Data: 2005-07-14 09:51:39
Temat: Re: Dziwne mysli
Od: "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maniek <M...@p...fm> napisał(a):
> Również myśli dopadają mnie czasami jak jestem na balkonie albo wysoko na
> drabinie. Całe zycie mieszkam na ostatnim pietrze i nic podobnego wczesniej
> nie mialem, ale od mometu zachorowania na zaburzenia lękowe takie mysli
> pojawiły się.Czyli rozumiem ze te mysli to efekt zaburzeń lękowych.
> Oczywiscie w takich sytacjach opanowuje sie i ponownie probuje pomyslec o
> tym samy i zauwazylem ze chyba ta panika przechodzi. Ale to lubi wracać.
> Wiec czy to kiedyś całkowicie przejdzie? Czy znow musze brac leki, chociaz
> juz terapie lekową i psychoterapie mam zakonczoną od roku czasu a wolałbym
> juz nie zaczynac terapi i leczenia od poczatku.
IMO to sa oczywiste mysli "co by bylo gdyby", chyba kazdy zastanawia sie, jak
to jest po smierci i...na sekunde chcialby tam byc. IMO tez fakt, ze takie
mysli Cie przerazaja siadczy o tym, ze wszystko z Twymi instynktami w
porzadku.
Ale moze sie myle - absolutniem nie specjalista a watek mnie zaciekawil, bo
tez tak mam czasem.
Przypomina mi to tez gadanie kolegi z pracy - grzeczniutkiego urzednika,ktory
marzy o tym, by podpalic osiedlowy smietnik. Nie marzylby, gdyby nie byl
ulozonym facetem, jednoczesnie zdaje sobie sprawe z tego, ze to jest
smieszne...i ze skoro mlodosc przeminela (kiedy to jeszcze byloby spolecznie
akceptowalne i kiedy to, gdyby sie zdazylo - sam sobie by to jakos
wytlumaczyl), to i nie ma sensu tego robic.
Sama zawsze mieszkalam wysoko i za lat dzieciecych czesto snilo mi sie, ze
fruwam. Wlasnie we snie wylaze przez balkon - lapki szeroko i fiuuu. Pewnie
nie wpadlabym na to mieszkajac na parterze i nie obserwujac ptakow
przysiadajacych na balkonie. A-ha, na jawie nie mam czegos takiego, leku
wysokosci takowoz.
Zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|