Data: 2010-03-03 21:26:23
Temat: Re: Dziewczynka z zapałkami.
Od: Iska <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 3 Mar, 22:22, J-23 <k...@g...pl> wrote:
> On 3 Mar, 22:03, Iska <f...@o...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > On 3 Mar, 21:54, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > > Pamiętacie ją, tą maleńką bezbronną istotę , zamarzającą na progu.
> > > Bajki Andersena, czy były tylko wyobrażeniem, czy historiami z życia,
> > > gdzie wyobraźnia łagodziła cierpienie, na które nic nie można było
> > > zrobić. Dziewczynka z zapałkami to prawdziwa postać, ale pewnie
> > > myślicie, że była jakąś pojedyńczą nieszczęśnicą....... nie , takich
> > > dziewczynek było bardzo dużo, umierały na ulicach, umierały w
> > > kopalniach, jak im się udało, zostawały prostytutkami. No cóż , ludzie
> > > nie byli w stanie wykarmić takiej ilości dzieci, dlatego umierały...
> > > jak dziewczynka z zapałkami. Ludzie wrażliwi, aby temu zapobiec, nie
> > > mając środków antykoncepcyjnych, dokonywali aborcji, aby dziewczynki
> > > z zapałkami nie umierały na mrozie. Oczywiście kościoły pełne były
> > > przepychu, bogactwa, jak się bierze dane historyczne, to trudno jest
> > > uwierzyć aby kapłani mogli tyle zjeść i wypić, oczywiście kościół
> > > pomagał biednym, tak jak teraz / caritas/ sami rozumiecie. Oczywiście
> > > wtenczas kościół też dogmatami nakazywał rodzenie, bo Bóg dał i
> > > człowiek niech nie ingeruje. Dlatego non stop rozwój nauki atakują.
> > > Ale pewnie myślicie, że nie ma już dziewczynek z zapałkami, bo
> > > przyszła rewolucja i zmiotła ten tak niesamowicie pomagający /
> > > caritas/
> > > Niestety jesteście matkami takich dzieci, bo polska jest po raz
> > > kolejny uciskana/ caritas/, sami rozumiecie. W Afryce na naszych
> > > oczach umierają dziewczynki z zapałkami, w tej chwili jakaś się
> > > kończy, gdy ja to piszę, gdyż tam kk zajadle walczy aby zniszczyć
> > > aborcję i antykoncepcję. Czy ktoś kto nigdy nie był człowiekim
> > > zasługuje na ludzkie traktowanie, na to aby wogóle kk istniał? Sami
> > > odpowiedzcie sobie na to pytanie.
>
> > Na Madagaskarze kobieta pracuje cały dzień przy sortowaniu wanilii za
> > rónowartość ceny jednej laski wanilii czyli ok 7zł(ile tam może to
> > dobro kosztować?)- i zapewniam cię ze ten który ją zatrudnia nie jest
> > katolikiem a
> > raczej pazernym kapitalisto-konsumpcjonistą demokratą
>
> Gdyby byl katolikiem, to musiala by pracowac za bogzaplac.
>
> J-23 itede...
no chyba niekoniecznie, nie bądz radykałem :)
|