Data: 2003-05-22 11:01:10
Temat: Re: Epilepsa a psychologia
Od: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aniołeczek <c...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jestem z natury gadatliwa,i rozszczepana,ale lubie pomagać ludziom,czy wobec
> tego moge isc na psychologa czy nie za bardzo?!aha i chorowałam na
> epilepsje,ale juz od dziecińtwa ustąpiła,czy to nie jest przeszkodą by isc
> na kierunek psycholigii?!
żeby pomagać ludziom wcale nie musisz "iść na psychologa"
chyba, że osoba której chcesz pomóc jest psychologiem ;)
na ogół kierunek studiów wybiera się pod kątem zainteresowań
jeśli czytasz książki z tej dziedziny, jeśli zbierasz informacje
rozwijające Twoją wiedzę, to nic nie stoi na przeszkodzie
aby pogłębiać tą wiedzę pod kierunkiem fachowców :)))
PS. "iść na psychologa" kojarzy mi się z "iść na dziewczyny" ;)
no cóż - cały czas wiosna!
"błazen królewski"
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|