X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:en0pq0$6nj$4@nemesis.news.tpi.pl>
Elske <k...@o...pl> pisze:

> A jaka jest różnica między jadowitą ironią i jadem?

IMHO taka jak między piwem a spirytusem rektyfikowanym.
Przy czym ironia Elżbiety nie była nawet jadowita.

>> I szczerze mówiąc uważam, że E. całkiem łagodnie się nimi posłużyła.

> Tylko że bez sensu zupełnie.

Równie dobrze mogłabym napisać, że Ty zupełnie bez sensu czepiałaś się przez
cały grudzień Ikselki.
Przecież to dokładnie ten sam rodzaj czepiania się! A kaliber nawet dużo
większy.
[broń Boże żebym miała jakieś pretensje do Ciebie, ale kompletnie nie
rozumiem zwrotu o 180 stopni w Twoim postrzeganiu czepialstwa newsowego]

>> Natomiast wybuchowa reakcja N. była zupełnie nieuzasadniona.

> IMHO uzasadniona.

Daj spokój.
To mniej więcej tak, jakbym ja Ci teraz napisała "Pieprznij się w łeb
idiotko. Jak nie rozumiesz, o co w tym wszystkim chodzi, to wypierdalaj, a
nie zabieraj głosu" ;-))

--
Nixe