Data: 2011-03-28 17:00:36
Temat: Re: Efka?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-03-28 17:35, performerka pisze:
> Nie pamietam juz za bardzo o czym to mysmy gadaly- suma sumarum,
> wyszlo mi nastepujaco.
>
> 1. Ani Cie lubie ani nie nie lubie,(ale fakt, jestes kulturalna mloda
> dama ;))] - i po przemysleniu doszlam do wniosku, ze to raczej przez
> to ze na palcach obu rak wylicze Twoje newsy ktore przeczytalam -
> pomijając ostatnia rozmowe.
> A tak przy okazji, czytam jedynie Qre bo pisze malo i Hanke, jak sie
> zepne w sobie, generalnie w zasadzie nie czytam, jesli kobiałka
> bezposrednio do mnie nie pisze.
Bez sensu trochę. Ja nie wyobrażam sobie naprawdę głębokiego
porozumienia z kimś innym niż z kobietą (pomijając relacje w
małżeństwie, bo to co innego).
> 2. Cenie w Tobie cierpliwosc i panowanie nad soba do imbecyli i
> zarazem to mnie w Tobie irytuje. Nie uwazam jednak, ze jedno wylkucza
> drugie. To akurat zalezy od tego jak kto przejawia zazdrosc. Ty mi
> zazdrosilas celnej oceny cebka, no ja zazdroszcze Ci umiejtenego i
> cywilizowanego dyskutowania z no leboskim, czy globem, ale poniewaz
> mnie sie to nie udaje wiec samo przez sie zarazem mnie irytujesz ta
> umiejetnoscia bo ja jej ni umiem posiasc. powinno byc jasne.
Hm, no nie czytasz mnie, ale wiesz, że mam cierpliwość i jestem
kulturalna. No cóż, jak tu Cię ogarnąć, Moja Droga?! ;-)
OK, wiesz to wyłącznie z ilości wymienionych przeze mnie postów z ww
panami. ;)
> 3. Jestem od ciebie starsza n a p e w n o, chyb ze masz zwyczaj
> klamac w postach.
Ooo, w takim razie Ty masz zwyczaj mijać się z prawdą, bo cosik mi się
kojarzy, że podawałaś o kilka lat mniej ode mnie kiedyś. Ale to mogły
być żarty.
> Pytalam Cie dlatego, czy jestesmy do siebie podobne poniewaz
> urodzilysmy sie dokladnie tego samego dnia i miesiaca. A to porownanie
> Twoje i swoje, bylo mi potrzebne dla upewnienia we wlasnych
> przekananiach .... ze tak powiem
> empirycznotranscendentalnoniezbitych ;)
Hm, no ciekawe, ciekawe. Ale ja przestałam przywiązywać większą wagę do
horoskopów gdzieś mniej więcej w okolicach 20rż. ;)
Co prawda zdarzają mi się dziwne zbiegi okoliczności na tym tle, ale nie
przejmuję się tym zbytnio.
Wiesz co? Myślałam dzisiaj o Tobie, jadąc sobie i słuchając radia.
Akurat puszczali jakąś piosenkę Kayah i tak mnie tknęło, że chyba jesteś
do niej podobna charakterologicznie, a może nawet fizycznie. Bardzo
mijam się z prawdą? :)
Pozdrawiam
Ewa
|