Data: 2003-05-18 08:06:50
Temat: Re: Eksperyment
Od: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
.. z Gormenghast <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> "ksRobak" w news:ba71ef$8c0$1@inews.gazeta.pl...
> /.../
>
> > muzyka jest dynamiczna (zmienna w czasie)
> > barwy są statyczne
> > muzyka może przywoływać obrazy (wspomnienia, kojarzenie, wyobraźnia)
> > kojarzenie dynamicznego utworu ze statyczną barwą jest zaburzeniem ;)
>
> E-h-Robak, coś Ci chyba wyobraźnia szwankuje (a mówiłeś że serce;)
> Na stole podają Ci latające barwne motyle, a Ty widzisz ścianę pomalowaną
> na żółto. Podają Ci płomień z paszczy smoka drgający i mieniący się żarem
> kolorów - a Ty widzisz kartkę papieru zabazgraną kredkami...
> Jasne - tak też można ;)
> No i widzisz dynamiczną muzykę, a ja akurat patrzę tępo na partyturę
> i nic mi się nie rusza - bo nie jestem pan, to znaczy, derecki ;).
> Jasne - partytura to nie muzyka ;).
>
> Chyba nigdy nie przyszło Ci na myśł, że można z fotografii zrobić diaporamę,
> a z diaporamy film. Między nimi można też komponować barwną muzykę,
> i co kilkadziesiąt lat zmieniające się nowe jej formy.
> Wczoraj słuchałem kilku utworów - nowych chyba form, a może tylko
> ostatnio modnych. Utwoty symfoniczne zmiksowane z nagraniami
> oryginalnych głosów przyrody - z dzwonami karedry, z rozmowami
> nocnymi ... wilków na allasce, z gaworzeniem ptaków na wyspie rezerwacie...
> Fenomenalne barwy muzyki...
>
>
> > ..filozof ksRobak "wypił butelkę oranżady i zaczął się głośno śmiać,
> > i wtedy wszytko zniknęło." :)
> >
> > "błazen królewski"
> > :-)
> > ksRobak
>
>
> Nie możesz być równocześnie błaznem i nie widzieć muzyki w kolorach.
> Musisz się zdecydować - czy jesteś fizykiem, czy chochlikiem...;).
>
> To znaczy - wszystko możesz, tylko nie zawsze miód z pieprzem
> (albo tylko z czosnkiem) wszystkim smakuje... a Ty też masz przecież
> własne cele.
> W swoim zamku oczywiście.
>
> ;)
> All
Twoja odpowiedź All'u ... z Gormenghast ;)
jest klasycznym przykładem "odwracania kota ogonem" (mądrość ludowa)
"nicowaniem nicości" - jak by powiedział fizyk, lub
"zawirowaniem oczywistości" - jak by powiedział zwolennik TC :))
(nie podejrzewam Cię o nie zrozumienie tematu, bo po tych paru 'postach'
które wymieniliśmy widzę, że lubisz inspirować) ;)))
wróćmy wobec powyższego do pytania głównego:
na pytanie:
"Czy muzyka kojarzy się wszystkim z takimi samymi kolorami - czy
czujemy tak samo? Napisz Twoje zdanie:
syntetyczne postrzeganie muzyki, norma czy zaburzenie"
jak się ma All'u ... z Gormenghast twoja odpowiedź:
Na stole podają Ci latające barwne motyle, a Ty widzisz ścianę
pomalowaną na żółto. Podają Ci płomień z paszczy smoka drgający i
mieniący się żarem kolorów - a Ty widzisz kartkę papieru zabazgraną
kredkami...
kto widzi?
wybierz jeden kolor z którym kojarzą Ci się te barwne motyle i mieniące się
żarem kolorów robaki (!)
nie podoba Ci się odpowiedź ksRobak'a? ;)
zwróć uwagę, że w tym dynamicznym opisie występują różne kolory
emocje wywołane przez muzykę mogą pobudzać wyobraźnie...
ale co by to był za opis gdybyś szarego motyla umieściła na szarym
tle? po prostu nie było by go widać ;)))
no? ciekawe co mi odpowiesz? ;)))
"błazen królewski"
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|