Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Emocjonalna racja bytu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Emocjonalna racja bytu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2008-11-08 18:47:55

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
> "Redart" <r...@o...pl>
> news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
>> "Robakks" <R...@g...pl>
>> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie odpowiadaniu
>>> na
>>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
>
>> Co ty masz z tym wycinaniem ?
>
> Z którym?
> Uważasz, że moja odpowiedź:
> "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
> wycinanie?
> Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
> wycięte?
> Edward Robak* z Nowej Huty

No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
Natomiast czas na moje pytania:

- czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie tematu
'Prześmiewców'
Cię zadowala ?

- czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię zadowala ?

- czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
chciałeś
wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za nieuczciwą ?

- a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem wcześniej,
przykład:
Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich teściów)
?
Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
dziadkiem/babcią
bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie zupełnie
innym
rytmem, niż obecne życie teściów ?

BTW: Fajne ;)
http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2008-11-08 19:22:26

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Redart" <r...@o...pl>
news:gf4msr$h8j$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
> > "Redart" <r...@o...pl>
> > news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
> >> "Robakks" <R...@g...pl>
> >> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
> >
> >>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie odpowiadaniu
> >>> na
> >>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
> >
> >> Co ty masz z tym wycinaniem ?
> >
> > Z którym?
> > Uważasz, że moja odpowiedź:
> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
> > wycinanie?
> > Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
> > wycięte?
> > Edward Robak* z Nowej Huty
>
> No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
> Natomiast czas na moje pytania:
>
> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie tematu
> 'Prześmiewców'
> Cię zadowala ?
>
> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię zadowala ?
>
> - czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
> chciałeś
> wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za nieuczciwą ?
>
> - a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem wcześniej,
> przykład:
> Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich teściów)
> ?
> Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
> dziadkiem/babcią
> bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie zupełnie
> innym
> rytmem, niż obecne życie teściów ?
>
> BTW: Fajne ;)
> http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
>

A pamiętasz to:
|| || A czy Ty Redardzie mógłbyś przedstawić proste ale ważne dla Ciebie
|| || pytanie, na które nie znasz odpowiedzi, a na które taką odpowiedź
|| || chciałbyś uzyskać.
|| >> "To pytanie dotyczy obłudy, fałszu, głupoty, pogardy, bezduszności,
|| >> egoizmu, dosiebności, ksobności, fanatyzmu i alefii urojeniowej."
||
|| > Przychodzą mi na myśl same pytania osobiste
||
|| Rozumiem - dosiebność...

Miałeś wybrać jedno pytanie ważne dla Ciebie i wśród pytań ważnych nie
znalazło się żadne dotyczące społeczności, losów Świata, kryzysów, wojen,
rozwoju nauki, techniki, leku na raka itd.
Myślisz tylko o sobie, a więc dosiebność. Po prostu stwierdzam fakt. :-)
W tej nazwie nie wyrażam swojego niezadowolenia z twojej postawy jako
nieuczciwej, bowiem ta nazwa nie ma nic wspólmego z oceną Twojej osoby.
Takie zachowania gdy człowiek myśli wyłącznie o sobie mają nazwę
dosiebność - więc użyłem nazwy właściwej do Twojej postawy.
Przecież ja mam do Ciebie stosunek obojętny.
Ani mnie Twoja dosiebność grzeje ani nie ziębi. :-)

Po co ja to pytanie zadałem i w jakim kontekście? Chodziło o inne pytanie.
"Dlaczego ludzie na ogół nie odpowiadają na pytania wprost."
Ano - gdy ktoś myśli tylko o sobie to inne pytania go nie interesują bo myśli
o czymś innym niż pytanie nie dotyczące jego osobiście. ;D
Ta rozmowa Cię rajcuje bo jest o Tobie i gdybyś nie otrzymał odpowiedzi
to odczuwałbyś frustrację.
ech Redard
"Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem."
Odpowiedzi są potrzebne ludziom jak powietrze, woda i chleb .. :)
Edward Robak* z Nowej Huty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2008-11-08 20:07:20

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gf4otf$48q$1@inews.gazeta.pl...
> "Redart" <r...@o...pl>
> news:gf4msr$h8j$1@news.onet.pl...
>> "Robakks" <R...@g...pl>
>> news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
>> > "Redart" <r...@o...pl>
>> > news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
>> >> "Robakks" <R...@g...pl>
>> >> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
>> >
>> >>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie
>> >>> odpowiadaniu
>> >>> na
>> >>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
>> >
>> >> Co ty masz z tym wycinaniem ?
>> >
>> > Z którym?
>> > Uważasz, że moja odpowiedź:
>> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
>> > wycinanie?
>> > Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
>> > wycięte?
>> > Edward Robak* z Nowej Huty
>>
>> No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
>> Natomiast czas na moje pytania:
>>
>> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie
>> tematu
>> 'Prześmiewców'
>> Cię zadowala ?
>>
>> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię
>> zadowala ?
>>
>> - czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
>> chciałeś
>> wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za nieuczciwą
>> ?
>>
>> - a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem wcześniej,
>> przykład:
>> Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich
>> teściów)
>> ?
>> Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
>> dziadkiem/babcią
>> bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie
>> zupełnie
>> innym
>> rytmem, niż obecne życie teściów ?
>>
>> BTW: Fajne ;)
>> http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
>>
>
> A pamiętasz to:
> || || A czy Ty Redardzie mógłbyś przedstawić proste ale ważne dla Ciebie
> || || pytanie, na które nie znasz odpowiedzi, a na które taką odpowiedź
> || || chciałbyś uzyskać.
> || >> "To pytanie dotyczy obłudy, fałszu, głupoty, pogardy, bezduszności,
> || >> egoizmu, dosiebności, ksobności, fanatyzmu i alefii urojeniowej."
> ||
> || > Przychodzą mi na myśl same pytania osobiste
> ||
> || Rozumiem - dosiebność...
>
> Miałeś wybrać jedno pytanie ważne dla Ciebie i wśród pytań ważnych nie
> znalazło się żadne dotyczące społeczności, losów Świata, kryzysów, wojen,
> rozwoju nauki, techniki, leku na raka itd.
> Myślisz tylko o sobie, a więc dosiebność. Po prostu stwierdzam fakt. :-)
> W tej nazwie nie wyrażam swojego niezadowolenia z twojej postawy jako
> nieuczciwej, bowiem ta nazwa nie ma nic wspólmego z oceną Twojej osoby.
> Takie zachowania gdy człowiek myśli wyłącznie o sobie mają nazwę
> dosiebność - więc użyłem nazwy właściwej do Twojej postawy.
> Przecież ja mam do Ciebie stosunek obojętny.
> Ani mnie Twoja dosiebność grzeje ani nie ziębi. :-)
>
> Po co ja to pytanie zadałem i w jakim kontekście? Chodziło o inne pytanie.
> "Dlaczego ludzie na ogół nie odpowiadają na pytania wprost."
> Ano - gdy ktoś myśli tylko o sobie to inne pytania go nie interesują bo
> myśli
> o czymś innym niż pytanie nie dotyczące jego osobiście. ;D
> Ta rozmowa Cię rajcuje bo jest o Tobie i gdybyś nie otrzymał odpowiedzi
> to odczuwałbyś frustrację.
> ech Redard
> "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem."
> Odpowiedzi są potrzebne ludziom jak powietrze, woda i chleb .. :)
> Edward Robak* z Nowej Huty

No w końcu ... Takiej odpowiedzi oczekiwałem. I w końcu widzę, o co
chodziło. I oczywiście w końcu widzę, gdzie się myliłem.

Dosiebność ...

No dobra.
To ja się znów nie zgodzę. Mam ograniczoną energię, by zadawać pytania.
Uznawanie pytań osobistych (ale dotyczących także innych osób) uznaję
za priorytetowe, najważniejsze - ponieważ rodzina jest tym kawałkiem świata,
za który zdecydowałem się wziąć odpowiedzialność. Jeśli nie będę potrafił
nawet za tak mały kawałek wziąć odpowiedzialności, to gdzie mi rozważać
problemy ogólnoświatowe, z poczuciem odpowiedzialności ?
A po drugie: podobne pytania zadaje sobie mnóstwo ludzi. Zadawali je sobie
moi przodkowie i będą sobie zadawać moje dzieci. Moi znajomi, moi sąsiedzi.
Ludzie takze mi obcy.
Dlatego jeśli stawiasz słowo 'dosiebność' obok słów 'obłuda', 'egoizm'
nadając
mu wydźwięk negatywnej oceny - poniekąd wyśmiewasz aspiracje ludzi
o małych, ale jakże potrzebnych aspiracjach do bycia odpowiedzialnym
za przynajmniej kawałek.
Dlatego może to być odbierane jako obraza.
I poniekąd - jest także kawałkiem odpowiedzi na Twoje pytanie - 'dlaczego'.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2008-11-08 20:12:03

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gf4rho$vuk$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gf4otf$48q$1@inews.gazeta.pl...
>> "Redart" <r...@o...pl>
>> news:gf4msr$h8j$1@news.onet.pl...
>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>> news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
>>> > "Redart" <r...@o...pl>
>>> > news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
>>> >> "Robakks" <R...@g...pl>
>>> >> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
>>> >
>>> >>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie
>>> >>> odpowiadaniu
>>> >>> na
>>> >>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
>>> >
>>> >> Co ty masz z tym wycinaniem ?
>>> >
>>> > Z którym?
>>> > Uważasz, że moja odpowiedź:
>>> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
>>> > wycinanie?
>>> > Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
>>> > wycięte?
>>> > Edward Robak* z Nowej Huty
>>>
>>> No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
>>> Natomiast czas na moje pytania:
>>>
>>> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie
>>> tematu
>>> 'Prześmiewców'
>>> Cię zadowala ?
>>>
>>> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię
>>> zadowala ?
>>>
>>> - czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
>>> chciałeś
>>> wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za
>>> nieuczciwą ?
>>>
>>> - a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem
>>> wcześniej,
>>> przykład:
>>> Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich
>>> teściów)
>>> ?
>>> Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
>>> dziadkiem/babcią
>>> bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie
>>> zupełnie
>>> innym
>>> rytmem, niż obecne życie teściów ?
>>>
>>> BTW: Fajne ;)
>>> http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
>>>
>>
>> A pamiętasz to:
>> || || A czy Ty Redardzie mógłbyś przedstawić proste ale ważne dla Ciebie
>> || || pytanie, na które nie znasz odpowiedzi, a na które taką odpowiedź
>> || || chciałbyś uzyskać.
>> || >> "To pytanie dotyczy obłudy, fałszu, głupoty, pogardy, bezduszności,
>> || >> egoizmu, dosiebności, ksobności, fanatyzmu i alefii urojeniowej."
>> ||
>> || > Przychodzą mi na myśl same pytania osobiste
>> ||
>> || Rozumiem - dosiebność...
>>
>> Miałeś wybrać jedno pytanie ważne dla Ciebie i wśród pytań ważnych nie
>> znalazło się żadne dotyczące społeczności, losów Świata, kryzysów, wojen,
>> rozwoju nauki, techniki, leku na raka itd.
>> Myślisz tylko o sobie, a więc dosiebność. Po prostu stwierdzam fakt. :-)
>> W tej nazwie nie wyrażam swojego niezadowolenia z twojej postawy jako
>> nieuczciwej, bowiem ta nazwa nie ma nic wspólmego z oceną Twojej osoby.
>> Takie zachowania gdy człowiek myśli wyłącznie o sobie mają nazwę
>> dosiebność - więc użyłem nazwy właściwej do Twojej postawy.
>> Przecież ja mam do Ciebie stosunek obojętny.
>> Ani mnie Twoja dosiebność grzeje ani nie ziębi. :-)
>>
>> Po co ja to pytanie zadałem i w jakim kontekście? Chodziło o inne
>> pytanie.
>> "Dlaczego ludzie na ogół nie odpowiadają na pytania wprost."
>> Ano - gdy ktoś myśli tylko o sobie to inne pytania go nie interesują bo
>> myśli
>> o czymś innym niż pytanie nie dotyczące jego osobiście. ;D
>> Ta rozmowa Cię rajcuje bo jest o Tobie i gdybyś nie otrzymał odpowiedzi
>> to odczuwałbyś frustrację.
>> ech Redard
>> "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem."
>> Odpowiedzi są potrzebne ludziom jak powietrze, woda i chleb .. :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>
> No w końcu ... Takiej odpowiedzi oczekiwałem. I w końcu widzę, o co
> chodziło. I oczywiście w końcu widzę, gdzie się myliłem.
>
> Dosiebność ...
>
> No dobra.
> To ja się znów nie zgodzę. Mam ograniczoną energię, by zadawać pytania.
> Uznawanie pytań osobistych (ale dotyczących także innych osób) uznaję
> za priorytetowe, najważniejsze - ponieważ rodzina jest tym kawałkiem
> świata,
> za który zdecydowałem się wziąć odpowiedzialność. Jeśli nie będę potrafił
> nawet za tak mały kawałek wziąć odpowiedzialności, to gdzie mi rozważać
> problemy ogólnoświatowe, z poczuciem odpowiedzialności ?
> A po drugie: podobne pytania zadaje sobie mnóstwo ludzi. Zadawali je sobie
> moi przodkowie i będą sobie zadawać moje dzieci. Moi znajomi, moi
> sąsiedzi.
> Ludzie takze mi obcy.
> Dlatego jeśli stawiasz słowo 'dosiebność' obok słów 'obłuda', 'egoizm'
> nadając
> mu wydźwięk negatywnej oceny - poniekąd wyśmiewasz aspiracje ludzi
> o małych, ale jakże potrzebnych aspiracjach do bycia odpowiedzialnym
> za przynajmniej kawałek.
> Dlatego może to być odbierane jako obraza.
> I poniekąd - jest także kawałkiem odpowiedzi na Twoje pytanie -
> 'dlaczego'.

