Data: 2009-02-13 11:55:25
Temat: Re: Einstein plagiatorem?
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch pisze:
> "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> wrote in message
> news:gn360a$2gb$1@news.onet.pl...
>
> tak, znane.
> Einstein to ciekawy przykład działania dobrego marketingu.
> Fajnie opisane jest jak Eddington falszuje wyniki badan zeby potwierdzic
> teorie Einstein.
> Po prostu byla ekspedycja ktora kosztowała. Jesli wrociliby z niczym,
> bylaby zadyma o zmarnowaną kasę, wiec wyniki musialy okazac sie rewelacyjne.
Troche sie zawiodłem..
> Podobnie bylo w przypadku znalezienia szczatków jakiegos pra-człowieka.
> Archeolodzy imprezowali na pustyni 2 lata. 2 tygodnie przed koncem kasy,
> nagle znaleziono szczatki pra czlowieka - byl to ... kawalek szczeki oraz
> kosci biodrowej oddalonej od siebie 60 metrow! :))
> Ogloszono swiatu rewelacje :) niezle jaja.
> Duch
>
A widziałeś to?
http://z.about.com/d/paranormal/1/0/5/P/starchild_sk
ull.jpg
Autentyczne.. podobno. Znalezione gdzieś tam, w każdym razie na ziemi :)
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
|