Data: 2011-06-08 13:52:57
Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:aku9xdztm4gq.18v3v0gnzctik.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 8 Jun 2011 12:13:20 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Tue, 07 Jun 2011 13:03:35 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-06 23:41, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 06 Jun 2011 16:18:50 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-06-06 13:32, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 6 Jun 2011 10:00:17 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ixi, ale masz świadomość, że targasz ze sobą solidny zasób E.coli
>>>>>>> (inne
>>>>>>> szczepy) i co gorsze Clostridium difficile (jej produkty przemiany
>>>>>>> materii
>>>>>>> "rozmaślają" okrężnicę)
>>>>>> Ba, mam tego dokładną swiadomość - podobno nawet ok. jednego kila tej
>>>>>> świadomosci!
>>>>>> :-)
>>>>>>
>>>>>>> i żyjesz szczęśliwie dzięki równowadze z innymi
>>>>>>> mieszkańcami Twoich szanownych jelit?
>>>>>> Bierzesz mnie za niebywatą w podstawówce?
>>>>> No szczerze mówiąc, po tym występie o zarażaniu się przez macicę tak
>>>>> można pomyśleć.
>>>>>
>>>> To pomyśl jeszcze o tzw wstępującej drodze zakażeń ginekologicznych
>>>> (jeśli
>>>> nie wiesz, co to, spytaj swego ginekologa) oraz o tym, dlaczego taka
>>>> droga
>>>> jest szczególnie ułatwiona podczas menstruacji.
>>>
>>> O tym to ja wiem od dziecka, ale co to ma (do jasnej ciasnej!) wspólnego
>>> z zakażeniem pokarmowym??
>>
>> Z zakażeniem KRWI.
>
> ...i innych narządów drogą krwi.
to jak sie to ma to tej drogi "wstepujacej" zakazenia....? lol-
strach sie bac, ze kiedys byla nauczycielka....
i.
|