Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Eksperyment Rosenhana

Grupy

Szukaj w grupach

 

Eksperyment Rosenhana

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 111


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2009-07-25 08:11:39

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24.07.2009 flyer <f...@g...pl> napisał/a:

>> Jeśli objaw u chorego jest taki sam jak u zdrowego to coś jest chyba nie
>> bardzo. ;)
> U osoby zdrowej występuje krytycyzm wobec swojego zachowania - nie
> ucieka ona od argumentu "jestem chory". U osoby chorej występuje
> automatyczne wyparcie. ;>

Jak dla mnie i tak za bardzo naciągane. ;)
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2009-07-25 08:38:11

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h4dliq$i6d$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 25 Jul 2009 01:58:31 +0200, flyer napisał(a):
>
>> U osoby zdrowej występuje krytycyzm wobec swojego zachowania - nie ucieka
>> ona od argumentu "jestem chory".
>
> No to zdrowej czy chorej?
> :-D

Przeczytaj post Chirona, w którym tenże imputuje rozmówcy, że normą jest
fałszywe postrzeganie rzeczywistości. A biorąc pod uwagę tekst, pod
którym odpowiedział [i sposób w jaki odpowiedział], normą jest także
dostrzeganie sześciu palców i słyszenie głosów. ;>

----------------------------------------------------
-----------------------------------------

A teraz przeczytaj proszę swój post- w którym napisałeś, że osoba chora
będzie wypierać chorobę- i twierdzić, że jest zdrowa. Flayerze- bardzo
dobrze- z jednym wszakże zastrzeżeniem: chora osoba może zacząć to
dostrzegać- niektórzy twierdzą, że jest to conditio sine qua non rozpoczęcia
terapii.I dobrze. Jednakże ilu w takim razie znasz ludzi zdrowych, którzy
niczego nie wypierają? Staram się żyć szczerze, w Prawdzie, ale mimo, że z
takim mechanizmem wypierania u siebie pracuję- robię to (wypieram) wcale
często:-).
Kto i jak postrzega rzeczywistość- zależy od jego konstrukcji. Gdy lata temu
z kumplem pomalowaliśmy myszki laboratoryjne plakatówkami i podczas imprezy
wypuściciliśmy je na stół i firanki- NIKT (wszyscy mieli w żyłach różne
dawki C2H5OH) nie zareagował! Śmieliśmy się, że najbardziej chyba pijany,
który ledwo kojarzył, po chwili obserwowania takiej myszki na swoim
talerzu...nalał sobie wódki i wypił:-).
Kolejna sprawa: wyobraź sobie, że ktoś zauważy gdzieś tak przed sobą - 10
metrów- czarną panterę. Będzie to na jego osiedlu- blokowisko, ale akurat
jest tylko on- wokół pustki. Za moment czarna pantera znika. Ja uważam, że
nastąpi dalej coś takiego: "przywidziało mi się"- i będzie starał się szybko
o tym zapomnieć. Może nigdy sobie nie przypomni- chyba że...w radiu podadzą,
że z ZOO uciekła czarna pantera (albo że widział ją już ktoś). Stawiam tezę,
że ludzi, ogłaszających wszem i wobec, że widzieli czarną panterę w takich
okolicznościach (jako pierwsi) jest niewielu. Mniejszość.

Żeby nie przedłużać:
uważam, że każdy ma (miał) w życiu halucynacje- i nie jest to objaw choroby.
Istnieje (wprawdzie cienka, ale jednak) granica w ilości tych zwidów

pozdrawiam

Chiron

p.s.
W ogóle ruch antypsychiatrów twierdził, że nie istnieje pojęcie "choroba
psychiczna" w sensie medycznym- tylko cywilizacyjnym. Np ktoś uznany za
schizofrenika w Nowym Jorku twierdzący, że rozmawia z ludźmi, którzy już nie
żyją- wśród papuasów mógłby żyć i być otaczany czcią jako osoba widząca
zmarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2009-07-25 09:00:57

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

flyer wrote:

>>> Mam nadzieję, że jest o wiele więcej kryteriów branych pod uwagę
>>> przy tej kwalifikacji. Inaczej przestanę wierzyć w medycynę! ;DDD

>> A tak w ogóle, to może siakieś dwa pifka w czwartek? ;> W piątek jadę
>> pilnować dobytku brata pod Radzyminem i będę tylko czasami za dnia,
>> więc przez dwa tygodnie pifko odpada [a nawet więcej patrząc na
>> kalendarz].

> No chyba, że chcesz wpaść - spytam brata, ale chyba nie będzie miał
> nic przeciw. :)

Przed sierpniem nie da rady. :(

--
pozdrawiam
michał



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2009-07-25 13:13:01

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:h4dliq$i6d$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ikselka pisze:
> > Dnia Sat, 25 Jul 2009 01:58:31 +0200, flyer napisaďż˝(a):
> >
> >> U osoby zdrowej wyst�puje krytycyzm wobec swojego zachowania - nie ucieka
> >> ona od argumentu "jestem chory".
> >
> > No to zdrowej czy chorej?
> > :-D
>
> Przeczytaj post Chirona, w kt�rym ten�e imputuje rozm�wcy, �e norm� jest
> fa�szywe postrzeganie rzeczywisto�ci. A bior�c pod uwag� tekst, pod
> kt�rym odpowiedzia� [i spos�b w jaki odpowiedzia�], norm� jest tak�e
> dostrzeganie sze�ciu palc�w i s�yszenie g�os�w. ;>
>
> ----------------------------------------------------
-----------------------------------------
>
> A teraz przeczytaj prosz� sw�j post- w kt�rym napisa�e�, �e osoba chora
> b�dzie wypiera� chorob�- i twierdzi�, �e jest zdrowa. Flayerze- bardzo
> dobrze- z jednym wszak�e zastrze�eniem: chora osoba mo�e zacz�� to
> dostrzega�- niekt�rzy twierdz�, �e jest to conditio sine qua non
rozpocz�cia
> terapii.I dobrze. Jednak�e ilu w takim razie znasz ludzi zdrowych, kt�rzy
> niczego nie wypieraj�? Staram si� �y� szczerze, w Prawdzie, ale mimo, �e
z
> takim mechanizmem wypierania u siebie pracujďż˝- robiďż˝ to (wypieram) wcale
> cz�sto:-).
> Kto i jak postrzega rzeczywisto��- zale�y od jego konstrukcji. Gdy lata temu
> z kumplem pomalowali�my myszki laboratoryjne plakat�wkami i podczas imprezy
> wypu�cicili�my je na st� i firanki- NIKT (wszyscy mieli w �y�ach r�ne
> dawki C2H5OH) nie zareagowa�! �mieli�my si�, �e najbardziej chyba pijany,
> kt�ry ledwo kojarzy�, po chwili obserwowania takiej myszki na swoim
> talerzu...nala� sobie w�dki i wypi�:-).
> Kolejna sprawa: wyobra� sobie, �e kto� zauwa�y gdzie� tak przed sob� -
10
> metr�w- czarn� panter�. B�dzie to na jego osiedlu- blokowisko, ale akurat
> jest tylko on- wok� pustki. Za moment czarna pantera znika. Ja uwa�am, �e
> nast�pi dalej co� takiego: "przywidzia�o mi si�"- i b�dzie stara� si�
szybko
> o tym zapomnie�. Mo�e nigdy sobie nie przypomni- chyba �e...w radiu
podadzďż˝,
> �e z ZOO uciek�a czarna pantera (albo �e widzia� j� ju� kto�).
Stawiam tezďż˝,
> �e ludzi, og�aszaj�cych wszem i wobec, �e widzieli czarn� panter� w
takich
> okoliczno�ciach (jako pierwsi) jest niewielu. Mniejszo��.
>
> �eby nie przed�u�a�:
> uwa�am, �e ka�dy ma (mia�) w �yciu halucynacje- i nie jest to objaw
choroby.
> Istnieje (wprawdzie cienka, ale jednak) granica w ilo�ci tych zwid�w
>
> pozdrawiam
>
> Chiron
>
> p.s.
> W og�le ruch antypsychiatr�w twierdzi�, �e nie istnieje poj�cie "choroba
> psychiczna" w sensie medycznym- tylko cywilizacyjnym. Np ktoďż˝ uznany za
> schizofrenika w Nowym Jorku twierdz�cy, �e rozmawia z lud�mi, kt�rzy ju�
nie
> �yj�- w�r�d papuas�w m�g�by �y� i by� otaczany czci� jako
osoba widz�ca
> zmar�ych.
A żyjesz w buszu czy w cywilizowanym świecie ? Większość objawieńców z
Biblii była po prostu chora psychicznie i to wyjaśnia w dużym stopniu,
dlaczego wy stajecie cię chorzy psychicznie, czyli katole. Bo wzory do
naśladowania w kk pokazują ludzi obłąkanych i naśladowanie obłąkanego
prowadzi do aktywacji obłędu . Wystarczy popatrzeć na was Czyli
Ikselkę , Chirona , Ducha i innych z kk . Zupełnie niedostrzeganie
rzeczywistości , u ikselki wady usprawiedliwiane wadami obłędu z kk,
Chiron świat jednej wielkiej fobii , homo to -komuchy to -zachód
[ postawiony wyżej od polski i polska wiecznie czerpiąca z zachodu,
nawet katolicyzm jest tworem kultury łacińskiej. Walczy z zachodem o
niedorozwój i walczy też z katolicyzmem , bo polski on nie jest , a
tam katolicyzm jest głęboki , a nie takie gówno dla buraków
bezmyślnych jak w polsce , tam idzie łeb w łeb z rozwojem , tu jest
strachem przed rozwojem ].
Ty= świat wielkiego spisku , dlaczego niszczy się tradycję , bo jest
głąbie nie na te czasy i nieadekwatna do rzeczywistości.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2009-07-25 13:36:27

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Duch napisał(a):
> osz kurde, szczeka opada.....
>
> przeczytajcie sami:
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Rosenhana

Ile ci głupku powtarzać można , że nauka ma swoje wady ,ale nie po to
jest jej rozwój , abyś wypuszczał wariatów na ulice i usprawiedliwiał
swoje szaleństwo, jakimś tam błędem nauki .
Pierwsze co pomyślałem , to że cię mają zamknąć na zakład
psychiatryczny , co jest reakcją chorego na wyszukiwanie różnych
błędów nauki , aby potwierdzić w swoim mniemaniu , że jest się
zdrowym. KK zrobił z was obłąkańców , ale to nie nauka jest winna .
Tylko wariaci z kk .





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2009-07-25 17:02:58

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

piątek, 24 lipca 2009 21:31. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Albo:
>
> 1. Mówisz prawdę- co być może- i jesteś wyjątkiem
> 2. nie obserwujesz siebie zbyt dokładnie.:-)
>
> piszę tak, bo sam na sobie to wypraktykowałem- w sposób niezamierzony:-).
> Ja widziałem jedno- mógłbym przyciąc, druga osoba na 100% widziała i
> słyszała co innego jeszcze (te nasze oglądanie było podszyte sporymi
> emocjami), a później oboje mieliśmy okazję oglądać obraz z kamery (która
> nas sfilmowała przy okazji)- i prawda okazała się dla nas obojga
> okrutna:-). Policjanci mówią: "łże jak naoczny świadek"- i jest w tym
> wiele prawdy...
>
> pozdrawiam
>
> Chiron

Nie liczę wizji pojawiających się w świadomych snach i zjawisk podczas
seansów medytacji i wizualizacji. Bo te rzeczy mówiąc skrótowo otwierają na
różne całkiem kosmiczne wizje, ale zjawiają się one we właściwym
kontekście.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2009-07-25 17:16:15

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

sobota, 25 lipca 2009 15:13. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:

> Większość objawieńców z
> Biblii była po prostu chora psychicznie i to wyjaśnia w dużym stopniu,
> dlaczego wy stajecie cię chorzy psychicznie, czyli katole.

Jeśli ktoś jest chory psychicznie, to niekoniecznie starożytni prorocy,
którzy swoje wizje mieli np. podczas seansów medytacyjnych pod drzewem,
"świadomych snów" ewentualnie aktów tańca/seksu rytualnego, czyli w
adekwatnych sytuacjach, podczas których taka wizja była spodziewana i
kontrolowana. Natomiast zgadzam się, że niektórzy naśladowcy zapomnieli o
tym kiedy i w jakich okolicznościach udziela się głosu bóstwu
symbolicznemu/nieświadomości zbiorowej, choć generalizowanie, że potocznie
zwani katole, zielonoświątkowcy lub krysznowcy specjalizują się w tym
najbardziej nie jest najbardziej adekwatne do rzeczywistości. W każdej
grupie jest odsetek ludzi, którzy "przeginają" z uduchowieniem i większość
swojego życia, jak dogońscy kapłani spędzają w sferze astralnej, w stanie
szamańskiego transu. Dopóki to jest mistycyzm dający przepych, spokój i
ekstazę, wszystko jeszcze gra --- gorzej, gdy szaman w tym stanie wskazuje
czarównicę, którą należy przyprowadzić na stos jako ofiarę miłą Gicze
Manitu.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2009-07-25 17:16:36

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

sobota, 25 lipca 2009 15:13. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:

> Większość objawieńców z
> Biblii była po prostu chora psychicznie i to wyjaśnia w dużym stopniu,
> dlaczego wy stajecie cię chorzy psychicznie, czyli katole.

Jeśli ktoś jest chory psychicznie, to niekoniecznie starożytni prorocy,
którzy swoje wizje mieli np. podczas seansów medytacyjnych pod drzewem,
"świadomych snów" ewentualnie aktów tańca/seksu rytualnego, czyli w
adekwatnych sytuacjach, podczas których taka wizja była spodziewana i
kontrolowana. Natomiast zgadzam się, że niektórzy naśladowcy zapomnieli o
tym kiedy i w jakich okolicznościach udziela się głosu bóstwu
symbolicznemu/nieświadomości zbiorowej, choć generalizowanie, że potocznie
zwani katole, zielonoświątkowcy lub krysznowcy specjalizują się w tym
najbardziej nie jest najbardziej adekwatne do rzeczywistości. W każdej
grupie jest odsetek ludzi, którzy "przeginają" z uduchowieniem i większość
swojego życia, jak dogońscy kapłani spędzają w sferze astralnej, w stanie
szamańskiego transu. Dopóki to jest mistycyzm dający przepych, spokój i
ekstazę, wszystko jeszcze gra --- gorzej, gdy szaman w tym stanie wskazuje
czarownicę, którą należy przyprowadzić na stos jako ofiarę miłą Gicze
Manitu.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2009-07-25 17:39:40

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> sobota, 25 lipca 2009 15:13. carbon entity 'glob'
> <r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
> following letter:
>
> > Wi�kszo�� objawie�c�w z
> > Biblii by�a po prostu chora psychicznie i to wyja�nia w du�ym stopniu,
> > dlaczego wy stajecie ciďż˝ chorzy psychicznie, czyli katole.
>
> Je�li kto� jest chory psychicznie, to niekoniecznie staro�ytni prorocy,
> kt�rzy swoje wizje mieli np. podczas seans�w medytacyjnych pod drzewem,
> "�wiadomych sn�w" ewentualnie akt�w ta�ca/seksu rytualnego, czyli w
> adekwatnych sytuacjach, podczas kt�rych taka wizja by�a spodziewana i
> kontrolowana. Natomiast zgadzam si�, �e niekt�rzy na�ladowcy zapomnieli o
> tym kiedy i w jakich okoliczno�ciach udziela si� g�osu b�stwu
> symbolicznemu/nie�wiadomo�ci zbiorowej, cho� generalizowanie, �e potocznie
> zwani katole, zielono�wi�tkowcy lub krysznowcy specjalizuj� si� w tym
> najbardziej nie jest najbardziej adekwatne do rzeczywisto�ci. W ka�dej
> grupie jest odsetek ludzi, kt�rzy "przeginaj�" z uduchowieniem i
wi�kszo��
> swojego �ycia, jak dogo�scy kap�ani sp�dzaj� w sferze astralnej, w stanie
> szama�skiego transu. Dop�ki to jest mistycyzm daj�cy przepych, spok�j i
> ekstazďż˝, wszystko jeszcze gra --- gorzej, gdy szaman w tym stanie wskazuje
> czarownic�, kt�r� nale�y przyprowadzi� na stos jako ofiar� mi��
Gicze
> Manitu.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
Zapominasz jak CHiron , że w buszu nikt tu nie mieszka , niedługo z
dzidami będzieta biegali po ulicach za psychiatrami . Chodzi o
dostosowanie chorego do danych norm społecznych, wiesz ludzie mają
traumy, urazy, wyparcia, ale to nie powoduje całkowitego oderwania od
rzeczywistości , to są urazy trochę zakrzywiające i przeszkadzające
żyć , ale im większe jest oderwanie od tego w czym wszyscy żyjemy ,
tym bardziej jest dana osoba niekompatybilna do funkcjonowania ze
światem , oderwana , nie reaguje według kodów działania społecznego .
I zobacz jak bardzo oderwani są katolicy ,przecież jak czyta się posty
katoli to już urojenia są, nie mające nic wspólnego ze światem
zewnętrznym i rzeczywistością. To już wariaci i co raz bardziej
agresywni , uważający dogmaty za rzeczywistość , oni naprawdę już
wyglądają jak nie z tego świata. Są ze świata obłąkanego.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2009-07-25 19:37:43

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:c5059e4e-6bbf-4cfb-a00e-20ab9f449783@i6g2000yqj
.googlegroups.com...

Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> sobota, 25 lipca 2009 15:13. carbon entity 'glob'
> <r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
> following letter:
>
> > Wi�kszo�� objawie�c�w z
> > Biblii by�a po prostu chora psychicznie i to wyja�nia w du�ym
> > stopniu,
> > dlaczego wy stajecie ciďż˝ chorzy psychicznie, czyli katole.
>
> Je�li kto� jest chory psychicznie, to niekoniecznie staro�ytni
> prorocy,
> kt�rzy swoje wizje mieli np. podczas seans�w medytacyjnych pod
> drzewem,
> "�wiadomych sn�w" ewentualnie akt�w ta�ca/seksu rytualnego, czyli
> w
> adekwatnych sytuacjach, podczas kt�rych taka wizja by�a spodziewana i
> kontrolowana. Natomiast zgadzam si�, �e niekt�rzy na�ladowcy
> zapomnieli o
> tym kiedy i w jakich okoliczno�ciach udziela si� g�osu b�stwu
> symbolicznemu/nie�wiadomo�ci zbiorowej, cho� generalizowanie, �e
> potocznie
> zwani katole, zielono�wi�tkowcy lub krysznowcy specjalizuj� si� w
> tym
> najbardziej nie jest najbardziej adekwatne do rzeczywisto�ci. W ka�dej
> grupie jest odsetek ludzi, kt�rzy "przeginaj�" z uduchowieniem i
> wi�kszo��
> swojego �ycia, jak dogo�scy kap�ani sp�dzaj� w sferze astralnej,
> w stanie
> szama�skiego transu. Dop�ki to jest mistycyzm daj�cy przepych,
> spok�j i
> ekstazďż˝, wszystko jeszcze gra --- gorzej, gdy szaman w tym stanie
> wskazuje
> czarownic�, kt�r� nale�y przyprowadzi� na stos jako ofiar�
> mi�� Gicze
> Manitu.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
Zapominasz jak CHiron , że w buszu nikt tu nie mieszka , niedługo z
dzidami będzieta biegali po ulicach za psychiatrami . Chodzi o
dostosowanie chorego do danych norm społecznych, wiesz ludzie mają
traumy, urazy, wyparcia, ale to nie powoduje całkowitego oderwania od
rzeczywistości , to są urazy trochę zakrzywiające i przeszkadzające
żyć , ale im większe jest oderwanie od tego w czym wszyscy żyjemy ,
tym bardziej jest dana osoba niekompatybilna do funkcjonowania ze
światem , oderwana , nie reaguje według kodów działania społecznego .
I zobacz jak bardzo oderwani są katolicy ,przecież jak czyta się posty
katoli to już urojenia są, nie mające nic wspólnego ze światem
zewnętrznym i rzeczywistością. To już wariaci i co raz bardziej
agresywni , uważający dogmaty za rzeczywistość , oni naprawdę już
wyglądają jak nie z tego świata. Są ze świata obłąkanego.
----------------------------------------------------
------------------------------------

Agresywny wariat? A do kogóż- to lepiej pasuje to określenie na tej grupie-
niż do ciebie? A przecież nie jesteś katolikiem. Jak to wytłumaczysz?

Chiron





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nadchodzi "polityka milosci"?
Amerykański system oświaty bankrutuje
Wieczorne całowanie sygnetu.
Potrzebna pomoc.
I jeszcze raz o fanatyźmie religijnym na temat szczepionek.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »