Data: 2012-05-16 22:01:45
Temat: Re: Energia- prośba
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1d0ga1mzwitpf.1lyczmv8ot12i$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 16 May 2012 15:09:25 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "malkontent" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:jp08e1$bj0$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:jp06bo$sbq$1@node2.news.atman.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "malkontent" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:jp03ha$qru$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
>>>>> news:jp02i4$o9i$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>> Użytkownik "malkontent" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:jp006j$fe8$1@mx1.internetia.pl...
>>>>> .....
>>>>>> Natomiast jego kolega- psychiatra- zajmie się i popracuje z nią
>>>>>> :-)
>>>>> i co - pomogła już ta kobieta temu psychiatrze ?
>>>>> czy on dalej nie rozumie o co w tym (zyciu) chodzi ?
>>>>> :))))
>>>>
>>>> Masz rację. Chodzi o to, żeby lubić wszystkich. Tyle, że nie wiedział o
>>>> tym niejaki Jezus z Nazaretu.
>>>
>>> Nieśmiałbym porównywać zwykłych śmiertelników(tej kobiety) do takiej
>>> postaci.
>>>
>>>
>>> Skoro tak dobrze wiesz co On wiedział to zapewne tak było/jest ?
>>> Popatrz - a ja naiwnie sądziłem, że miłownie nie wyklucza lubienia ?
>>
>> Nie wyklucza. Jednak_lubienie_nie_jest_warunkiem_koniecznym_kochan
ia.
>> Przecież można nie lubić kogoś, ale go miłować- miłością bliźniego.
>
> Miłowanie to jednak nie to samo, co kochanie.
Rzeczywiście- spotykam sięz rozróżnieniem, choćby po to, żeby nie mylić z
miłścią małżeńską, na przykład. Obserwuję to wszystko- i sam sięsobie
dziwię, że udało mi się tak zjednoczyć grupę przeciw sobie. Tyle, że chyba
nie zdają sobie sprawy- ZA CZYM.
:-)
--
Chiron
|