Data: 2003-05-07 15:58:12
Temat: Re: Dziwny problem...
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "KOMINEK" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9374767F71BD5KOMINEK@127.0.0.1...
> w <news:b9aivt$20n$1@news.onet.pl>
> Krystyna*Opty* napisał(a):
[...]
a przez reszte dnia wsuwalem ogromne
> ilosci slodyczy.
I to był błąd. Twoja trzustka chodziła na piątym biegu [biedactwo... ;( ]
Nie wiem dlaczego, ale nie przybywalo mi na wadze
> wiecej, jak 2 kg rocznie, wiec nie czulem potrzeby zmieniania stylu ;)
>
> Przechodzac na diete w marcu zrezygnowalem wlasciwie tylko ze slodyczy
> i troszke ograniczylem spozywanie tak duzych ilosci zarcia na obiad.
Jesteś na dobrej drodze.
> Dlatego dziwi mnie, ze ten codzienny spadek wagi zaczal sie ot tak -
> nagle po dwoch miesiacach i codziennie mi ubywa. W tej chwili waze
> kolejne pol kilograma mniej, niz wazylem wczoraj...
Omatko, tylko nie zniknij z tej grupy... ;)
> Zanim napisalem wczoraj na grupe to poczytalem sobie troche archiwa,
Bardzo rozsądnie, żeby tak wszyscy najpierw trochę poczytali, zanim zadadzą
swoje pytania... : )
> aby poczuc klimat i widze, ze bardzo wielu grupowiczow stosuje wlasnie
> te diete. Pamietam, ze jeszcze ze dwa(a moze trzy?) lata temu byla ona
> bardzo wysmiewana, chociazby na pl.sci.medycyna, ale widze, ze jednak
> przynosi efekty i ma wiecej zwolennikow niz przeciwnikow.
Na grupie dieta.optymalna na serwerze news.plocman.pl. jest obecnie
118 sympatyków DO, więc nie jest tak źle, a wręcz przeciwnie. Niedawne
spotkanie z lekarzami optymalnymi w Warszawie przerosło oczekiwania,
planowano 300, przybyło ok. 800 osób.
> Niestety, z baaardzo pobieznego czytania, wywnioskowalem, ze to nie
> moze byc dieta dla mnie (czego w sumie troche zaluje),
I tu się bardzo mylisz.
poniewaz:
> 1. Uwielbiam, a wlasciwie jestem uzalezniony od koka koli ;)
Jedno jest pewne: nie zardzewiejesz...(?) ;)
> 2. Uwielbiam frytki i kurczaki.
I na DO można jeść frytki i kurczaki, to tylko kwestia ilości, no i
towarzystwa tłuszczu.
> 3. A ponad wszystko uwielbiam slodycze, bez ktorych nie wyobrazam i nie
> chce wyobrazac sobie zycia.
;))) Ja też tak kiedyś myślałam!
Krystyna
|