Data: 2016-04-10 21:28:16
Temat: Re: Dziecko z gwałtu.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 10 Apr 2016 14:01:32 +0200, Ikselka napisał(a):
> "Adoptowano mnie krótko po urodzeniu. Kiedy miałam 18 lat dowiedziałam się,
> że zostałam poczęta w wyniku brutalnego gwałtu. Seryjny gwałciciel napadł
> moją biologiczną matkę z nożem.
>
> Podobnie jak większość ludzi, wcześniej nie sądziłam, że kwestia aborcji
> dotyczy mojego życia. Ale kiedy dowiedziałam się o moim pochodzeniu, nagle
> zrozumiałam, że ten temat nie tylko dotyczy mnie, ale jest bardzo mocno
> związany z faktem mojego istnienia.
>
> W głowie zaczęły rozbrzmiewać mi echa słów wypowiadanych współczującym
> tonem: ,,chyba że w przypadku gwałtu"... oraz te, wykrzykiwane agresywnie w
> poczuciu obrzydzenia: ,,szczególnie w przypadku gwałtu!"... Wszyscy ci
> ludzie, nie znając mnie nawet, wydają sąd nad moim życiem, tak łatwo je
> przekreślając, jedynie z powodu okoliczności mojego poczęcia.
>
> Poczułam, że muszę usprawiedliwiać swoje istnienie, że muszę udowadniać
> światu, że wcale nie powinnam była być usunięta i że moje życie ma wartość.
> Pamiętam też, że czułam się jak śmieć - a to przez ludzi, którzy potrafili
> powiedzieć, że moje życie jest jak śmieć, że można było się mnie pozbyć.
>
> (...)Według badań Dr. David'a Reardon'a, dyrektora Elliot Institute,
> współautora książki ,,Ofiary i zwyciężczynie: otwarcie o ciąży, aborcji i
> dzieciach urodzonych z przemocy seksualnej", autora artykułu ,,Gwałt,
> kazirodztwo i aborcja: wychodząc poza mity", większość kobiet, które
> zachodzą w ciążę na skutek przemocy seksualnej nie chcą aborcji i czują się
> znacznie gorzej po aborcji. Tak więc opinia większości ludzi na temat
> aborcji w przypadku gwałtu opiera się na trzech nieprawdziwych założeniach:
> 1) ofiara gwałtu chciałaby aborcji 2) aborcja pomogłaby ofierze gwałtu 3)
> życie dziecka nie jej warte donoszenia ciąży. Mam nadzieję, że moja
> historia, tak jak historie innych osób zamieszczone na tej stronie, pomogą
> obalić ten ostatni mit.
>
> Chciałabym móc powiedzieć, że moja matka biologiczna należała do tej
> większości ofiar gwałtu i nie chciała mnie usunąć, ale prawda jest taka, że
> była przekonana zupełnie przeciwnie. Jednak paskudne usposobienie i
> ordynarność tego drugiego podziemnego aborcjonisty oraz strach o własne
> bezpieczeństwo, spowodowały, że się rozmyśliła. Kiedy powiedziała mu o tym
> przez telefon, aborcjonista obraził ją i zaczął wyzywać. Ku jej
> zaskoczeniu, zadzwonił następnego dnia i znowu próbował ją przekonać do
> usunięcia mnie. Ona ponownie odmówiła i usłyszała stek wyzwisk. I na tym
> się skończyło - potem nie potrafiła już tego zrobić. Zaczynał się drugi
> trymestr ciąży - usunięcie mnie byłoby dużo droższe i dużo bardziej
> niebezpieczne.
>
> Jestem tak wdzięczna, że ocalono mi życie. Wielu chrześcijan w dobrej
> wierze mówi mi: ,,widzisz, Bóg naprawdę chciał, żebyś się urodziła!" lub
> ,,widocznie miałaś się urodzić". Ale ja wiem, że Bóg chce żeby każde poczęte
> dziecko miało tę samą szansę na narodziny i nie potrafię siedzieć
> bezczynnie mówiąc ,,przynajmniej moje życie udało się ocalić". Lub:
> ,,Zasłużyłam na to, spójrzcie jak wykorzystuje moje życie." A miliony innych
> nie zasłużyło? Nie wolno mi tak myśleć.
> Chiara Corbell - heroiczna mama: Idę do nieba, ty zostajesz z tatusiem.
> Będę się za ciebie modlić Heroiczna mama: Idę do nieba, ty zostajesz z
> tatusiem
> netmediabroker.pl
>
> A ty? Możesz tak po prostu mówić ,,mnie przynajmniej chciano..." albo ,,co
> mnie to obchodzi!"? Czy naprawdę chcesz być takim człowiekiem?
> Bezwzględnym? Na zewnątrz pozory empatii a wewnątrz zimne serce i pustka?
> Czy twierdzisz, że interesuje cię los kobiet a jednocześnie ja nie obchodzę
> cię kompletnie, bo przypominam ci coś, z czym nie potrafisz stanąć twarzą w
> twarz i bardzo nie chcesz, żeby inni zastanawiali się nad tym? Czy ja nie
> pasuję do twojego światopoglądu?
>
> Na studiach prawniczych koledzy z roku mówili do mnie: ,,no cóż, gdyby cię
> usunięto, nie byłoby cię tutaj i nie czułabyś różnicy, więc o co chodzi?"
> Wierzcie lub nie, czołowi pro-aborcyjni filozofowie używają podobnego
> argumentu: ,,Płód nie wie co go spotyka, więc nie odczuwa śmierci." Czyli
> jak kogoś zadźgasz od tyłu podczas jego snu, to jest w porządku, bo on nie
> wie co mu się stało?
>
> Wyjaśniałam kolegom w jaki sposób ta sama logika usprawiedliwia mnie
> ,,gdybym chciała ciebie zabić, bo skoro jutro cię tu nie będzie, to i tak
> nie będziesz czuł różnicy, więc o co chodzi?" Ten argument odbierał im
> mowę. To niesamowite co może uczynić odrobina logiki, kiedy przemyślimy
> sobie te rzeczy - czego wymagano od nas na studiach prawniczych - i jak
> zastanowimy się o czym naprawdę rozmawiamy: pewnych ludzi nie ma dziś wśród
> nas, bo zostali abortowani.
>
> Jest takie stare powiedzenie: ,,jak drzewo upada w lesie i nie ma nikogo kto
> to słyszy, to czy to drzewo powoduje hałas?" Jasne! A jeśli dziecko jest
> abortowane i nie ma wokół nikogo kto o tym wie, czy to ma znaczenie?
> Odpowiedź brzmi TAK! Ich życie ma znaczenie. Moje życie ma znaczenie, Twoje
> życie ma znaczenie i nie pozwól nikomu wmawiać ci, że tak nie jest!
>
> Świat jest dzisiaj innym miejscem, bo prawo powstrzymało moją matkę od
> aborcji na mnie. Twoje życie zmieniło się, bo ona nie mogła mnie legalnie
> usunąć, a ty dziś siedzisz i czytasz moje słowa! Ale nie musisz mieć wielu
> słuchaczy, żeby twoje życie miało znaczenie. Czegoś nam dziś brakuje, bo
> całe pokolenia zostały poddane aborcji i to nie jest bez znaczenia.
>
> Jedną z najwspanialszych rzeczy, do jakich doszłam, to fakt, że to NIE
> gwałciciel powołał mnie do życia, jak twierdzili niektórzy. Moja wartość i
> tożsamość nie wynika z tego, że jestem ,,efektem gwałtu", ale dzieckiem
> Boga. Psalm 68 głosi ,,Ojcem dla sierot i dla wdów opiekunem jest Bóg w swym
> świętym mieszkaniu. Bóg przygotowuje dom dla opuszczonych". A Psalm 27
> mówi: ,,Choćby mnie opuścili ojciec mój i matka, to jednak Pan mnie
> przygarnie".
>
> (...)Rebcca Kiessling"
>
http://www.fronda.pl/a/koniecznie-przeczytaj-rebecca
-kiessling-gwalt-byl-poczatkiem-mojego-zycia,69330.h
tml
Uzupełniam brakujący link.
|