Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: Piotr Kujawa <p...@f...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dzięcioły.
Date: Tue, 22 Aug 2000 13:05:27 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 25
Message-ID: <t...@4...com>
References: <nBso5.4288$Yl4.93786@news.tpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: gate.woodmizer-europe.com
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 966942143 15594 195.116.91.74 (22 Aug 2000 11:02:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Aug 2000 11:02:23 GMT
X-Newsreader: Forte Agent 1.7/32.534
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:56438
Ukryj nagłówki
On Tue, 22 Aug 2000 10:28:35 GMT, "Kovic" <l...@p...com> wrote:
>Jest taki typ charakteru czlowieka ktory nazywam typem własnie dziecioła .
>Nie jest to nazwa wymyslona przezemnie . Kim jest dziecioł ? Jest to taki
>czlowiek ktorego cos mierzi , cos go boli - cos chcialby zmienic - ale
>jednoczesnie nic nie robi w tym kierunku . Np kolega inteligentny zucil
>szkole i pracuje za marne 700 zl - mimo iz ma potecjal nie robi nic aby to
>zmienic - jedyna zecz ktora robi to uzala sie nad soba . Kazdy po czesci
>jest takim wlasnie dzieciolem - Piotr Kujawa nie walczy o dziewczyne - uzala
>sie nad soba ( to tylko przyklad no offence ) , kazdy z nas ma dziedzine w
>ktorej jest hipokryta . Dlaczego tak jest ? Pewnie dlatego ze jestesmy tylko
>malymi czlowieczkami , podobno nic nie znaczymy , ale to przeciez my
>odmienilismy swiat . Dazenie do perfekcji powinno chyba byc naszym celem
>zyciowym - teoretycznie przynajmniej powinnismy sie rozwijac do konca zycia
>. Noramlnie tacy zalosni ludzie dzialaja mi na nerwy - mimo iz sam jestem
>podobny - chyba cos jest ze mna nie tak . Do czego zmiezam ? Do pytania do
>was - czy tak ciezko wziac sie w garsc osiagnac cel ? Czy zycie nie jest za
>ktorkie by stac obok i patrzec jak inni zdobywaja laury ? Powodzenia w walce
>z dzieciolstwem .
>
Nie obraze sie o to stwierdzenie, bo sam dobrze wiem o czym piszesz.
Zwroc raczej uwage na nastepna czesc tamtego listu, ta gdzie pisze o
przyczynach. Sadze ze znam siebie dosyc dobrze, by widziec przyczyny
takiego stanu. Chodzi o to aby sie do nich dobrac i je usunac. Chodzi
o to JAK sie do tego zabrac.
|