Data: 2013-06-12 20:11:47
Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: LaL <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Jun 12, 7:14 pm, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 12 Jun 2013 18:31:52 +0200, Paweł napisał(a):
>
> > W dniu 12.06.2013 00:37, Ikselka pisze:
> >> Dnia Tue, 11 Jun 2013 13:29:52 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> >>> "Tymczasem dotychczas prowadzone badania dowodzą, że dzieci
> >>> te nie >>dziedziczą << orientacji rodziców
>
> >> Durniu, nie chodzi tylko o dziedziczenie orientacji - bo oczywiście że
> >> "dziedziczą" poprzez wzorce - ale chodzi także o przejmowanie
> >> nieprawidłowych płciowo oraz wadliwych społecznie wzorców zachowań nie
> >> związanych z seksem!
>
> > no to napieraj, jakie to wadliwe społecznie wzorce zachowań? ale wiesz,
> > z jakimś uzasadnieniem, a nie tylko to co ci się wydaje
>
> http://www.wieczernik.oaza.pl/dlaciebie/11.html
> "Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia agencje prasowe poinformowały, iż na
> mocy decyzji sądu amerykańskiego stanu New Jersey mieszkające tam pary
> homoseksualistów mogą legalnie adoptować dzieci. Na ekranach telewizyjnych
> pojawiły się obrazki pokazujące dwójkę tatusiów (?) z rozczuleniem
> patrzących na baraszkującego u ich stóp dwuletniego szkraba. Tym samym
> złamanych zostało wiele barier obyczajowych, moralnych i prawnych. Jednak,
> wbrew temu. co sądzi (uważająca się za postępową) część zachodniej opinii
> publicznej, w stanie New Jersey nie doszło do rozszerzenia granic ludzkiej
> wolności, w tym przypadku wolności homoseksualistów do posiadania dzieci,
> których w sposób naturalny spłodzić nie mogą. Stało się coś znacznie
> gorszego. W majestacie decyzji sądu została ograniczona wolność człowieka,
> który nie tylko nie zdaje sobie z tego sprawy, ale nie może też w żaden
> sposób przed tą decyzją się bronić.(...)Pewne jest jeszcze coś innego.
> Prawidłowy rozwój psychiczny i emocjonalny dziecka uzależniony jest od
> wychowania w pełnej rodzinie. Z matką i ojcem, razem i z osobna
> zaspokajającymi różnorodne potrzeby dziecka, przekazującymi mu i
> utrwalającymi wzorce zachowań niezbędne dla samodzielnego funkcjonowania w
> społeczeństwie. Nikomu nie trzeba chyba przypominać obrazków
> nieszczęśliwych wychowanków domów małego dziecka, pozbawionych rodzinnego
> ciepła. Nie trzeba też chyba po raz kolejny przywoływać statystyk,
> udowadniających, jak wielka część patologicznych zachowań jest dziełem
> ludzi wychowanych w rodzinach niepełnych, pozbawionych opieki jednego z
> rodziców. A w takiej właśnie "rodzinie" został umieszczony ów anonimowy
> chłopczyk z New Jersey, który nigdy nie będzie mógł wypowiedzieć
> pierwszego, najważniejszego dla każdego człowieka słowa: "mama".
>
> Dziecko wychowujące się w normalnej, pełnej rodzinie, poznaje świat w całej
> jego złożoności. Obcując na co dzień z męskością ojca i kobiecością matki
> uczy się zachowań warunkujących całe jego dojrzałe życie. Obserwując
> postępowanie rodziców, w naturalny sposób traktując ich jako wzorce,
> młodziutki człowiek uczy się wzajemnych zależności między przedstawicielami
> obu płci, dokonuje samoidentyfikacji, czyli po prostu uczy się być kobietą
> lub mężczyzną z całym bagażem uwarunkowań emocjonalnych .
>
> Tej możliwości chłopczyk z New Jersey został pozbawiony. Szokująca decyzja
> sądu zabrała temu dziecku szansę normalnego rozwoju.Nigdy nie będzie
> mężczyzną, bo męskość kształtuje się między innymi właśnie w konfrontacji z
> kobiecością. Stykając się na co dzień z nienaturalnym wzorcem zachowań,
> nienaturalnym stosunkiem na linii mężczyzna - mężczyzna, wedle wszelkiego
> prawdopodobieństwa uzna go za swój własny. Chcąc nie chcąc zostanie
> homoseksualistą, czy - jak to zwykło się ostatnio mówić - kochającym
> inaczej. I znów nie trzeba zapewne przypominać opowieści tych gejów, którzy
> mówili publicznie, jak wielką rolę w ukształtowaniu ich psychiki odegrały
> doświadczenia z dzieciństwa czy wychowanie. "
> --
> XL
> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
> spłynie na twoje barki." A. de Mello.
Możesz na moim wątku nie wklejać terrorystów katolickich bo jak
narazie to udowodniono szkodliwość postaw homofobicznych na dzieci i
już amerykanie
wpisują homofobie jako chorobe psychiczną, czyli sądy będą zabierały
dzieci rodzinom chorych psychicznie bo paranoja jest zaraźliwa i tym
samym potwornie szkodzi najmłodszym.
|