« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-02-06 15:27:56
Temat: Dziecko nad tabliczką mnożenia...Weronika ma zakuć tabliczkę mnożenia. Martwi ją to bardzo, bo dotychczas
liczyła po prostu szybko w pamieci. Teraz jednak pani daje b. mało czasu
i niestety, musi obkuć, by zdążyć na kartkówce: "Na dziewięć jest łatwo,
bo licze na palcach, na piatkach jeszcze latwiej, bo dzielę cyfrę na pół
i dopisuję zero, jak parzysta a nic jak nieparzysta. Tylko co mam zrobić
z siódemkami i ósemkami?".
Podpytałam kto jej ten patent na piatki sprzedał - sama wymyśliła. Zna
ktoś może patent na 6,7,8? Bo jak nic zamiast wkuwac będzie kombinować.
Tak sobie myslę, że jak jej powiem, że jak już obkuje to jej patent
sprzedam, to może jej motywację podniosę?
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-02-06 15:43:17
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...
Użytkownik "E." <e...@o...pl> :
> Podpytałam kto jej ten patent na piatki sprzedał - sama wymyśliła. Zna
> ktoś może patent na 6,7,8? Bo jak nic zamiast wkuwac będzie kombinować.
> Tak sobie myslę, że jak jej powiem, że jak już obkuje to jej patent
> sprzedam, to może jej motywację podniosę?
Niestety patentów nie znam.
Tylko się sama zastanawiam, po co to, skoro sobie radzi bez zakuwania ?
Ja do dziś mnożąc przez 9 liczę na palcach (wyobrażam sobie te palce) i mam
spory problem jak sobie musze przypomnieć ile jest 7 x 8.
A skończyłam matematykę i też sobie jakoś radzę. ;->
Tak kombinując - to przez 6 jest stosunkowo łatwo bo mnożymy przez 5 i
dodajemy jeszcze raz tą liczbę. Np. 6 x 7 = 5 x 7 + 7
Dla sprawdzenia - liczba musi być podzielna przez 2 i przez 3 (czyli
parzysta i suma jej cyfr dzieli się przez 3).
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-02-06 15:44:50
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...E. napisał(a):
> na piatkach jeszcze latwiej, bo dzielę cyfrę na pół
> Podpytałam kto jej ten patent na piatki sprzedał - sama wymyśliła.
Nic dziwnego, skoro dzieli _cyfre_.
th (przewrazliwiona na tym punkcie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-02-06 15:45:22
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia..."E." <e...@o...pl> wrote in message
news:eqa6pu$57p$1@achot.icm.edu.pl...
> Weronika ma zakuć tabliczkę mnożenia. Martwi ją to bardzo, bo dotychczas
> liczyła po prostu szybko w pamieci. Teraz jednak pani daje b. mało czasu i
> niestety, musi obkuć, by zdążyć na kartkówce: "Na dziewięć jest łatwo, bo
> licze na palcach, na piatkach jeszcze latwiej, bo dzielę cyfrę na pół i
> dopisuję zero, jak parzysta a nic jak nieparzysta. Tylko co mam zrobić z
> siódemkami i ósemkami?".
> Podpytałam kto jej ten patent na piatki sprzedał - sama wymyśliła. Zna
> ktoś może patent na 6,7,8? Bo jak nic zamiast wkuwac będzie kombinować.
> Tak sobie myslę, że jak jej powiem, że jak już obkuje to jej patent
> sprzedam, to może jej motywację podniosę?
IMHO najlepiej po prostu nauczyć się na pamięć, celowo pomijając wszelkie
metody.
T. D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-02-06 15:53:34
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eqa6pu$57p$1@achot.icm.edu.pl...
> Weronika ma zakuć tabliczkę mnożenia. Martwi ją to bardzo, bo dotychczas
> liczyła po prostu szybko w pamieci. Teraz jednak pani daje b. mało czasu i
> niestety, musi obkuć, by zdążyć na kartkówce: "Na dziewięć jest łatwo, bo
> licze na palcach, na piatkach jeszcze latwiej, bo dzielę cyfrę na pół i
> dopisuję zero, jak parzysta a nic jak nieparzysta.
Pomijając tę _cyfrę_, to jak mnoży 5x5 to wychodzi jej 2,5?
A poza tym zgadzam się z T.D. - najprościej zakuć. Kombinowanie wydłuża
tylko czas odpowiedzi...
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-02-06 15:54:25
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...
Użytkownik "Tomasz Dryjanski" :
>
> IMHO najlepiej po prostu nauczyć się na pamięć, celowo pomijając wszelkie
> metody.
>
A po co ?
Pozdrowienia.
Basia
(która kiedyś w szkole zakuwała tabliczkę mnożenia do 20 x 20, ale dziś już
z tego nic nie pamięta)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-02-06 15:54:34
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...Theli napisała w wiadomości news:eqa7p6$kb2$1@opal.icpnet.pl
> E. napisał(a):
>> na piatkach jeszcze latwiej, bo dzielę cyfrę na pół
>
> Nic dziwnego, skoro dzieli _cyfre_.
>
> th (przewrazliwiona na tym punkcie)
A w tym wypadku zupełnie niepotrzebnie. Dziecko mnożąc 5 x 6 dzieli
_cyfrę_ 6 na pół. Wychodzi jej 3. Ponieważ 6 jest parzysta, to do trójki
dodaje zero. W wyniku ma 30.
--
Old Rena pomocna
[Renata Gierbisz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-02-06 15:58:16
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...Użytkownik "Old Rena" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eqa8mf$b5q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Theli napisała w wiadomości news:eqa7p6$kb2$1@opal.icpnet.pl
>> E. napisał(a):
>>> na piatkach jeszcze latwiej, bo dzielę cyfrę na pół
>>
>> Nic dziwnego, skoro dzieli _cyfre_.
>>
>> th (przewrazliwiona na tym punkcie)
>
> A w tym wypadku zupełnie niepotrzebnie. Dziecko mnożąc 5 x 6 dzieli
> _cyfrę_ 6 na pół. Wychodzi jej 3. Ponieważ 6 jest parzysta, to do trójki
> dodaje zero. W wyniku ma 30.
Cyfra to zapis. Jak podzieli cyfrę to jej wyjdzie - w zależności od tego jak
to zrobi - bardziej lub mniej gustowny szlaczek. Przy podziale pionowym
jedna z części szlaczka nawet będzie przypominała odwróconą "trójkę" ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-02-06 16:10:06
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...Agnieszka napisał(a):
>> Weronika ma zakuć tabliczkę mnożenia. Martwi ją to bardzo, bo
>> dotychczas liczyła po prostu szybko w pamieci. Teraz jednak pani daje
>> b. mało czasu i niestety, musi obkuć, by zdążyć na kartkówce: "Na
>> dziewięć jest łatwo, bo licze na palcach, na piatkach jeszcze latwiej,
>> bo dzielę cyfrę na pół i dopisuję zero, jak parzysta a nic jak
>> nieparzysta.
>
> Pomijając tę _cyfrę_, to jak mnoży 5x5 to wychodzi jej 2,5?
Nie, wychodzi jej 25.
> A poza tym zgadzam się z T.D. - najprościej zakuć. Kombinowanie wydłuża
> tylko czas odpowiedzi...
To też siedzi i kuje. Ale to dla niej dość trudne. Liczy w pamieci
rposte dodawanie i odejmowanie od 4 rż. Przyznasz, że miała czas by
nabrać wprawy i odwrócenie tego procesu nie jest takie proste.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-02-06 16:12:37
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:eqa8ii$at3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:eqa6pu$57p$1@achot.icm.edu.pl...
>> [...]
>
> Pomijając tę _cyfrę_, to jak mnoży 5x5 to wychodzi jej 2,5?
Tak. I błyskawicznie podaje wynik: 25. Podobnie 7x5, wychodzi 3,5 czyli 35.
Bardzo mądre dziecko...
> A poza tym zgadzam się z T.D. - najprościej zakuć. Kombinowanie wydłuża
> tylko czas odpowiedzi...
Nie wydłuża. Są ludzie co 'muszą' zakuć i są ci co kombinują (w pozytywnym
tego słowa znaczeniu). Bardzo cenię takie 'kombinowanie' i rozwijam tę
umiejętność u mojego dziecka. Czasem jednak trzeba zakuć, niestety.
> Agnieszka
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |