Data: 2004-02-21 15:34:11
Temat: Re: Elgar, elgar
Od: elgar <e...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 21 Feb 2004 15:26:29 +0100, ksRobak wrote in
<c17pqi$crr$1@inews.gazeta.pl>:
(uwaga, wrażliwi na wulgaryzmy - proszę nie czytać)
>> abstrahujmy bez strachu! :-)
> całkiem hujowo się robi ;D
>> czyli będziemy coś (wy)ciągać no to traho...
> byle nie huja? :o)
o chemiku w akademiku znasz pewnie
co to abstrahuje
dwa poproszę
>> może służyć każdej ze stron
> nawet za darmo?? :o)))
hym, darmo to raczej nie
coś trza z siebie wydusić, nie?
ale mogą to być pomyje
albo atrapa
wtedy klapa
>> mówiłeś jak dziad, tak?
> do obrazu
>> (ale robi się interaktywniej, czy to mnie się tylko wydaje?)
> wszystkim się zdawało ...a to echo grało [A. Mickiewicz]
nie strasz mię, nie strasz, bo f to weszuam ;-)
nasłuchuję
halo, tu wieża, słyszycie mnie? ;-)
>> in vino veritas :-D
> in jabol is guten w morden
>> elgar
>
> teraz lepiej? ;)))
> \|/ re:
podobno grunt, żeby sponiewierało
jak sukces tj. w morden, to grunt by się zgadzał
ale chyba nie musi być tak drastycznie ;-)
elgar
|