Data: 2007-10-03 19:08:43
Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: "Maga" <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Janusz Kornaga" >> Jezus Maria... w3a?nie z przera?eniem
odkry3am, ?e ta przychodnia w
>> której lecze Macka te? jest niepubliczna.....
>
> Z jakim przerażeniem, chyba z ulgą, jak tak, to wszystko w porzadku,
> leczenie jest właściwe. :)
> Tak serio, to chyba niewielkie dawki Encortonu przez kilka dni raczej nie
> zaszkodzą, pozwolą łagodniej przejśc chorobę.
> Nie wiem, czemu tak maltretujecie lekarza emeryta, opierał sie na swojej
> wiedzy i doswiadczeniu, mam wrazenie, że nic nierozsądnego nie zrobił.
>
> --
> Pozdrawiam. Janusz.
Moje dziecko ozdrowiało. Kaszelu dzisiaj nie słyszałam. Kończymy 10 dzień z
antybiotykiem.
To chyba najlepszy dowód na to, że decyzja lekarza nie była w tym przypadku
słuszna.
No chyba, ze przepisany przez niego nowy antybiotyk i sterydy miałyby Maćka
uodpornić, sprawić, że stanie na nogi.
Nadal nie wiem dokładnie co takie sterydy powinny sprawić. Zadziałać
wstrząsowo? Osłabić i postawić na nogi? Przepraszam, ale zwyczajnie nie
wiem.
Pozdr.
Agata
|