Data: 2005-05-15 19:42:45
Temat: Re: Dziwne zjawisko
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Natomiast istnieje również inne wytłumaczenie - mózg a świadomość to dwa
> odrębne pojęcia - mózg "widzi" więcej i wcześniej niż świadomość - czyli
> w procesie rozpoznawania mózg widzi znajomego, ale z jakichś powodów do
> świadomości przedostaje się tylko informacja o rozpoznaniu znajomego
> natomiast identyfikacja rozpoznanego obiektu jest błędna [lub jest jej
> chwilowo brak i skupiasz się na pierwszej lepszej osobie w zasięgu
> wzroku lub na osobie przyciągającej uwagę - tu mogę zgadywać, że jesteś
> "nieśmiały" lub "nerwowy" - to nie jedno i to samo]. Czyli znajomy już w
> chwili błędnego rozpoznania znajduje się w zasięgu wzroku.
>
> Flyer - Broń Boże nie jestem specjalistą
Albo inaczej - przy zastosowaniu modelu myślenia opartego na
sekwencyjności procesów - ostatnio GW o tym pisała, a ponieważ już
wcześniej twierdziłem, że ja nie myślę w znaczeniu filozoficznym ale
odpalam sekwencyjnie procesy, więc z tekstem się zgadzam.
Mózg [Ty jako Osoba a nie Świadomość] rozpoznajesz charakterystyczne
cechy znajomego, który stoi/idzie 200 m dalej - niestety natężenie
sygnału jest zbyt małe, żeby cechy dotarły do świadomości, jednak
powodują one reakcję mózgu polegającą na ich powiązaniu z pojęciem osoby
znajomego --> następuje wtórny proces odczytu cech znajomego dających
się rozpoznać świadomie i/lub uczulenie na rozpoznane cechy znajomego
--> następuje rozpoznanie osoby najbardziej zgodnej ["generującej"
najsilniejszy sygnał] z cechami - siłą rzeczy osoba stojąca 10 m od
Ciebie "generuje" sygnał najsilniejszy przez co powoduje znów następną
reakcję pominięcia rozpoznania wszystkich cech bo sekwencyjność zakłada
reakcję już po znalezieniu pierwszej/jednej cechy co powoduje zaburzenie
odczytu pozostałych cech w kolejnych krokach.
Flyer - Broń Boże nie jestem specjalistą
|