Data: 2013-01-10 23:28:58
Temat: Re: Dziwne sny
Od: V <f...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-01-11 00:09, Chiron pisze:
> Użytkownik "V" <f...@h...com> napisał w wiadomości
> news:kcnhdo$o2f$1@mx1.internetia.pl...
>
>
>> a nie przyszło Ci do głowy, że brak listu też jest "listem"? i że
>> można to jak najbardziej zostawić tak jak jest. przecież skoro nie ma
>> listu, to nie ma go być, zwłaszcza, że nadawca, listonosz i adresat to
>> ta sama chemia. W Y M I Ę K A M ! same zabobony..........
>
> Ponoć zawsze coś nam się śni. Jak się obudzisz- nie patrz w okno- mnie
> pomaga. Nie otwieram oczu przez jakiś czas- starając się zapamętać sen.
> Kiedyś nawet zapisywałem- dawało mi to lepszy kontakt z sobą.
>
ok, ale dla mnie jest zupełnie bez znaczenia czy zapamiętam sen czy nie.
nie wiem co mi się śni i tak jest dla mnie najlepiej. pamiętam może
kilkanaście snów z całego życia (tzn nie treść, tylko, że były, treść
już dawno wyrzuciłem), takie majaki, po których czułem jakieś
irracjonalne uniesienie, przyjemne uczucie, ale puste. nie lubiłem
siebie gdy mi się śniło, bo wymyśliłem sobie, że dzieją się we mnie
bzdury, na które nie mam wpływu :) więc prawdopodobnie zrobiłem tam
porządek :D Moi rodzice (gdy byłem dzieckiem) przez całe dnie opowiadali
sobie swoje sny, śmiali się z nich sami do siebie, wkurzało mnie to
bardzo, bo uważałem, że bredzą, nie lubiłem gdy tracili pół dnia na
rozmowę o niczym, nigdy nie popierałem tego zachowania :)
V.
|