Użytkownik "sted" <s...@p...pl> napisał

> Życie to jest teatr, mówisz do mnie, opowiadasz - opowiadam...
> Maski coraz inne, coraz mylne się nakłada - maski, nasze jaźnie
> Życie to zabawa, wszystko to jest jedna gra - gra kolorów i gra cienia
> Przy otwartych i zamkniętych drzwiach - duch nie widzi bram
> To jest gra! - tak, gra słów i dźwięków...

> Życie to nie teatr, ja ci na to odpowiadam - tak, życie to teatr
> Życie to nie tylko kolorowa maskarada - nie tylko
> Życie tym piękniejsze i ważniejsze jest - im większa miłość !
> Blednie przy nim wszystko, blednie nawet sama śmierć - niech ją szlag
>
> Ty i ja - teatry to są dwa! - Ty i ja
> Ty i ja! - ja i Ty...
>
> Ty - ty prawdziwej nie uronisz łzy. - uronię...
> Ty najwyżej w górę wznosisz brwi. - to nie tak
> Lecz nie zaraźliwy jest Twój śmiech - zaraźliwy, rób co chcesz :o)
> Bo ty grasz! - nie gram
>
> Ja - Cały jestem zbudowany z ran - i ja też...
> duszę na ramieniu wiecznie mam - i ja też...
> Lecz gdy śmieje się, to ze mną też cały świat - :o)
>
> Dzisiaj bankiet u artystów, ty się tam wybierasz - niekoniecznie, ale
> czemu nie :o)
> Gości będzie dużo, nieodstępna tyraliera - szkoda
> Tańce, alkohole, pewnie flirty będą też - w wto mi graj !
> Potem drzwi otwarte zamkną potem się - ?
> No i cześć! - no to cześć !
>
> Wpadnę tam na chwilę, zanim spuchnie atmosfera - i ja też...
> Wódki dwie wypiję, potem cicho się pozbieram - i ja też...
> Wyjdę na ulicę, przy fontannie zmoczę łeb - i ja też...
> Wyjdę na przestworza, przecudowny stworzę wiersz - i ja też :o)
>
> Ty i ja - teatry to są dwa
> Ty i ja! - tak to jest...
>
> Ty - ty prawdziwej nie uronisz łzy. - uronię, często się to zdarza
> Ty najwyżej w górę wznosisz brwi. - trochę wznoszę, a bo co ?
> Lecz niezaraźliwy wcale jest twój śmiech. - czemu nie ? :o)
> Bo ty grasz! - nie gram..., taki jest mój duch
>
> Ja - Cały jestem zbudowany z ran - i ja te ż...
> duszę na ramieniu wiecznie mam - i ja też...
> Lecz gdy śmieje się, to w krąg się śmieje świat! - i ja też :o)

zdar
al|) `'