Ta ikselka kłamie i oszukuje. Źle, powinno być ikselka kłamie i oszukuje.
Wyjątek. Jeśli są dwie rożne ikselki. I jedna z nich kłamie i oszukuje to nie ma
podmiotu domyślnego i trzeba wskazać konkretną. Jak byłem chodziłem do szkoły to
tak uczyli. Zrozumiała?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dżem z owoców dzikiej róży
Surowka z ze swiezej kapusty
Co do zawijańców?
Bazylia do mrożenia?
Kawa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »