| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-08-23 13:22:51
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputer> Najlepiej będzie zaprojektować biurko samemu i zamówić gdzieś, gdzie
> robią meble na wymiar. Nie powinno wyjść przesadnie drogo.
Dokładnie. Tylko czasm trudno to dopasować do reszty mebli stylem/kolorem. Ale
ja bym tak zrobił, bo "kupne" biurka raczej nie są wygodne, a jak się siedzi
kilka godzin dziennie, to boli najbardziej
> Wymyśl różne
> półeczki i szafeczki gdzie będą stały poszczególne sprzęty, wymyśl jak
> rozmieścić otwory na kable itd. Jeśli biurko ma stać przy ścianie, to w
> miejscu przewidzianym na komputer można nie robić tyłu biurka żeby
> komputer miał chłodzenie i dmuchał za biurko, wtedy można go zamknąć
> drzwiczkami od przodu i nie będzie się zbytnio grzał.
No niestety u mnie się grzeje zbytnio... Więc uwaga z tym
> Uwaga nr 1: zostaw dużo miejsca na nogi
Dodałbym: bez wewnętrznych półek, o które sie można walnąć nogą
> Uwaga nr 2: kable lubią być za krótkie
Dokładnie. Właśnie kupowałem komplet przedłużaczy USB itp. :)
Przemek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-08-23 13:36:25
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputerMadoniowie napisał(a):
>> Tyle że szuflada na
>> klawiaturę powinna być odpowiednio szeroka i głęboka, tak aby SWOBODNIE
>> mieściła się na niej również myszka a ręce można było oprzeć
>> przynajmniej do połowy przedramion a najlepiej z łokciami :) No i
>> wysokość też musi być odpowiednia.
> Właśnie. A to determinuje ci blat na wysokości o ok 12-15 cm wyższej, co czyni
> go nieergonomicznym do wszelkich pozostałych prac. A wystarczyłoby odsunąć
> klawiaturę. Poza tym takie rozwiązanie zużywa sporą ilość miejsca na wysokości
> (od szuflady do blatu). A spróbuj sobie wygodnie usiąść, a potem sprawdź, ile
> miejsca masz między nogami a leżącymi na blacie rękami. Albo będziesz miał za
> wysoko blat, albo za mało miejsca na nogi.
> Dodam, że miałem rozwiązanie z szeroką szufladą i było ono stanowczo mniej
> wygodne.
Ja zazwyczaj mam na biurku tyle gratów (nie w bałaganie - ale ot tak
poukładane), że nie byłoby gdzie odsunąć klawiatury :D
Co do ustawiania wysokości - to u mnie rozwiązało to krzesło z
regulowaną wysokością. Przy ustawieniu do szuflady - na szufladzie
spoczywają przedramiona - a łokcie opierają się na podłokietnikach
krzesła. Jeden ruch ręką - i krzesło podjeżdża odpowiednio do wysokości
blatu. Z tym że warunek - ja _bardzo_ rzadko pracuję równolegle "na
biurku" i "na komputerze". Albo jedno albo drugie. Zdaje sobie sprawę,
że ciągła zmiana wysokości krzesła byłaby raczej mało ergonomiczna :)
> Ja sam dorabiałem kiedyś moją szufladę. Wkurzało mnie, że się zamyka, jak ją
> popchnę brzuchem (a wielki nie jest). Wygodna pozycja to taka, w której masz
> łokcie na blacie i całe przedramie podparte. A to oznacza, że potrzebujesz,
> żeby szuflada się wysuwała conajmniej 40cm. Czyli biurko powinno mieć ze 70cm
> głębokości. A przy 80 już się wszystko elegancko mieści i nie robi problemów.
Eeee - dlaczego? Ja mam biurko o głębokości 60 - i szuflada ma tyle
samo. Wysuwa się na jakieś 50cm.
W sumie przychylam się do zdania - że duże biurko jest lepsze :) Ale po
pierwsze primo u mnie mieściło się max 120x60 i przy takim układzie,
monitorze CRT i nadstawce na duperele z klawiaturą byłoby jednak ciasno.
A co chyba bardziej uciążliwe - nie byłoby jej gdzie odsuwać. Trzeba by
ją było stawiać "gdzieś" w obrębie biurka (na komputerze, monitorze).
Po drugie secundo biurko 160x80 to już jednak wielki mebel (mało która
szafa ma takie gabaryty), który zajmie sporo miejsca w salonie, nie do
końca na niego przeznaczonym.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-08-23 16:52:21
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputerMadoniowie napisał(a):
>>Planuję zmianę mebli (w tym biurka) i mam problem z ustawieniem
>>komputera - może coś poradzicie:
>>
>>Mój sprzęt to :
>
> [----]
>
> Jeżeli masz dużo miejsca, to polecam duże biurko. Nawet, gdy chcesz sprzęty
> poboczne schować. Mam biurko o wymiarach blatu 80x160 i bardzo sobie chwalę.
> Jesli ze względów reprezentacyjnych nie pasuje, to zmniejsz sobie długość.
> Głębokośc jest dosyć ważna, jeśli idzie o ergonomię. W każdym porządnym biurze
> takie są. Dużo wygodniej pracuje się na biurku bez wysuwanej szuflady z
> klawiaturą i myszą. Sam komputer wymaga chłodzenia, dlatego go zamknąć sie nie
> da za bardzo, ale można go schować. A przynajmniej dać płytę maskującą
> wystające z tyłu kable a przy okazji wyciszającą szum wiatraka. Dobrze jest go
> też dać na lekkim podwyższeniu, żeby nie ciągnął tak dużo kurzu.
> Można zrobić sobie na zamówienie. Mi za takie dosyć rozbudowane z płyty
> bukowej 2,8cm powiedzieli 1000PLN. Możesz sobie wtedy dopasować np szuflady do
> wymmiarów pudełek CD. Dobry pomysł to dyskretna dziura na kable w blacie
> schowana gdzieś za monitorem i przewidzenie połozenia listwy. Jak pochować
> sprzęty, to już musisz sobie wymyślić, pamietając o wystarczającej ilości
> miejsca na nogi.
>
> Pozdrawiam,
> Przemek
>
Madoniowie napisał(a):
> Jeżeli masz dużo miejsca, to polecam duże biurko.
Mam bardzo mało miejsca :-(
> Dużo wygodniej pracuje się na biurku bez wysuwanej szuflady z
> klawiaturą i myszą.
Mnie najlepiej się pracuje z klawiaturą na wysuwanej szufladzie,
papierami na blacie powyżej, a myszką w głębi blatu (tak , żeby oprzeć
łokieć) . Mam w pracy laptopa, ale IMHO jest dużo mniej wygodny od
klasycznego zestawu (papiery muszą leżeć z boku, a do ekranu trzeba się
schylać).
Pozdrawiam
Magdalaena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-08-23 17:00:11
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputerKarol S napisał(a):
> Najlepiej będzie zaprojektować biurko samemu i zamówić gdzieś, gdzie
> robią meble na wymiar. Nie powinno wyjść przesadnie drogo. Wymyśl różne
> półeczki i szafeczki gdzie będą stały poszczególne sprzęty, wymyśl jak
> rozmieścić otwory na kable itd.
Ja mam biurko, które jest dobrze dopasowane do moich potrzeb, cały
sprzęt się mieści
takie jak na obrazku tylko w kolorze jabłoni. Z nadstawką, szufladą i
zestawem szuflad.
http://www.vox.pl/pl/img_view.php?img=biurk-naro.jpg
&id=225&lang=pl
Kupiłam je (razem z resztą mebli z tej serii) jako studentka do pokoju w
mieszkaniu rodziców.
Teraz stoją w moim salonie i zupełnie mi się nie podobają.
Boje się, że zarówno stary Magellan jak i biurko na zamówienie z płyty
gryzłoby się z moimi nowymi meblami.
Pozdrawiam
Magdalaena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-08-23 17:06:34
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputerLila napisał(a):
> W ostatnich Czterech Kątach jest cos o miejscu do pracy w domu.
Muszę kupić.
> Ja bym radziła - kupić biurko jakie pasuje do salonu i zbierac na
wymiane
> sprzetu :-)
Ale co to da ? tj czy nowy sprzęt będzie bardziej elegancki, mniejszy ?
Mam w pracy laptopa i nie lubię na nim pracować (chcę mieć klawiaturę na
wysokości dłoni, a ekran na linii wzroku), ale nawet laptop nie zastąpi,
drukarki, skanera, modemu ...
Nie chcę, żeby w rogu mojego eleganckiego salonu czaił się taki kąt
zdegenerowanego informatyka
Pozdrawiam
Magdalaena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-08-23 17:39:02
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputer"Krzychu" napisał:
> Ja zazwyczaj mam na biurku tyle gratów (nie w bałaganie - ale ot tak
> poukładane), że nie byłoby gdzie odsunąć klawiatury :D
Ja mam duże a i tak to samo :) Ale dzięki Bogu lekcji już nie odrabiam.
> Co do ustawiania wysokości - to u mnie rozwiązało to krzesło z regulowaną
> wysokością. Przy ustawieniu do szuflady - na szufladzie spoczywają
> przedramiona - a łokcie opierają się na podłokietnikach krzesła.
A spróbuj kiedyś o ile wygodniej mieć ręce na tej samej powierzchni, na
której leży klawiatura.
> Jeden ruch ręką - i krzesło podjeżdża odpowiednio do wysokości blatu. Z
> tym że warunek - ja _bardzo_ rzadko pracuję równolegle "na biurku" i "na
> komputerze". Albo jedno albo drugie. Zdaje sobie sprawę, że ciągła zmiana
> wysokości krzesła byłaby raczej mało ergonomiczna :)
Nawet nie to. Chodziło mi o odległość między górną powierzchnią blatu a
dolną szuflady. To daje grubość uniemożliwiającą wygodne siedzenie.
Przynajmniej dla mnie (181cm)
>> Ja sam dorabiałem kiedyś moją szufladę. Wkurzało mnie, że się zamyka, jak
>> ją popchnę brzuchem (a wielki nie jest). Wygodna pozycja to taka, w
>> której masz łokcie na blacie i całe przedramie podparte. A to oznacza, że
>> potrzebujesz, żeby szuflada się wysuwała conajmniej 40cm. Czyli biurko
>> powinno mieć ze 70cm głębokości. A przy 80 już się wszystko elegancko
>> mieści i nie robi problemów.
>
> Eeee - dlaczego? Ja mam biurko o głębokości 60 - i szuflada ma tyle samo.
> Wysuwa się na jakieś 50cm.
No to dobra szuflada musi być. Bo ja miałem tylną ścianę biurka w
sześdziesiątce jakieś 10 cm od tylnej krawędzi blatu + szuflada zostawła w
stanie otwartym zazębiona na jakieś 15 cm (jednak ręce trochę ważą). Do tego
odstęp na kable w stanie zamkniętym i zostaje niewiele...
> W sumie przychylam się do zdania - że duże biurko jest lepsze :) Ale po
> pierwsze primo u mnie mieściło się max 120x60 i przy takim układzie,
> monitorze CRT i nadstawce na duperele z klawiaturą byłoby jednak ciasno.
Na warunki nie ma rady. Wtedy się niestety trzeba pogodzić z dyskomfortem.
Na szczęście dla mnie czasy mieszkania w pokoju 9m2 minęły. :) A jakie są
mieszkania w PL to wie każdy. 63m2 i 4 pokoje. A raczej klitki...
> A co chyba bardziej uciążliwe - nie byłoby jej gdzie odsuwać. Trzeba by ją
> było stawiać "gdzieś" w obrębie biurka (na komputerze, monitorze).
> Po drugie secundo biurko 160x80 to już jednak wielki mebel (mało która
> szafa ma takie gabaryty), który zajmie sporo miejsca w salonie, nie do
> końca na niego przeznaczonym.
Hihi. Dla mnie salon nie jest wogóle przeznaczony na kompa. Mam go w
sypialni. Ale ja jestem szczęśliwym posiadaczem 3 pokoi. A przy 2 już bywa
różnie. Poza tym hałas kompa wyklucza wieczorne siedzenie, kiedy moja
szanowna małżonka idzie spać. A robi to czasem jakieś 2-3 godziny wcześniej
niż ja. Musiałem dodatkowo zainwestować w cichego kompa.
Pozdrawiam,
Przemek
----------------------------------------------------
--------------------
Politykę wszystkich mocarstw określa ich położenie geograficzne. (Napoleon
Bonaparte)
----------------------------------------------------
--------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-08-23 18:25:06
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputerMagdalaena napisała
> > Jeżeli masz dużo miejsca, to polecam duże biurko.
> Mam bardzo mało miejsca :-(
No to klops... Odpada
> > Dużo wygodniej pracuje się na biurku bez wysuwanej szuflady z
> > klawiaturą i myszą.
> Mnie najlepiej się pracuje z klawiaturą na wysuwanej szufladzie, papierami
> na blacie powyżej, a myszką w głębi blatu (tak , żeby oprzeć łokieć) .
A nie wsuwa ci się szuflada, jak łapiesz za mysz? Rozwiązanie takie jest
całkiem niezłe, o ile mało się używa klawiatury. Muszę przyznać, że mnie w
pracy nieco rozpieścili. Nie wiem, czy próbowałaś pracy na dużym biurku, ale
skoro nie masz miejsca i wolisz szufladę, to z pewnością takie rozwiązanie
będzie dla Ciebie lepsze. Ale polecam dalej mebel na zamówienie. Idź do
ikei, posiedź przy biurkach i zmierz, jaka wysokość blatu Ci najbardziej
pasuje, jaka szerokość szuflady itd. A potem projekt i do pana Czesia :-)
> Mam w pracy laptopa, ale IMHO jest dużo mniej wygodny od klasycznego
> zestawu (papiery muszą leżeć z boku, a do ekranu trzeba się schylać).
Laptopy są trendy. Moim zdaniem są gorsze, droższe i mniej wygodne. Mała
klawiatura, mały ekran...
Pozdrawiam,
Przemek
----------------------------------------------------
--------------------
Ziemia jest kolebką ludzkości, ale nie można wiecznie żyć w kolebce.
(Konstanty Ciołkowski)
----------------------------------------------------
--------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-08-23 18:30:05
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputerMagdalena napisała:
[----]
> Teraz stoją w moim salonie i zupełnie mi się nie podobają.
> Boje się, że zarówno stary Magellan jak i biurko na zamówienie z płyty
> gryzłoby się z moimi nowymi meblami.
A czemu z płyty? Masz na myśli płytę wiórową z okleiną? Można zamówić i z
drewna. Pisząc o płycie bukowej miałem na myśli lity buk.
--
Pozdrawiam,
Przemek
----------------------------------------------------
--------------------
Nasi politycy: amatorzy z zarobkami zawodowców. (Żarko Petan)
----------------------------------------------------
--------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-08-23 20:08:43
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputerMadoniowie napisał(a):
> Ja mam duże a i tak to samo :) Ale dzięki Bogu lekcji już nie odrabiam.
No sam widzisz :) A lekcje też już na szczęście za mną.
>> Co do ustawiania wysokości - to u mnie rozwiązało to krzesło z regulowaną
>> wysokością. Przy ustawieniu do szuflady - na szufladzie spoczywają
>> przedramiona - a łokcie opierają się na podłokietnikach krzesła.
>
> A spróbuj kiedyś o ile wygodniej mieć ręce na tej samej powierzchni, na
> której leży klawiatura.
No zdarzało się. Nie przeczę że to wygodne. Ale jeśli podłokietniki
krzesła są na tej samej wysokości co szuflada (i się z nią stykają), to
otrzymujesz dokładnie taką pozycję.
> Nawet nie to. Chodziło mi o odległość między górną powierzchnią blatu a
> dolną szuflady. To daje grubość uniemożliwiającą wygodne siedzenie.
> Przynajmniej dla mnie (181cm)
Ja mam 185 :) Ale może to kwestia "ulubionej" pozycji przy biurku. Ja
siedzę dosyć mocno wyprostowany. I jak z kolanami podjadę pod szufladę,
to siedzi mi się wygodnie.
> No to dobra szuflada musi być. Bo ja miałem tylną ścianę biurka w
> sześdziesiątce jakieś 10 cm od tylnej krawędzi blatu + szuflada zostawła w
> stanie otwartym zazębiona na jakieś 15 cm (jednak ręce trochę ważą). Do tego
> odstęp na kable w stanie zamkniętym i zostaje niewiele...
Jak pisałem - sam projektowałem :) Więc byłem świadom potencjalnych
zagrożeń.
> Hihi. Dla mnie salon nie jest wogóle przeznaczony na kompa. Mam go w
> sypialni. Ale ja jestem szczęśliwym posiadaczem 3 pokoi. A przy 2 już bywa
> różnie. Poza tym hałas kompa wyklucza wieczorne siedzenie, kiedy moja
> szanowna małżonka idzie spać. A robi to czasem jakieś 2-3 godziny wcześniej
> niż ja. Musiałem dodatkowo zainwestować w cichego kompa.
Popacz, popacz, mam tak samo. Tzn. komputer w sypialni, ale biurko już
takie duże się nie mieściło. Może raczej należy napisać - było
zaplanowane mniejsze, w związku z czym resztę mebli dobraliśmy tak, aby
odpowiednio wypełniły przestrzeń.
Co do 3 pokoi to też jestem szczęśliwym posiadaczem :) I jestem też
szczęśliwym posiadaczem małżonki, której w spaniu potrafi przeszkodzić
NAPRAWDĘ niewiele rzeczy. Komputer, telewizor i zapalone światło w
sypialni ZUPEŁNIE jej nie ruszają. Śpi jak niemowlak (aktualnie z
niemowlakiem w brzuszku :D). Hmm, może ja ją wogóle do jakiegoś Guinessa
zgłoszę bo naprawdę robi wrażenie jej smaczny sen nawet wtedy gdy w
pokoju obok szaleję ze zszywaczem tapicerskim lub frezuję wiertarką
rowek w drewnianej podłodze. O takich drobiazgach jak brzękanie garnkami
i pukanie drzwiami nawet nie wspominam :D
--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-08-23 20:17:28
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputerMagdalaena napisał(a):
> Ja mam biurko, które jest dobrze dopasowane do moich potrzeb, cały
> sprzęt się mieści
> takie jak na obrazku tylko w kolorze jabłoni. Z nadstawką, szufladą i
> zestawem szuflad.
> http://www.vox.pl/pl/img_view.php?img=biurk-naro.jpg
&id=225&lang=pl
> Kupiłam je (razem z resztą mebli z tej serii) jako studentka do pokoju w
> mieszkaniu rodziców.
> Teraz stoją w moim salonie i zupełnie mi się nie podobają.
> Boje się, że zarówno stary Magellan jak i biurko na zamówienie z płyty
> gryzłoby się z moimi nowymi meblami.
> Pozdrawiam
No ale skoro chcesz pochować sprzęty, to przeprojektuj je tylko tak, aby
to osiągnąć.
Ja akurat też zanabyłem meble Vox'a (Romantic). Tak BTW: przecież to też
jest płyta :)
Dobierałem do tego stół bo ten z serii nam się nie podobał. Po wyborze
modelu, zawiozłem do firmy produkującej stoły - półkę z szafki Vox'a i
powiedziałem: "Taki kolor poproszę ;)". I naprawdę im się ładnie udało
dobrać kolor i fakturę. Jak ktoś sie nie przyjrzy to nie zauważy różnicy
(testowane na gościach).
--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |