Strona główna Grupy pl.sci.psychologia E.coli. No to...

Grupy

Szukaj w grupach

 

E.coli. No to...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 380


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2011-06-06 06:38:08

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-06-05 23:42, Ikselka pisze:
>
> PS. Moja ikonka ma powodzenie, jak widzę.

Wreszcie zauważyłaś. Specjalnie dla Ciebie jej używam. 333-)

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2011-06-06 06:51:14

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-06-06 01:27, Ikselka pisze:

> PS. Od 25 lat kocham odśnieżać moje 200 m drogi od domu do bramy :-)

Ale codziennie wyjeżdżasz autem do pracy, ma się rozumieć? ;PPP

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2011-06-06 07:17:19

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-06-06 08:33, medea pisze:
> W dniu 2011-06-06 07:48, Lebowski pisze:
>>
>> Ja jakis czas temu przeprowadzilem sie do mieszkania na cichym
>> zielonym osiedlu.
>> Praktycznie cale wnetrze zaprojektowala moja partnerka, lacznie z
>> instalacjami (oczywiscie polowe kontaktow mamy teraz w zabudowach, ale
>> i tak jeszcze sporo zostalo dostepnych).
>> Moze wydam sie niewdziecznikiem, bo mieszkanie mam teraz przestronne,
>> pastelowe, mebelki takie jak podobno chcialem - co do milimetra, ale
>> troche odpycha mnie to wszystko taka swoja sztucznoscia.
>> Bardziej lubilem swoj ciasny kat w pokoju w akademiku, niz jakikolwiek
>> w tym mieszkaniu.
>
> Trzeba było się zaangażować w jego aranżację.
>
> Ewa

Ot i napisala co wiedziala.
Umowmy sie moze, ze nastepnym razem odezwiesz sie jak sie kiedys jednak
faktycznie zastanowisz, oki? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2011-06-06 07:44:41

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-06-06 07:48, Lebowski pisze:

> Bardziej lubilem swoj ciasny kat w pokoju w akademiku, niz jakikolwiek w
> tym mieszkaniu.

Zrób bałagan. I nie pozwól go sprzątać przez jakiś czas ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2011-06-06 08:00:17

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1u5542lwxjaz7.3othbc162i0f.dlg@40tude.net...
> ... i tak raczej nie mamy szans.Drogo! :-(
> http://www.biomedical.pl/aktualnosci/epidemia-bakter
ii-ecoli-w-niemczech-przeciwcialo-eculizumab-leczy-o
fiary-2614.html
> --
> XL
>

Ixi, ale masz świadomość, że targasz ze sobą solidny zasób E.coli (inne
szczepy) i co gorsze Clostridium difficile (jej produkty przemiany materii
"rozmaślają" okrężnicę) i żyjesz szczęśliwie dzięki równowadze z innymi
mieszkańcami Twoich szanownych jelit?

A artykuł, wybacz, jest bardzo.... bałaganiarski i pełen błędów. Nie
wszystko, co zawiera terminologię "fachową", zasługuje na zaufanie :-))))
(powszechnie stosowany ostatnio trick, jak zauważyłam). MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2011-06-06 08:01:14

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:isdjjj$654$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-06-04 10:51, Ikselka pisze:
>
>> .... i tak raczej nie mamy szans.Drogo! :-(
>> http://www.biomedical.pl/aktualnosci/epidemia-bakter
ii-ecoli-w-niemczech-przeciwcialo-eculizumab-leczy-o
fiary-2614.html
>
> Ała, moje oczy! Nawet nie mam siły komentować. Ilość błędów do prostowania
> mnie przerosła...
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>

Hah, na wszelki wypadek nikt nie zauważył swojego postu, bo uniemożliwiło by
to wzajemne kopanie się po kostkach?

:-)))))

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2011-06-06 08:12:41

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ejew8u9awn6k.1oeri8brkunp9.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 6 Jun 2011 00:08:34 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>>
> Ech... :)
> Maly domek mi sie marzy... I chociaz kawalek ogrodka...
> Tak lakne zieleni. I ciszy.
> Moze w koncu znajdzie sie jakis kupiec na mieszkanie. Teraz jakis martwy
> okres. Wakacje ludziom w glowie i takie tam :)
>
> Pozdrawiam,
> M.
>

Zwróć może uwagę na Wesołą :-))))), mnie mieszka się tu doskonale. Zielono,
cicho, blisko do centrum i doskonała komunikacja i infrastruktura (pytanie
tylko jak szybko miasto tu dopełznie)

MK, wybujana przez leniwy weekend w hamaku.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2011-06-06 08:14:37

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1thmjfbuzjcug$.6bcw9jbjdndd$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 6 Jun 2011 00:39:59 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> Ech... :)
>> Maly domek mi sie marzy... I chociaz kawalek ogrodka...
>> Tak lakne zieleni. I ciszy.
>> Moze w koncu znajdzie sie jakis kupiec na mieszkanie. Teraz jakis martwy
>> okres. Wakacje ludziom w glowie i takie tam :)
>
> Zastanów się, na co się decydujesz, bo to wciąga - ja dziś, pomimo
> niedzieli i gości w domu, nie wytrzymałam i późnym popołudniem, nie
> doczekawszy się zelżenia upału, poszłam wreszcie posadzić 9 szt trzech
> odmian dyń i 4 cukinie oraz kilka kęp bazylii z siewu, które mi wszystkie
> zbytnio już wybujały w doniczkach aby choć chwilę dłużej czekać. Podlałam
> konewką pod folią 100 pomidorów i 50 papryk (ciepłą wodą ze zbiornika -
> zimna wprost z wodociągu im nie służy), a także świeżo wysadzoną rozsadę
> kilkudziesięciu sałat (rzymska i lodowa) w warzywniku. Potem podlałam
> takąż
> wodą moje (obecnie już TYLKO 15, he he, pół konewki wody na jedną donicę)
> dużych drzew oleandrowych i drugie 15 pomniejszych, szereg (ok.10, w tym
> wiciokrzew i dwie duże aukuby, wszystko w wielkich donicach) innych
> donicowych na tarasie i wokoło - po czym dla odpoczynku poszłam się
> pozachwycać kwitnącymi różanecznikami również im sporo wody podlewając. I
> bylabym tak jeszcze łaziła uzależniona przy tej całej zielonej żywiźnie,
> gdyby goście głodni nie zmusili mnie do zrobienia wreszcie kolacji...
> :-D
> --
> XL

Zrzucimy się i kupimy Ci na urodziny gumowy wężyk ;-)))), MK

(i terriera do kompletu, bo podlewanie z terierem ganiającym za strumieniem
wody, to niezła zabawa).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2011-06-06 08:17:18

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał w wiadomości
news:4dec0cec$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
> Etam.
> Też tak miałam.
> A teraz mi się już ulewa od tej zieleni. I od ciszy.
> Ja chcę do mojego malusieńkiego mieszkanka w samym środku głośnego miasta!

Hah, wiesz, że tez tak miałam przez jakiś czas?
Ale teraz, jak pojadę zajrzeć do starego mieszkanka, ...to wcale już tak mi
się nie podoba. Wcale, a wcale.
Bo wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Dlatego dobrze jest móc skonfrontować wspomnienia z realiami :-))), MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2011-06-06 08:20:40

Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:ishpms$aqk$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2011-06-06 01:10, Veronika pisze:
>>
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:ejew8u9awn6k.1oeri8brkunp9.dlg@40tude.net...
>
>>> Ech... :)
>>> Maly domek mi sie marzy... I chociaz kawalek ogrodka...
>>> Tak lakne zieleni. I ciszy.
>>> Moze w koncu znajdzie sie jakis kupiec na mieszkanie. Teraz jakis martwy
>>> okres. Wakacje ludziom w glowie i takie tam :)
>>
>> Etam.
>> Też tak miałam.
>> A teraz mi się już ulewa od tej zieleni. I od ciszy.
>> Ja chcę do mojego malusieńkiego mieszkanka w samym środku głośnego
>> miasta!
>
> Ja jakis czas temu przeprowadzilem sie do mieszkania na cichym zielonym
> osiedlu.
> Praktycznie cale wnetrze zaprojektowala moja partnerka, lacznie z
> instalacjami (oczywiscie polowe kontaktow mamy teraz w zabudowach, ale i
> tak jeszcze sporo zostalo dostepnych).
> Moze wydam sie niewdziecznikiem, bo mieszkanie mam teraz przestronne,
> pastelowe, mebelki takie jak podobno chcialem - co do milimetra, ale
> troche odpycha mnie to wszystko taka swoja sztucznoscia.
> Bardziej lubilem swoj ciasny kat w pokoju w akademiku, niz jakikolwiek w
> tym mieszkaniu.
>

A jakby wyglądało miejsce, w którym czułbyś się najlepiej?

MK
(ja już się trochę pogubiłam po licznych przeprowadzkach. Czuję się trochę
taka... obca wszędzie. Może potrzeba lat, żebym zapuściła gdzieś solidne
korzenie? A może bycie "nomadą mieszkaniowym" ma swoje zalety?)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 38


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Majster od tapet.
Re: Majster od tapet.
Re: Majster od tapet.
O nienawiści i tchórzostwie.
Dekadentom wszelkim.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »