E.coli. No to...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 380

1. Data: 2011-06-04 08:51:24

Temat: E.coli. No to...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

... i tak raczej nie mamy szans.Drogo! :-(
http://www.biomedical.pl/aktualnosci/epidemia-bakter
ii-ecoli-w-niemczech-przeciwcialo-eculizumab-leczy-o
fiary-2614.html
--
XL

Cóż za poeta z ciebie? Sypiesz tylko piach na kartę
w ten atramentu nadmiar, jak dźwięk słów nietrwały.
Krwią pisz! To inkaust najwłaściwszy dla słów niezatartych.
Czas je zamieni w blizny - hymn Polaków Małych.

by XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2011-06-04 09:04:16

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 4 Jun 2011 10:51:24 +0200, Ikselka napisał(a):

> ... i tak raczej nie mamy szans.Drogo! :-(
> http://www.biomedical.pl/aktualnosci/epidemia-bakter
ii-ecoli-w-niemczech-przeciwcialo-eculizumab-leczy-o
fiary-2614.html

http://www.biomedical.pl/aktualnosci/bakterie-na-pro
duktach-spozywczych-niepokoja-europe-2592.html

"U człowieka, wystarczy jedynie _kilka_ bakterii, aby rozpoczęła się
infekcja.(...)
Bakterie te są wrażliwe na temperaturę. Gotowanie więc jest w stanie je
zniszczyć, a przynajmniej _częściowo_.(...)"

Jeszcze niedawno podawano, że _GINĄ_ w temp. 70 st C. Tymczasem już
_nie_giną_ nawet w gotowaniu.

(...)Jeśli chodzi o warzywa surowe, to szczególnie dokładne mycie w
_czystej_wodzie_ jest niezbędne."

I jeszcze ta bezedura o skuteczności mycia w wodzie - na końcu... _Mycie_
ma usunąć bakterie? Pierwsze słyszę. Przecież wystarczy, że _kilka_
pozostanie... To po cholerę myć?!

O co tu chodzi?! //retoryczne...

--
XL

Cóż za poeta z ciebie? Sypiesz tylko piach na kartę
w ten atramentu nadmiar, jak dźwięk słów nietrwały.
Krwią pisz! To inkaust najwłaściwszy dla słów niezatartych.
Czas je zamieni w blizny - hymn Polaków Małych.

by XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2011-06-04 10:24:26

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 4 Jun 2011 11:04:16 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Sat, 4 Jun 2011 10:51:24 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> ... i tak raczej nie mamy szans.Drogo! :-(
>> http://www.biomedical.pl/aktualnosci/epidemia-bakter
ii-ecoli-w-niemczech-przeciwcialo-eculizumab-leczy-o
fiary-2614.html
>
> http://www.biomedical.pl/aktualnosci/bakterie-na-pro
duktach-spozywczych-niepokoja-europe-2592.html
>
> "U człowieka, wystarczy jedynie _kilka_ bakterii, aby rozpoczęła się
> infekcja.(...)
> Bakterie te są wrażliwe na temperaturę. Gotowanie więc jest w stanie je
> zniszczyć, a przynajmniej _częściowo_.(...)"
>
> Jeszcze niedawno podawano, że _GINĄ_ w temp. 70 st C. Tymczasem już
> _nie_giną_ nawet w gotowaniu.
>
>
> (...)Jeśli chodzi o warzywa surowe, to szczególnie dokładne mycie w
> _czystej_wodzie_ jest niezbędne."
>
>
> I jeszcze ta bezedura o skuteczności mycia w wodzie - na końcu... _Mycie_
> ma usunąć bakterie? Pierwsze słyszę. Przecież wystarczy, że _kilka_
> pozostanie... To po cholerę myć?!
>
>
> O co tu chodzi?! //retoryczne...

"Jak informuje brytyjska Agencja Ochrony Zdrowia, choroba niszczy czerwone
ciałka krwi i może dotknąć centralny układ nerwowy. Zazwyczaj zapadają na
nią dzieci i osoby w podeszłym wieku, ale obecnie, w wyniku zatrucia
bakteriami e-coli, chorują przede wszystkim młode kobiety."
http://stooq.com/n/?f=468987

O co chodzi? "Młode kobiety"? - o menstruację! Wniesiona do układu
pokarmowego zjadliwa bakteria w ilości nawet niekoniecznej do wystąpienia
ostrej infekcji przenoszona jest naturalnymi drogami (otwarte podczas
menstruacji drogi rodne i macica ze złuszczajacą się warstwą wewnętrzną
jako "raną" podatną na wnikanie bakterii) do KRWIOOBIEGU wywołujac sepsę i
inne nasilone objawy!

Nikt na to dotąd nie wpadł??? - to po prostu nieprawdopodobne...
--
XL

Cóż za poeta z ciebie? Sypiesz tylko piach na kartę
w ten atramentu nadmiar, jak dźwięk słów nietrwały.
Krwią pisz! To inkaust najwłaściwszy dla słów niezatartych.
Czas je zamieni w blizny - hymn Polaków Małych.

by XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2011-06-04 11:14:34

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 4 Jun 2011 12:24:26 +0200, Ikselka napisał(a):

> (...)
> Nikt na to dotąd nie wpadł??? - to po prostu nieprawdopodobne...

Znajoma Wyrocznia Delficka jednak twierdzi, że target młodych kobiet w tej
infekcji wynika głownie z odchudzania się i w zw. z tym jedzenia głównie
warzyw. Plus osłabienie odchudzaniem... Wszystko się nakłada, skutki się
zwielokrotniają.

Ponadto ww. Wyrocznia twierdzi, że źródłem zakażeń jest woda - myte nią
warzywa i produkty rozprzestrzeniły się z okolic Hamburga na szerszy
obszar. Niemcy w życiu się do tego nie przyznają z uwagi na konieczność
płacenia odszkodowań. Będą mędzić w cały świat. Ot co.

--
XL

Cóż za poeta z ciebie? Sypiesz tylko piach na kartę
w ten atramentu nadmiar, jak dźwięk słów nietrwały.
Krwią pisz! To inkaust najwłaściwszy dla słów niezatartych.
Czas je zamieni w blizny - hymn Polaków Małych.

by XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2011-06-04 11:17:47

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-06-04 12:24, Ikselka pisze:
>
> O co chodzi? "Młode kobiety"? - o menstruację! Wniesiona do układu
> pokarmowego zjadliwa bakteria w ilości nawet niekoniecznej do wystąpienia
> ostrej infekcji przenoszona jest naturalnymi drogami (otwarte podczas
> menstruacji drogi rodne i macica ze złuszczajacą się warstwą wewnętrzną
> jako "raną" podatną na wnikanie bakterii) do KRWIOOBIEGU wywołujac sepsę i
> inne nasilone objawy!

Wygląda na to, że tylko te "młode kobiety", które spożywają macicą.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2011-06-04 11:28:28

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 04 Jun 2011 13:17:47 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2011-06-04 12:24, Ikselka pisze:
>>
>> O co chodzi? "Młode kobiety"? - o menstruację! Wniesiona do układu
>> pokarmowego zjadliwa bakteria w ilości nawet niekoniecznej do wystąpienia
>> ostrej infekcji przenoszona jest naturalnymi drogami (otwarte podczas
>> menstruacji drogi rodne i macica ze złuszczajacą się warstwą wewnętrzną
>> jako "raną" podatną na wnikanie bakterii) do KRWIOOBIEGU wywołujac sepsę i
>> inne nasilone objawy!
>
> Wygląda na to, że tylko te "młode kobiety", które spożywają macicą.
>

Udzieliła Ci się (ostatnio) zjadliwość tej bakterii, jak widzę.
Tyle, że efekty u Ciebie, jak u innych kobiet, są mi znane i łatwo
przewidywalne (jak widać na załączonym obrazku), w odróżnieniu od nowego
szczepu bakterii, który wnikając TAKŻE do krwi kobiety na zasadzie
analogicznej do iniekcji (mieszanie się płynów), być może potęguje skutki.

--
XL niezjadliwa

Cóż za poeta z ciebie? Sypiesz tylko piach na kartę
w ten atramentu nadmiar, jak dźwięk słów nietrwały.
Krwią pisz! To inkaust najwłaściwszy dla słów niezatartych.
Czas je zamieni w blizny - hymn Polaków Małych.

by XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2011-06-04 12:24:59

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:isd48m$gp6$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-06-04 12:24, Ikselka pisze:
>>
>> O co chodzi? "Młode kobiety"? - o menstruację! Wniesiona do układu
>> pokarmowego zjadliwa bakteria w ilości nawet niekoniecznej do wystąpienia
>> ostrej infekcji przenoszona jest naturalnymi drogami (otwarte podczas
>> menstruacji drogi rodne i macica ze złuszczajacą się warstwą wewnętrzną
>> jako "raną" podatną na wnikanie bakterii) do KRWIOOBIEGU wywołujac sepsę
>> i
>> inne nasilone objawy!
>
> Wygląda na to, że tylko te "młode kobiety", które spożywają macicą.

Heh, przypomnial mi kawal o mlodym adepcie jogi, probujacym wyproznic sie na
trawniku, po dwumiesicznej glodowce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2011-06-04 12:35:08

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-06-04 13:28, Ikselka pisze:
>
> Udzieliła Ci się (ostatnio) zjadliwość tej bakterii, jak widzę.

Udzieliła mi się, owszem. Widocznie zaraziłam się od innej okrężnicy
drogą światłowodową.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2011-06-04 12:37:05

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 4 Jun 2011 14:24:59 +0200, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:isd48m$gp6$1@news.onet.pl...
>>W dniu 2011-06-04 12:24, Ikselka pisze:
>>>
>>> O co chodzi? "Młode kobiety"? - o menstruację! Wniesiona do układu
>>> pokarmowego zjadliwa bakteria w ilości nawet niekoniecznej do wystąpienia
>>> ostrej infekcji przenoszona jest naturalnymi drogami (otwarte podczas
>>> menstruacji drogi rodne i macica ze złuszczajacą się warstwą wewnętrzną
>>> jako "raną" podatną na wnikanie bakterii) do KRWIOOBIEGU wywołujac sepsę
>>> i
>>> inne nasilone objawy!
>>
>> Wygląda na to, że tylko te "młode kobiety", które spożywają macicą.
>
> Heh, przypomnial mi kawal o mlodym adepcie jogi, probujacym wyproznic sie na
> trawniku, po dwumiesicznej glodowce.

Zamiast niego wystarczy Twoja niniejsza wypowiedź - do powiedzenia zero,
ale mimo to i tak próbujesz się wypróżnić...
--
XL

Cóż za poeta z ciebie? Sypiesz tylko piach na kartę
w ten atramentu nadmiar, jak dźwięk słów nietrwały.
Krwią pisz! To inkaust najwłaściwszy dla słów niezatartych.
Czas je zamieni w blizny - hymn Polaków Małych.

by XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2011-06-04 12:38:20

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 04 Jun 2011 14:35:08 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2011-06-04 13:28, Ikselka pisze:
>>
>> Udzieliła Ci się (ostatnio) zjadliwość tej bakterii, jak widzę.
>
> Udzieliła mi się, owszem. Widocznie zaraziłam się od innej okrężnicy
> drogą światłowodową.
>

Podejrzewam źródło gdzieś znacznie bliżej.
:-/

--
XL

Cóż za poeta z ciebie? Sypiesz tylko piach na kartę
w ten atramentu nadmiar, jak dźwięk słów nietrwały.
Krwią pisz! To inkaust najwłaściwszy dla słów niezatartych.
Czas je zamieni w blizny - hymn Polaków Małych.

by XL