Data: 2004-11-23 07:30:48
Temat: Re: Działanie jonizatorów
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam -Nalfein- Dziendziel" <w...@o...pl> napisał w
wiadomości
> Czyli efekt się utrzymuje, a jony są tak żywotne jak pisze. Ciekawe jak
> to na dłuższą metę się sprawdzi (odporność na choroby, samopoczucie w
> domu, a po wyjściu z niego).
>
Myślę, że wpływ ma także to w jaki sposób dba sie o swoje zdrowie. Ja staram
się prawidłowo odżywiać i prowadzić zdrowy tryb życia, więc skutki czułem od
razu. Jonizator likwiduję złe oddziaływanie środowiska, a to w jaki sposób
człowiek sam siebie traktuje także powinno się zmienić aby uzyskać dobry
efekt w poprawie zdrowia.
> Też proponował 750 zł?
>
Też i nie wiem czy coś się da utargować :)
> Myślę, że jest dużo więcej czynników wpływających na jonizację - ponoć
> praktycznie wszystko co martwe uwalnia jony dodatnie.
>
U mnie jest pełno żył wodnych, a koty które podobno na nich chętnie sypiają,
kładą się praktycznie w każdym miejscu w domu.. Ciekawi mnie ciakawe czemu
na stronach o radiescezji piszą wciąż o tym tajemniczym promieniowaniu,
które tylko niektórzy odczuwają, a o wolnych rodnikach już mniej. U mnie w
domu zlikwidowano ostatnio duże ich źródło, a mianowicie okazało sie, że
większość rury kanalizacyjnej z pierwszego piętra na parter jest zapchane
mieszaniną kamieni, włosów i innych niedobrych rzeczy. Można powiedzieć, że
domu zrobiono lewatywę :)
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|