Aha, i jeszcze jedno:
Słowo klucz: 'role'.
Ty sięzajmuj sprawami świata, a ja sieskupiętylko na Tobie - cobyś się
za bardzo nie plątał ;). Tym to pośrednim sposobem, za Twoim pośrednictwem,
wykorzystując Twoją niespożytą aktywność - dokładam się dodając ze swojej
strony 'skupienie'.
Nie do końca mówię serio, ale co myślisz o takiej koncepcji ?
Uważam, że czasem wystarczy się tylko dobrze 'wpasować', nie trzeba zaraz
wskakiwać na niewiadomo jakie tematy, żeby być 'użytecznym dla świata'.

Pozdro ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2008-11-08 20:20:22

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gf4rho$vuk$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gf4otf$48q$1@inews.gazeta.pl...
> > "Redart" <r...@o...pl>
> > news:gf4msr$h8j$1@news.onet.pl...
> >> "Robakks" <R...@g...pl>
> >> news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
> >> > "Redart" <r...@o...pl>
> >> > news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
> >> >> "Robakks" <R...@g...pl>
> >> >> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
> >> >
> >> >>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie
> >> >>> odpowiadaniu
> >> >>> na
> >> >>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
> >> >
> >> >> Co ty masz z tym wycinaniem ?
> >> >
> >> > Z którym?
> >> > Uważasz, że moja odpowiedź:
> >> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
> >> > wycinanie?
> >> > Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
> >> > wycięte?
> >> > Edward Robak* z Nowej Huty
> >>
> >> No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
> >> Natomiast czas na moje pytania:
> >>
> >> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie
> >> tematu
> >> 'Prześmiewców'
> >> Cię zadowala ?
> >>
> >> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię
> >> zadowala ?
> >>
> >> - czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
> >> chciałeś
> >> wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za nieuczciwą
> >> ?
> >>
> >> - a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem wcześniej,
> >> przykład:
> >> Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich
> >> teściów)
> >> ?
> >> Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
> >> dziadkiem/babcią
> >> bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie
> >> zupełnie
> >> innym
> >> rytmem, niż obecne życie teściów ?
> >>
> >> BTW: Fajne ;)
> >> http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
> >>
> >
> > A pamiętasz to:
> > || || A czy Ty Redardzie mógłbyś przedstawić proste ale ważne dla Ciebie
> > || || pytanie, na które nie znasz odpowiedzi, a na które taką odpowiedź
> > || || chciałbyś uzyskać.
> > || >> "To pytanie dotyczy obłudy, fałszu, głupoty, pogardy, bezduszności,
> > || >> egoizmu, dosiebności, ksobności, fanatyzmu i alefii urojeniowej."
> > ||
> > || > Przychodzą mi na myśl same pytania osobiste
> > ||
> > || Rozumiem - dosiebność...
> >
> > Miałeś wybrać jedno pytanie ważne dla Ciebie i wśród pytań ważnych nie
> > znalazło się żadne dotyczące społeczności, losów Świata, kryzysów, wojen,
> > rozwoju nauki, techniki, leku na raka itd.
> > Myślisz tylko o sobie, a więc dosiebność. Po prostu stwierdzam fakt. :-)
> > W tej nazwie nie wyrażam swojego niezadowolenia z twojej postawy jako
> > nieuczciwej, bowiem ta nazwa nie ma nic wspólmego z oceną Twojej osoby.
> > Takie zachowania gdy człowiek myśli wyłącznie o sobie mają nazwę
> > dosiebność - więc użyłem nazwy właściwej do Twojej postawy.
> > Przecież ja mam do Ciebie stosunek obojętny.
> > Ani mnie Twoja dosiebność grzeje ani nie ziębi. :-)
> >
> > Po co ja to pytanie zadałem i w jakim kontekście? Chodziło o inne pytanie.
> > "Dlaczego ludzie na ogół nie odpowiadają na pytania wprost."
> > Ano - gdy ktoś myśli tylko o sobie to inne pytania go nie interesują bo
> > myśli
> > o czymś innym niż pytanie nie dotyczące jego osobiście. ;D
> > Ta rozmowa Cię rajcuje bo jest o Tobie i gdybyś nie otrzymał odpowiedzi
> > to odczuwałbyś frustrację.
> > ech Redard
> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem."
> > Odpowiedzi są potrzebne ludziom jak powietrze, woda i chleb .. :)
> > Edward Robak* z Nowej Huty
>
> No w końcu ... Takiej odpowiedzi oczekiwałem. I w końcu widzę, o co
> chodziło. I oczywiście w końcu widzę, gdzie się myliłem.
>
> Dosiebność ...
>
> No dobra.
> To ja się znów nie zgodzę. Mam ograniczoną energię, by zadawać pytania.
> Uznawanie pytań osobistych (ale dotyczących także innych osób) uznaję
> za priorytetowe, najważniejsze - ponieważ rodzina jest tym kawałkiem świata,
> za który zdecydowałem się wziąć odpowiedzialność. Jeśli nie będę potrafił
> nawet za tak mały kawałek wziąć odpowiedzialności, to gdzie mi rozważać
> problemy ogólnoświatowe, z poczuciem odpowiedzialności ?
> A po drugie: podobne pytania zadaje sobie mnóstwo ludzi. Zadawali je sobie
> moi przodkowie i będą sobie zadawać moje dzieci. Moi znajomi, moi sąsiedzi.
> Ludzie takze mi obcy.
> Dlatego jeśli stawiasz słowo 'dosiebność' obok słów 'obłuda', 'egoizm'
> nadając
> mu wydźwięk negatywnej oceny - poniekąd wyśmiewasz aspiracje ludzi
> o małych, ale jakże potrzebnych aspiracjach do bycia odpowiedzialnym
> za przynajmniej kawałek.
> Dlatego może to być odbierane jako obraza.
> I poniekąd - jest także kawałkiem odpowiedzi na Twoje pytanie - 'dlaczego'.

No ale o co tu się obrażać?
Murzyn jest czarny
garbus ma garba
zezol ma zeza
łysol jest łysy
a człowiek który myśli tylko o sobie jest dosiebny
Co jest obraźliwego w prawdzie??? :)
Edward Robak* z Nowej Huty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2008-11-08 20:31:57

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gf4rqk$14p$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gf4rho$vuk$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:gf4otf$48q$1@inews.gazeta.pl...
> >> "Redart" <r...@o...pl>
> >> news:gf4msr$h8j$1@news.onet.pl...
> >>> "Robakks" <R...@g...pl>
> >>> news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
> >>> > "Redart" <r...@o...pl>
> >>> > news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
> >>> >> "Robakks" <R...@g...pl>
> >>> >> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
> >>> >
> >>> >>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie
> >>> >>> odpowiadaniu
> >>> >>> na
> >>> >>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
> >>> >
> >>> >> Co ty masz z tym wycinaniem ?
> >>> >
> >>> > Z którym?
> >>> > Uważasz, że moja odpowiedź:
> >>> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
> >>> > wycinanie?
> >>> > Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
> >>> > wycięte?
> >>> > Edward Robak* z Nowej Huty
> >>>
> >>> No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
> >>> Natomiast czas na moje pytania:
> >>>
> >>> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie
> >>> tematu
> >>> 'Prześmiewców'
> >>> Cię zadowala ?
> >>>
> >>> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię
> >>> zadowala ?
> >>>
> >>> - czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
> >>> chciałeś
> >>> wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za
> >>> nieuczciwą ?
> >>>
> >>> - a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem
> >>> wcześniej,
> >>> przykład:
> >>> Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich
> >>> teściów)
> >>> ?
> >>> Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
> >>> dziadkiem/babcią
> >>> bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie
> >>> zupełnie
> >>> innym
> >>> rytmem, niż obecne życie teściów ?
> >>>
> >>> BTW: Fajne ;)
> >>> http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
> >>>
> >>
> >> A pamiętasz to:
> >> || || A czy Ty Redardzie mógłbyś przedstawić proste ale ważne dla Ciebie
> >> || || pytanie, na które nie znasz odpowiedzi, a na które taką odpowiedź
> >> || || chciałbyś uzyskać.
> >> || >> "To pytanie dotyczy obłudy, fałszu, głupoty, pogardy, bezduszności,
> >> || >> egoizmu, dosiebności, ksobności, fanatyzmu i alefii urojeniowej."
> >> ||
> >> || > Przychodzą mi na myśl same pytania osobiste
> >> ||
> >> || Rozumiem - dosiebność...
> >>
> >> Miałeś wybrać jedno pytanie ważne dla Ciebie i wśród pytań ważnych nie
> >> znalazło się żadne dotyczące społeczności, losów Świata, kryzysów, wojen,
> >> rozwoju nauki, techniki, leku na raka itd.
> >> Myślisz tylko o sobie, a więc dosiebność. Po prostu stwierdzam fakt. :-)
> >> W tej nazwie nie wyrażam swojego niezadowolenia z twojej postawy jako
> >> nieuczciwej, bowiem ta nazwa nie ma nic wspólmego z oceną Twojej osoby.
> >> Takie zachowania gdy człowiek myśli wyłącznie o sobie mają nazwę
> >> dosiebność - więc użyłem nazwy właściwej do Twojej postawy.
> >> Przecież ja mam do Ciebie stosunek obojętny.
> >> Ani mnie Twoja dosiebność grzeje ani nie ziębi. :-)
> >>
> >> Po co ja to pytanie zadałem i w jakim kontekście? Chodziło o inne
> >> pytanie.
> >> "Dlaczego ludzie na ogół nie odpowiadają na pytania wprost."
> >> Ano - gdy ktoś myśli tylko o sobie to inne pytania go nie interesują bo
> >> myśli
> >> o czymś innym niż pytanie nie dotyczące jego osobiście. ;D
> >> Ta rozmowa Cię rajcuje bo jest o Tobie i gdybyś nie otrzymał odpowiedzi
> >> to odczuwałbyś frustrację.
> >> ech Redard
> >> "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem."
> >> Odpowiedzi są potrzebne ludziom jak powietrze, woda i chleb .. :)
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >
> > No w końcu ... Takiej odpowiedzi oczekiwałem. I w końcu widzę, o co
> > chodziło. I oczywiście w końcu widzę, gdzie się myliłem.
> >
> > Dosiebność ...
> >
> > No dobra.
> > To ja się znów nie zgodzę. Mam ograniczoną energię, by zadawać pytania.
> > Uznawanie pytań osobistych (ale dotyczących także innych osób) uznaję
> > za priorytetowe, najważniejsze - ponieważ rodzina jest tym kawałkiem
> > świata,
> > za który zdecydowałem się wziąć odpowiedzialność. Jeśli nie będę potrafił
> > nawet za tak mały kawałek wziąć odpowiedzialności, to gdzie mi rozważać
> > problemy ogólnoświatowe, z poczuciem odpowiedzialności ?
> > A po drugie: podobne pytania zadaje sobie mnóstwo ludzi. Zadawali je sobie
> > moi przodkowie i będą sobie zadawać moje dzieci. Moi znajomi, moi
> > sąsiedzi.
> > Ludzie takze mi obcy.
> > Dlatego jeśli stawiasz słowo 'dosiebność' obok słów 'obłuda', 'egoizm'
> > nadając
> > mu wydźwięk negatywnej oceny - poniekąd wyśmiewasz aspiracje ludzi
> > o małych, ale jakże potrzebnych aspiracjach do bycia odpowiedzialnym
> > za przynajmniej kawałek.
> > Dlatego może to być odbierane jako obraza.
> > I poniekąd - jest także kawałkiem odpowiedzi na Twoje pytanie -
> > 'dlaczego'.
>
> Aha, i jeszcze jedno:
> Słowo klucz: 'role'.
> Ty sięzajmuj sprawami świata, a ja sieskupiętylko na Tobie - cobyś się
> za bardzo nie plątał ;). Tym to pośrednim sposobem, za Twoim pośrednictwem,
> wykorzystując Twoją niespożytą aktywność - dokładam się dodając ze swojej
> strony 'skupienie'.
> Nie do końca mówię serio, ale co myślisz o takiej koncepcji ?
> Uważam, że czasem wystarczy się tylko dobrze 'wpasować', nie trzeba zaraz
> wskakiwać na niewiadomo jakie tematy, żeby być 'użytecznym dla świata'.
>
> Pozdro ;)

Edward Robak* z Nowej Huty napisał:
Wiem, że gdy Alicja przeszła na drugą stronę lustra to miała przyjaciół,
którzy jej pomagali pokonać złą czarownicę. O taki podział "ról" już od dawna
zabiegałem. Gdyby na grupach trollami zajmowali się moi zwolennicy
to ja miałbym więcej czasu na merytorykę w budowaniu wieży Babel
a więc troski o lepsze jutro dla świata. :-)
Nie do końca mówię serio, ale w każdej bajce jest trochę prawdy... :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2008-11-08 21:23:52

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Robakks" <R...@g...pl>
news:gf4sa4$ht6$1@inews.gazeta.pl...
> "Redart" <r...@o...pl>
> news:gf4rho$vuk$1@news.onet.pl...
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> > news:gf4otf$48q$1@inews.gazeta.pl...
> > > "Redart" <r...@o...pl>
> > > news:gf4msr$h8j$1@news.onet.pl...
> > >> "Robakks" <R...@g...pl>
> > >> news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
> > >> > "Redart" <r...@o...pl>
> > >> > news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
> > >> >> "Robakks" <R...@g...pl>
> > >> >> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
> > >> >
> > >> >>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie
> > >> >>> odpowiadaniu
> > >> >>> na
> > >> >>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
> > >> >
> > >> >> Co ty masz z tym wycinaniem ?
> > >> >
> > >> > Z którym?
> > >> > Uważasz, że moja odpowiedź:
> > >> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
> > >> > wycinanie?
> > >> > Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
> > >> > wycięte?
> > >> > Edward Robak* z Nowej Huty
> > >>
> > >> No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
> > >> Natomiast czas na moje pytania:
> > >>
> > >> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie
> > >> tematu
> > >> 'Prześmiewców'
> > >> Cię zadowala ?
> > >>
> > >> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię
> > >> zadowala ?
> > >>
> > >> - czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
> > >> chciałeś
> > >> wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za nieuczciwą
> > >> ?
> > >>
> > >> - a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem wcześniej,
> > >> przykład:
> > >> Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich
> > >> teściów)
> > >> ?
> > >> Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
> > >> dziadkiem/babcią
> > >> bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie
> > >> zupełnie
> > >> innym
> > >> rytmem, niż obecne życie teściów ?
> > >>
> > >> BTW: Fajne ;)
> > >> http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
> > >>
> > >
> > > A pamiętasz to:
> > > || || A czy Ty Redardzie mógłbyś przedstawić proste ale ważne dla Ciebie
> > > || || pytanie, na które nie znasz odpowiedzi, a na które taką odpowiedź
> > > || || chciałbyś uzyskać.
> > > || >> "To pytanie dotyczy obłudy, fałszu, głupoty, pogardy, bezduszności,
> > > || >> egoizmu, dosiebności, ksobności, fanatyzmu i alefii urojeniowej."
> > > ||
> > > || > Przychodzą mi na myśl same pytania osobiste
> > > ||
> > > || Rozumiem - dosiebność...
> > >
> > > Miałeś wybrać jedno pytanie ważne dla Ciebie i wśród pytań ważnych nie
> > > znalazło się żadne dotyczące społeczności, losów Świata, kryzysów, wojen,
> > > rozwoju nauki, techniki, leku na raka itd.
> > > Myślisz tylko o sobie, a więc dosiebność. Po prostu stwierdzam fakt. :-)
> > > W tej nazwie nie wyrażam swojego niezadowolenia z twojej postawy jako
> > > nieuczciwej, bowiem ta nazwa nie ma nic wspólmego z oceną Twojej osoby.
> > > Takie zachowania gdy człowiek myśli wyłącznie o sobie mają nazwę
> > > dosiebność - więc użyłem nazwy właściwej do Twojej postawy.
> > > Przecież ja mam do Ciebie stosunek obojętny.
> > > Ani mnie Twoja dosiebność grzeje ani nie ziębi. :-)
> > >
> > > Po co ja to pytanie zadałem i w jakim kontekście? Chodziło o inne pytanie.
> > > "Dlaczego ludzie na ogół nie odpowiadają na pytania wprost."
> > > Ano - gdy ktoś myśli tylko o sobie to inne pytania go nie interesują bo
> > > myśli
> > > o czymś innym niż pytanie nie dotyczące jego osobiście. ;D
> > > Ta rozmowa Cię rajcuje bo jest o Tobie i gdybyś nie otrzymał odpowiedzi
> > > to odczuwałbyś frustrację.
> > > ech Redard
> > > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem."
> > > Odpowiedzi są potrzebne ludziom jak powietrze, woda i chleb .. :)
> > > Edward Robak* z Nowej Huty
> >
> > No w końcu ... Takiej odpowiedzi oczekiwałem. I w końcu widzę, o co
> > chodziło. I oczywiście w końcu widzę, gdzie się myliłem.
> >
> > Dosiebność ...
> >
> > No dobra.
> > To ja się znów nie zgodzę. Mam ograniczoną energię, by zadawać pytania.
> > Uznawanie pytań osobistych (ale dotyczących także innych osób) uznaję
> > za priorytetowe, najważniejsze - ponieważ rodzina jest tym kawałkiem świata,
> > za który zdecydowałem się wziąć odpowiedzialność. Jeśli nie będę potrafił
> > nawet za tak mały kawałek wziąć odpowiedzialności, to gdzie mi rozważać
> > problemy ogólnoświatowe, z poczuciem odpowiedzialności ?
> > A po drugie: podobne pytania zadaje sobie mnóstwo ludzi. Zadawali je sobie
> > moi przodkowie i będą sobie zadawać moje dzieci. Moi znajomi, moi sąsiedzi.
> > Ludzie takze mi obcy.
> > Dlatego jeśli stawiasz słowo 'dosiebność' obok słów 'obłuda', 'egoizm'
> > nadając
> > mu wydźwięk negatywnej oceny - poniekąd wyśmiewasz aspiracje ludzi
> > o małych, ale jakże potrzebnych aspiracjach do bycia odpowiedzialnym
> > za przynajmniej kawałek.
> > Dlatego może to być odbierane jako obraza.
> > I poniekąd - jest także kawałkiem odpowiedzi na Twoje pytanie - 'dlaczego'.
>
> No ale o co tu się obrażać?
> Murzyn jest czarny
> garbus ma garba
> zezol ma zeza
> łysol jest łysy
> a człowiek który myśli tylko o sobie jest dosiebny
> Co jest obraźliwego w prawdzie??? :)
> Edward Robak* z Nowej Huty

W uzupełnieniu dodam jeszcze dwa słowa na temat "wydźwięku negatywnego".
Oczywiście dosiebność ma wydźwięk negatywny dla tematów innych
niż personalne. Jest to zawężenie horyzontów myślowych, coś o czym pisał
swojego czasu Nasz Korneliusz CKP, gdy pisał o tym że pijak znajdzie sobie
towarzystwo pijaków, złodziej złodzieji, wędkarz wędkarzy itd, a podczas snu
świat zawęża się jeszcze bardziej. Dosiebność jest cechą dzieci i w miarę
dojrzewania z tego się po prostu wyrasta, pod warunkiem, że nie rozwinie się
w egoizm, czy narcyzm. Dosiebność to łagodna forma samolubstwa ii praktycznie
w każdym pozostaje jako szczątkowa pozostałość z dziecka jakim się jest
do śmierci. W tym kryje się także ta odrobina szaleństwa gdy własne potrzeby
stają się na chwilę ważniejsze niż obowiązki i odpowiedzialność. :)
A "wydźwięk negatywny"? - hehe
Z osobą dosiebną nie pogada się na tematy na przykład nieskończoności
ograniczonej, bo jeśli nawet podejmie rozmowę to będzie pisać o człowieku
a nie o tym o co chodzi przy liczbach nieskończenie małych czy wielkich,
a więc nie odpowie bezpośrednio na pytanie w temacie. :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2008-11-10 08:52:08

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"agali" <n...@n...tu>
news:gf8r6e$g2f$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:gf4svq$k6j$1@inews.gazeta.pl...

>> Edward Robak* z Nowej Huty napisał:
>> Wiem, że gdy Alicja przeszła na drugą stronę lustra to miała przyjaciół,
>> którzy jej pomagali pokonać złą czarownicę. O taki podział "ról" już od dawna
>> zabiegałem. Gdyby na grupach trollami zajmowali się moi zwolennicy
>> to ja miałbym więcej czasu na merytorykę w budowaniu wieży Babel
>> a więc troski o lepsze jutro dla świata. :-)
>> Nie do końca mówię serio, ale w każdej bajce jest trochę prawdy... :-)

> to chyba była dorotka co tuptała bucikami i żyła w kansas i bynajmniej nie
> przechodziła przez lustro :)

Wsio riba. Pisze, że "Nie do końca mówię serio" a nie wiadomo co to znaczy.
Zapewne chodzi w tej wypowiedzi o działanie wspólne "miała przyjaciół,
którzy jej pomagali" ale może nie? Może przechodzenie przez lustro to to
co jest po drugiej stronie ekranu??? Ciekawe co autor miał na myśli. :)

> powiadasz, że wiesz, ale czy to wiedza czy przekonanie?

Być może nie postrzegasz różnicy pomiędzy wiedzą a przekonaniem
stąd Twoje pytanie, a więc cokolwiek chciałbyś w tym temacie ode mnie
usłyszeć to proponuję przeczytać książkę Smolina "przygoda baby u doktora"

> wiedza to możność udowodnienia tu i teraz, że jest tak, jak się twierdzi.

Zwłaszcza wiedza dotycząca przekonań oparta na przekonaniach
dotyczących wiedzy. :-)

> polecam chwycić książkę lewisa o tym co alicja odkryła pod drugiej stronie
> lustra i wypędzić czarownice z głowy.

To cenna rada: wypędzanie jednych czarownic innymi. ;)

Napisz mi agali, czy mylę się sądząc, że gdybyśmy ja i Ty umówili się,
by coś wspólnie zrobić, to Ty robiłbyś dokładnie odwrotnie niż umowa? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2008-11-10 09:45:55

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"agali" <n...@n...tu>
news:gf8ueh$pjo$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:gf8snl$5gb$1@inews.gazeta.pl...

>> Napisz mi agali, czy mylę się sądząc, że gdybyśmy ja i Ty umówili się,
>> by coś wspólnie zrobić, to Ty robiłbyś dokładnie odwrotnie niż umowa? :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty

> żeby zrobić coś razem, wystarczy obopólna zgoda by coś uczynić.
> prawdopodobnie nie odpowiadałby ci sposób w jaki owe coś osiągamy,
> przyjąłbym stanowisko opozycyjne w stosunku do twojego sposobu, nie po to
> by owego celu nie osiągnąć ale dlatego, że zawsze interesuje mnie to co
> przekracza założony cel. opozycyjne stanowisko pomaga jednej i drugiej
> stronie spojrzeć na cały spektrum pomiędzy, pewne ogarnięcie całości,
> wypracowania sposobu synkretyzującego najlepsze jakości z wachlarza
> możliwości i dające potencjalną możność przekroczenia założonego celu.
>
> nie jest to postawa przeciw a raczej poza, niepodzielanie poglądów, metod
> nie jest równoznaczne z niemożnością osiągnięcia wspólnie obranego celu.
>
> gdy szukasz kolektywnego, spójnego działania, w ramach metod określonych z
> góry to prawdopodobnie ujrzysz we mnie tego co działałby przeciwnie wręcz.

hehe
"wszystkie drogi prowadzą do Rzymu" :-)
Gorzej, gdy są dwa Rzymy - a nie idzie się dogadać, który jest ponad. :-)
pozdrawiam,
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Prawda nie kłamie"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2008-11-12 08:45:49

Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gf5014$2t8$1@inews.gazeta.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:gf4sa4$ht6$1@inews.gazeta.pl...
>> "Redart" <r...@o...pl>
>> news:gf4rho$vuk$1@news.onet.pl...
>> > "Robakks" <R...@g...pl>
>> > news:gf4otf$48q$1@inews.gazeta.pl...
>> > > "Redart" <r...@o...pl>
>> > > news:gf4msr$h8j$1@news.onet.pl...
>> > >> "Robakks" <R...@g...pl>
>> > >> news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
>> > >> > "Redart" <r...@o...pl>
>> > >> > news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
>> > >> >> "Robakks" <R...@g...pl>
>> > >> >> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
>> > >> >
>> > >> >>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie
>> > >> >>> odpowiadaniu
>> > >> >>> na
>> > >> >>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
>> > >> >
>> > >> >> Co ty masz z tym wycinaniem ?
>> > >> >
>> > >> > Z którym?
>> > >> > Uważasz, że moja odpowiedź:
>> > >> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
>> > >> > wycinanie?
>> > >> > Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo
>> > >> > byłoby
>> > >> > wycięte?
>> > >> > Edward Robak* z Nowej Huty
>> > >>
>> > >> No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
>> > >> Natomiast czas na moje pytania:
>> > >>
>> > >> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez
>> > >> Ciebie
>> > >> tematu
>> > >> 'Prześmiewców'
>> > >> Cię zadowala ?
>> > >>
>> > >> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię
>> > >> zadowala ?
>> > >>
>> > >> - czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem
>> > >> 'dosiebność'
>> > >> chciałeś
>> > >> wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za
>> > >> nieuczciwą
>> > >> ?
>> > >>
>> > >> - a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem
>> > >> wcześniej,
>> > >> przykład:
>> > >> Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich
>> > >> teściów)
>> > >> ?
>> > >> Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
>> > >> dziadkiem/babcią
>> > >> bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie
>> > >> zupełnie
>> > >> innym
>> > >> rytmem, niż obecne życie teściów ?
>> > >>
>> > >> BTW: Fajne ;)
>> > >> http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
>> > >>
>> > >
>> > > A pamiętasz to:
>> > > || || A czy Ty Redardzie mógłbyś przedstawić proste ale ważne dla
>> > > Ciebie
>> > > || || pytanie, na które nie znasz odpowiedzi, a na które taką
>> > > odpowiedź
>> > > || || chciałbyś uzyskać.
>> > > || >> "To pytanie dotyczy obłudy, fałszu, głupoty, pogardy,
>> > > bezduszności,
>> > > || >> egoizmu, dosiebności, ksobności, fanatyzmu i alefii
>> > > urojeniowej."
>> > > ||
>> > > || > Przychodzą mi na myśl same pytania osobiste
>> > > ||
>> > > || Rozumiem - dosiebność...
>> > >
>> > > Miałeś wybrać jedno pytanie ważne dla Ciebie i wśród pytań ważnych
>> > > nie
>> > > znalazło się żadne dotyczące społeczności, losów Świata, kryzysów,
>> > > wojen,
>> > > rozwoju nauki, techniki, leku na raka itd.
>> > > Myślisz tylko o sobie, a więc dosiebność. Po prostu stwierdzam fakt.
>> > > :-)
>> > > W tej nazwie nie wyrażam swojego niezadowolenia z twojej postawy jako
>> > > nieuczciwej, bowiem ta nazwa nie ma nic wspólmego z oceną Twojej
>> > > osoby.
>> > > Takie zachowania gdy człowiek myśli wyłącznie o sobie mają nazwę
>> > > dosiebność - więc użyłem nazwy właściwej do Twojej postawy.
>> > > Przecież ja mam do Ciebie stosunek obojętny.
>> > > Ani mnie Twoja dosiebność grzeje ani nie ziębi. :-)
>> > >
>> > > Po co ja to pytanie zadałem i w jakim kontekście? Chodziło o inne
>> > > pytanie.
>> > > "Dlaczego ludzie na ogół nie odpowiadają na pytania wprost."
>> > > Ano - gdy ktoś myśli tylko o sobie to inne pytania go nie interesują
>> > > bo
>> > > myśli
>> > > o czymś innym niż pytanie nie dotyczące jego osobiście. ;D
>> > > Ta rozmowa Cię rajcuje bo jest o Tobie i gdybyś nie otrzymał
>> > > odpowiedzi
>> > > to odczuwałbyś frustrację.
>> > > ech Redard
>> > > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem."
>> > > Odpowiedzi są potrzebne ludziom jak powietrze, woda i chleb .. :)
>> > > Edward Robak* z Nowej Huty
>> >
>> > No w końcu ... Takiej odpowiedzi oczekiwałem. I w końcu widzę, o co
>> > chodziło. I oczywiście w końcu widzę, gdzie się myliłem.
>> >
>> > Dosiebność ...
>> >
>> > No dobra.
>> > To ja się znów nie zgodzę. Mam ograniczoną energię, by zadawać pytania.
>> > Uznawanie pytań osobistych (ale dotyczących także innych osób) uznaję
>> > za priorytetowe, najważniejsze - ponieważ rodzina jest tym kawałkiem
>> > świata,
>> > za który zdecydowałem się wziąć odpowiedzialność. Jeśli nie będę
>> > potrafił
>> > nawet za tak mały kawałek wziąć odpowiedzialności, to gdzie mi rozważać
>> > problemy ogólnoświatowe, z poczuciem odpowiedzialności ?
>> > A po drugie: podobne pytania zadaje sobie mnóstwo ludzi. Zadawali je
>> > sobie
>> > moi przodkowie i będą sobie zadawać moje dzieci. Moi znajomi, moi
>> > sąsiedzi.
>> > Ludzie takze mi obcy.
>> > Dlatego jeśli stawiasz słowo 'dosiebność' obok słów 'obłuda', 'egoizm'
>> > nadając
>> > mu wydźwięk negatywnej oceny - poniekąd wyśmiewasz aspiracje ludzi
>> > o małych, ale jakże potrzebnych aspiracjach do bycia odpowiedzialnym
>> > za przynajmniej kawałek.
>> > Dlatego może to być odbierane jako obraza.
>> > I poniekąd - jest także kawałkiem odpowiedzi na Twoje pytanie -
>> > 'dlaczego'.
>>
>> No ale o co tu się obrażać?
>> Murzyn jest czarny
>> garbus ma garba
>> zezol ma zeza
>> łysol jest łysy
>> a człowiek który myśli tylko o sobie jest dosiebny
>> Co jest obraźliwego w prawdzie??? :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>
> W uzupełnieniu dodam jeszcze dwa słowa na temat "wydźwięku negatywnego".
> Oczywiście dosiebność ma wydźwięk negatywny dla tematów innych
> niż personalne. Jest to zawężenie horyzontów myślowych, coś o czym pisał
> swojego czasu Nasz Korneliusz CKP, gdy pisał o tym że pijak znajdzie sobie
> towarzystwo pijaków, złodziej złodzieji, wędkarz wędkarzy itd, a podczas
> snu
> świat zawęża się jeszcze bardziej. Dosiebność jest cechą dzieci i w miarę
> dojrzewania z tego się po prostu wyrasta, pod warunkiem, że nie rozwinie
> się
> w egoizm, czy narcyzm. Dosiebność to łagodna forma samolubstwa ii
> praktycznie
> w każdym pozostaje jako szczątkowa pozostałość z dziecka jakim się jest
> do śmierci. W tym kryje się także ta odrobina szaleństwa gdy własne
> potrzeby
> stają się na chwilę ważniejsze niż obowiązki i odpowiedzialność. :)
> A "wydźwięk negatywny"? - hehe
> Z osobą dosiebną nie pogada się na tematy na przykład nieskończoności
> ograniczonej, bo jeśli nawet podejmie rozmowę to będzie pisać o człowieku
> a nie o tym o co chodzi przy liczbach nieskończenie małych czy wielkich,
> a więc nie odpowie bezpośrednio na pytanie w temacie. :-)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Jakie jeszcze są możliwosci, że osoba nazwana 'dosiebną' nie jest
'dosiebna' tylko nastapiło nieprawidłowe rozpoznanie i nazwanie desygnatu ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

RAPSOD ZALOBNY
He..he...
mniemanie o swej wyższo?ci
PLUSKWIANYM PODGLADACZOM
spadaj, kretynie!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »