Data: 2010-03-02 06:54:00
Temat: Re: Ender
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Coś Ci powiem: jeśli u kobiety widok zakochanej pary budzi niesmak,
Mój rzekomy niesmak to twoja interpretacja. Po prostu nie ekscytuję się
takimi obrazkami, bo rzeczywistość jest o wiele ciekawsza. Przynajmniej
moja.
> wywołuje poczucie kiczu,
"Wywołuje poczucie kiczu"? :-D
Kicz po prostu jest, "Trędowata" Mniszkówny też we mnie "wywołuje
poczucie kiczu" (a traktuje o Wielkiej Miłości, więc wnioski wysnuwaj do
woli i zgodnie ze swoistą logiką), a tobie może się to dziełko podobać,
jak i wielu innym. Mogę stwierdzić, że coś uważam za kiczowate, ale nie
deprecjonuję osób, które lubią taką estetykę.
> to świadczy o jej skrzętnie ukrywanych pod maską
> pustej krytyki tęsknotach.
Krytyki? Proste stwierdzenie nt. faworyzowania innej estetyki to nie
krytyka zakochanych. Miłość jest piękna. Ale na sztampowym obrazku,
podlinkowanym nic ciekawego nie widzę. Jelenie pasące się w lesie też są
ładne, a na oleodruku już nie. Chwytasz różnicę?
Twoje projekcje świadczą o Tobie.
Nie wiem, dlaczego uważasz, że jeśli ktoś nie trąbi w Internet o swoim
życiu osobistym, to go nie ma lub ma smętne. Ale jeśli to ci polepsza
samopoczucie, mnie nic do tego, bo mnie to nie dotyka. Myśl sobie tak
dalej :-)
--
B.
|