| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2007-04-12 08:18:48
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "gdaMa" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:evkppk$j0d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pewnego wiosennego dnia, *Szpilka* wyszczebiotał(a):
>
>> Postaram się go zeskanowac i jakoś wrzucić linka.
>
> podrzuć - to poprzestawiamy ci ścianki ;)
Zeskanować na razie mi się nie uda, ale narysowałam to mieszkanie w Paincie.
Jak mi powiecie jak to coś ulokowac w necie to pokażę :-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2007-04-12 08:34:12
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nmz1exbra.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Ale najlepiej by bylo, gdyby sie z tego udalo wykroic 4 pokoje - moze
> kosztem kuchni albo co.
No właśnie kosztem kuchni byłaby nasza sypialnia i duży salon.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2007-04-12 08:46:06
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:461DE653.2DA5E995@o2.pl...
>> > Trochę za późno, ale.....Mieszkanie dla 2+2 powinno obejmować salon (
>> > cokolwiek w bloku to znaczy ), sypialnia dla rodziców i 2 oddzielne
>> > pokoje dla dzieci. Razem 4 pokoje, do zrobienia na co najmniej 75 m^2.
>>
>> No to mi ok 5 metrów zabrakło. Może zaadaptuję balkon ;-)
>
> Na lato :)
Zimy też coraz cieplejsze ;-)
> A serio - bierzecie projekt "jak leci",
No właśnie jest możliwość że sami sobie te ściany poustawiamy jak chcemy.
Blok w budowie więc jest jeszcze czas na jakieś decyzje. Bo potem jak
zbudują to kicha, nie będę ścian burzyć.
> czy nie można zaczekać na coś
> bardziej adekwatnego do potrzeb ?
Czyli, że co? Inne mieszkanie?
>> > Podusicie się - na 7 m^2 braknie wam powietrza.
>>
>> Ale to tylko sypialnia by była.
>
> I o to chodzi - musi tam być tyle powietrza, abyście się w ciągu nocy
> nie podusili.
E, chyba nie jest tak źle. Moi chłopcy maja teraz wspólny pokoik cos ponad
9m2. I jest tam na prawdę sporo miejsca. A w sypialence przewiduję tylko
łóżko plus jakieś drobiazgi.
> Serio mówię - otwarte drzwi nie zapewniają odpowiedniej
> cyrkulacji, a nie zawsze da się spać przy otwartym oknie. Dawno temu
> miałem 2 osobową "sypialnię" na 8.8 m^2 i jedyne co ratowało to mocno
> rozszczelnione okno, skąd dochodziły hałasy ulicy. Jeśli sypialnia na
> 7m^2, to chyba tylko przy wentylacji grawitacyjnej - może da się
> podciągnąć ?
Mi otwarte okno nie przeszkadza, ulicy tam nie ma ruchliwej tylko taka
osiedlowa bez wyjazdu.
>> Całe 16 m dla dzieci więc wydaje mi się że to dużo.
>> W tej chwili mam duży pokój ok 17 m i pomimo regału, stołu, łóżka, fotela
>> i
>> innych drobiazgów jest tu bardzo dużo miejsca.
>
> Na razie. 16 m^2 na 2 dzieci to jest 8 m^2 ( wcale nie tak znowu dużo *)
> ), od tego odejmij powierzchnię na łóżka i meble i okaże się że na
> zabawę dzieciom zostanie niewiele miejsca.
Planuję łóżko piętrowe w razie co, to już więcej miejsca do zabawy.
A teraz moi mają w pokoiku tak mało miejsca że praktycznie cały czas
spędzają u ans w dużym.
W 16 metrach będą mogli się w chowanego bawić ;-)
> Efekt będzie taki że _salon_
> będzie okupowany przez bawiące się dzieci.
Mam nadzieję że cały bałagan będzie u nich :-)
A że się przyjdą pobawic - no cóż - nie wygonię przecież ;-)
Więc może tak - puki dzieci
> względnie małe, łóżka piętrowe i 2 osobne kąty do rysowania itp. W wieku
> wczesnoszkolnym podział powierzchni twardą ścianką działową, którą już
> teraz trzeba by przewidzieć.
No właśnie kłopto z tym przedzieleniem bo jedna część pokoju byłaby bez
okna.
> *) Mój 8 letni syn ma samodzielny pokój 9 m^2.
U mnie tyle mają na dwóch teraz.
> Urządzanie takiego pokoju
> było wyczynem, ale niezbędne zmiany, np. przesunięcie drzwi, czy
> kaloryfera zrobiliśmy już na etapie projektu.
Ja nie miałam takiej możliwośći. Zresztą w tym mieszkaniu (teraz) trudno
byłoby cokolwiek pozmieniać.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2007-04-12 08:50:04
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
>
> Zeskanować na razie mi się nie uda, ale narysowałam to mieszkanie w
Paincie.
> Jak mi powiecie jak to coś ulokowac w necie to pokażę :-)
>
> Sylwia
>
No to wrzucaj to do sieci, zawyrokujemy gdzie masz strefe bogactwa a gdzie
strefe partnerstwa, gdzie są uczynni i przyjaciele a gdzie jest strefa pracy
:-)
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2007-04-12 08:50:42
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał
|
| Niestety okno w tym pokoju jest na krótkiej ścianie i nie mam jak go
| przedzielić. Jeśli przedzielę to połowa pokoju będzie z oknem połowa bez.
|
dokładnie tak jak u mnie :) tylko że ja mam jeszcze z oknem balkonowym więc
zajmuje mi całą jedną ścianę.
A zamiast stawiania całej ścianki działowej - może mały murek z regałami na
ksiażki wyżej ?
Na pewno da się to sensownie pomyśleć tak żeby było i w jednym i drugim
kąciku jasno :)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2007-04-12 09:06:16
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Dnia Thu, 12 Apr 2007 10:18:13 +0200, Waćpanna lub waćpan P...@o...pl, w
wiadomości <news:461DEB45.CA686812@o2.pl> zawarł, co następuje:
>> Mam taki pokój od kiedy miałam 4 lata - nie przesadzajmy, mieści i mieściło
>> się wszystko - dla dziecka, dla młodzieży uczącej się i wreszcie dla młodej
>> baby.
>
> A baby to mogą być młode ? ;)
Wiekiem tak, charakterem nie bardzo :P
> Nie mówię że się nie da urządzić 9 m^2, tylko że nie jest to łatwe jak
> np. 12 m^2 ( taki pokój ma córka - tam tanie meble seryjne były jak
> znalazł ). Wszyscy sąsiedzi w pionie też mają pokoje 9m^2, wszystkie
> zajmują chłopcy i ZTCW są urządzane meblami seryjnymi. Efekt - tu 15 cm
> za drzwiami nie wykorzystane, tu 10 cm brakuje, tam bruździ kaloryfer.
> Cierpi funkcjonalność, a powierzchni do zabawy jeszcze mniej.
To może ten mój pokój bardziej ustawny :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2007-04-12 09:22:01
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:461df277@news.home.net.pl...
>
>>
>> Zeskanować na razie mi się nie uda, ale narysowałam to mieszkanie w
> Paincie.
>> Jak mi powiecie jak to coś ulokowac w necie to pokażę :-)
>>
>> Sylwia
>>
>
> No to wrzucaj to do sieci,
Nie umiem
Chcialam wrzucić plik do Voila ale mi się nie chce wczytac coś :-(
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2007-04-12 09:46:43
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "Tatiana" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:44jz1wkn2fqh$.dlg@tatiana.pl...
> Dnia Thu, 12 Apr 2007 09:44:00 +0200, Waćpanna lub waćpan Szpilka, w
> wiadomości <news:evko3d$g5m$1@node1.news.atman.pl> zawarł, co następuje:
>
>>> No wiem, że trudno. Ale ja tam tylko dla przestawienia przykładu. A tak
>>> w
>>> ogóle,to w waszym dużym pokoju (opcja niepołączona z kuchnią) są drzwi?
>>
>> Tak, każdy pokój, kuchnia mają drzwi.
>> Gdy zrobić salon z aneksem to wtedy otwarta przestrzen - bez drzwi.
>
> No to jak są dzwi, to może ta sypialnia nie jest tak koniecznie potrzebna?
No ja wiem że bez sypialni da się obejść. Ba, nawet w jednym pokoju da się
mieszkać. ;-)
My mieszkaliśmy właśnie w jednym jak się pierwszy syn urodził
(wynajmowaliśmy mieszkanie) potem u moich rodziców we trójkę na 12 m2. To
wtedy marzyłam by mieć osobny pokój a dziecko osobny. Teraz po prawie 3
latach tak mieszkania, marzy mi się by mieć osobno sypialnię :-)
> Wiadomo, że w ciągu dnia będą łazić Ci po pokoju, czy obejrzeć bajkę, czy
> coś w tym stylu, ale wieczorem to nie ma problemu, wyśpisz się. A wejść w
> nocy mogą i do sypialni i do salonu.
Ale tu nie chodzi o dzieci, bo one mi wcale pod tym względem nie
przeszkadzają. Niech sobie łażą i do naszej sypialni.
Chciałabym mieć osobny kąt do spania, nie musieć robić na gwałtu rety
porządku łóżkowego gdy ktoś przyjdzie. Albo jak do któegoś z nas przyjdzie
znajomy i dłużej posiedzi to drugie tez siedzi bo przecież nie pójdzie przy
nim spać. A tak - to myk do sypialni a małżonek/nka niech sobie rozmawia
dalej.
> Robienie (jak to jest po polsku, bo ja
> tylko po poznańsku umiem - zaścielanie? ścielenie?)
A ja i tak i tak mówię ;-)
> wersalki to tylko
> gimnastyka :)
E tam ;-P
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2007-04-12 10:17:31
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Szpilka napisał(a):
>
> > czy nie można zaczekać na coś
> > bardziej adekwatnego do potrzeb ?
>
> Czyli, że co? Inne mieszkanie?
Ja z małżowinką _czekałem_ na projekt mieszkania który nam podpasował,
ale po prostu mogłem sobie wybierać, bo to było 6 lat wstecz. Dziś
pewnie już by się tak nie dało.
> > Serio mówię - otwarte drzwi nie zapewniają odpowiedniej
> > cyrkulacji, a nie zawsze da się spać przy otwartym oknie. Dawno temu
> > miałem 2 osobową "sypialnię" na 8.8 m^2 i jedyne co ratowało to mocno
> > rozszczelnione okno, skąd dochodziły hałasy ulicy. Jeśli sypialnia na
> > 7m^2, to chyba tylko przy wentylacji grawitacyjnej - może da się
> > podciągnąć ?
>
> Mi otwarte okno nie przeszkadza, ulicy tam nie ma ruchliwej tylko taka
> osiedlowa bez wyjazdu.
No to jest (+). Ale ogólnie temat małej kubatury pozostanie. Rada -
przed snem bardzo dokładnie dobrze taką sypialenkę przewietrzyć.
> > Efekt będzie taki że _salon_
> > będzie okupowany przez bawiące się dzieci.
>
> Mam nadzieję że cały bałagan będzie u nich :-)
Oj, też miałem taką nadzieję. Myliłem się.
> A że się przyjdą pobawic - no cóż - nie wygonię przecież ;-)
Nie wygonisz, tylko zagonisz do składania zabawek. Różnie z tym bywa.
>
> Więc może tak - puki dzieci
> > względnie małe, łóżka piętrowe i 2 osobne kąty do rysowania itp. W wieku
> > wczesnoszkolnym podział powierzchni twardą ścianką działową, którą już
> > teraz trzeba by przewidzieć.
>
> No właśnie kłopto z tym przedzieleniem bo jedna część pokoju byłaby bez
> okna.
Brak okna przekreśla takie pomieszczenie. Rzuć jakimś skanem, może się
coś wymyśli.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2007-04-12 10:19:19
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Szpilka napisał(a):
> Albo jak do któegoś z nas przyjdzie
> znajomy i dłużej posiedzi to drugie tez siedzi bo przecież nie pójdzie przy
> nim spać. A tak - to myk do sypialni a małżonek/nka niech sobie rozmawia
> dalej.
Ja tak robię, a małżowinka uważa że to obciach :)
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |