Estazolan, xanax, efedryna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2005-08-10 10:06:03

Temat: Estazolan, xanax, efedryna
Od: Sławek <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Mam ostatnio, od kliku miesiecy problem z nerwicą, może lekką depresją
(lekarz stwierdzil jakiś czas temu depresje ale jakoś tak dziwna to dla
mnie depresja jak wcale nie popadam w apatie, cieszy mnie wiele rzeczy a
czarne myśli nie są aż tak czarne i aż tak częste. Katastrofizm też
umiarkowany) Mimo to mam ogromne problemy ze snem, generalnie to są
takie epizody senne:) po godzince, 20 minut kilka razy w nocy. Jeśli
chodzi o nerwice i napady lękowe to mam sprawdzony xanax (wiem, ze
potrafi uzależnić ale to trzeba jednak długo go tak naprawde przyjmować
z tego co wiem i naprawde w sporych dawkach) Moje pytanie kieruje do
specjalistów, którzy niewątpliwie tu są.
Chce brać nadal xanax, co zapewnia mi ten spokój ducha, przed snem
estazolan żeby sie porządnie wyspać. A w ciągu dnia (niestety musze
pracować dość intensywnie umysłowo a xanax wprawdzie skutecznie uspokaja
ale też rozleniwia) efedryne (przy okazji czy jest ona na recepte?) jest
jeszcze podobno syrop Tussipect.
Czy te leki nie wchodzą z sobą w jakiś szczególny konflikt?

pozdrawiam
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-08-10 20:31:34

Temat: Re: Estazolan, xanax, efedryna
Od: "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

(wiem, ze
> potrafi uzależnić ale to trzeba jednak długo go tak naprawde przyjmować z
> tego co wiem i naprawde w sporych dawkach)

Xanax jest podobnym lekiem jak Estazolam. Uwaza sie ze aby uzaleznic sie
wystarczy przyjmowac przez 4 tygodnie - dawka nie zawsze ma znaczenie. Z
moich obserwacji wynika, ze czesto uzaleznienie potrafi pojawic sie
wczesniej.
Twoje leczenie nie jest wlasciwe. Radze posluchac psychiatry.

Pozdrowienia,
tmark

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-08-11 08:09:22

Temat: Re: Estazolan, xanax, efedryna
Od: Sławek <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

tmark napisał(a):
> (wiem, ze
>
>>potrafi uzależnić ale to trzeba jednak długo go tak naprawde przyjmować z
>>tego co wiem i naprawde w sporych dawkach)
>
>
> Xanax jest podobnym lekiem jak Estazolam. Uwaza sie ze aby uzaleznic sie
> wystarczy przyjmowac przez 4 tygodnie - dawka nie zawsze ma znaczenie. Z
> moich obserwacji wynika, ze czesto uzaleznienie potrafi pojawic sie
> wczesniej.
> Twoje leczenie nie jest wlasciwe. Radze posluchac psychiatry.
>
> Pozdrowienia,
> tmark
>
>
Tak, mam świadomość, ze te leki potrafią uzależnić. Nawiasem mówiąc mój
psychiatra zapewniał, że to co wypisują na ulotkach to można traktować
jako takie mało wiarygodne, bo on jednocześnie zajmuje sę uzależnieniami
i jak stwierdził uzależnienie może wystąpić jakbym to brał w dużych
dawkach i to z poł roku. Znam ludzi co to biorą po 2 lata:) Co do
podobieństwa xanaxu i estazolamu to obie są dienzapinami ale ten ostatni
podobno lepiej pozwala zasypiać i sen po nim głębszy. Generalnie
chodzi o to aby xanax wyciszał za dnia ale nie mulił a estazolam
pozwalał dobrze zasnąć zdrowym senem. Genralnie to właśnie się
najbardziej zastanawiam nad braniem efedryny i pochodnych jednocześnie z
xanaxem za dnia. Tak aby być bradziej sprawnym umysłowo, bo niestety
tego wymaga moja praca:(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-08-11 12:32:26

Temat: Re: Estazolan, xanax, efedryna
Od: "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak, mam świadomość, ze te leki potrafią uzależnić. Nawiasem mówiąc mój
> psychiatra zapewniał, że to co wypisują na ulotkach to można traktować
> jako takie mało wiarygodne, bo on jednocześnie zajmuje sę uzależnieniami i
> jak stwierdził uzależnienie może wystąpić jakbym to brał w dużych dawkach
> i to z poł roku. Znam ludzi co to biorą po 2 lata:) Co do podobieństwa
> xanaxu i estazolamu to obie są dienzapinami ale ten ostatni podobno lepiej
> pozwala zasypiać i sen po nim głębszy. Generalnie chodzi o to aby xanax
> wyciszał za dnia ale nie mulił a estazolam pozwalał dobrze zasnąć zdrowym
> senem. Genralnie to właśnie się najbardziej zastanawiam nad braniem
> efedryny i pochodnych jednocześnie z xanaxem za dnia. Tak aby być bradziej
> sprawnym umysłowo, bo niestety tego wymaga moja praca:(

Niestety do tego dochodzi tolerancja - wiec aby uzyskac ten sam kojacy efekt
bedziesz potrzebowal wiekszej dawki. Organizm tego zarzada wzmagajac objawy
przed ktorymi sie teraz bronisz... Objawy urosna do wiekszych niz w tym
momencie (brak snu, trudny do zdefiniowania lek, drzenie w okolicy klatki
piersiowej, inne objawy somatyczne...etc...)
Te leki nie zalatwiaja niczego. Nie lecza. Rownie dobrze moglbys zalatwic
taka kuracje za pomoca 100 g wodki. Xanax jako krotko dzialajacy, jest
dobrym lekiem jedynie gdy wydarzy sie cos przykrego (np. smierc bliskiej
osoby) i trzeba jakos dwa tygodnie przezyc. Mozna rowniez wyobrazic sobie
inne krotkie zastosowania. Jezeli jest potrzeba "brania czegos" dluzej wtedy
nalezy sie zastanowic o co wlasciwie chodzi i poszukac przyczyny. Wtedy
mozna sie z nia zmierzyc i ja leczyc, a nie podawac uspokajacze i miec
nadzieje, ze problem sam sie rozwiaze.

Osoby ktore biora benzodwuazepiny dwa lata NA PEWNO kwalifikuja sie do
leczenia odwykowego. Nie wiele osob jest w stanie rzucic je w ciagu leczenia
przychodnianego, wymaga to na prawde silnej woli.

Trudno oceniac na odleglosc, ale w takich trudnych do zroznicowaniach
stanach takich nerwicowo - byc-moze-depresyjnych dobrze pomaga wlasnie
leczenie p/depresyjne, a jeszcze bardziej zachecalbym do skorzystania z
psychoterapii.

Pozdrawiam,
Tomasz Markiewicz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-08-11 15:09:29

Temat: Re: Estazolan, xanax, efedryna
Od: Sławek <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

tmark napisał(a):

> Niestety do tego dochodzi tolerancja - wiec aby uzyskac ten sam kojacy efekt
> bedziesz potrzebowal wiekszej dawki. Organizm tego zarzada wzmagajac objawy
> przed ktorymi sie teraz bronisz... Objawy urosna do wiekszych niz w tym
> momencie (brak snu, trudny do zdefiniowania lek, drzenie w okolicy klatki
> piersiowej, inne objawy somatyczne...etc...)
> Te leki nie zalatwiaja niczego. Nie lecza. Rownie dobrze moglbys zalatwic
> taka kuracje za pomoca 100 g wodki. Xanax jako krotko dzialajacy, jest
> dobrym lekiem jedynie gdy wydarzy sie cos przykrego (np. smierc bliskiej
> osoby) i trzeba jakos dwa tygodnie przezyc. Mozna rowniez wyobrazic sobie
> inne krotkie zastosowania. Jezeli jest potrzeba "brania czegos" dluzej wtedy
> nalezy sie zastanowic o co wlasciwie chodzi i poszukac przyczyny. Wtedy
> mozna sie z nia zmierzyc i ja leczyc, a nie podawac uspokajacze i miec
> nadzieje, ze problem sam sie rozwiaze.
>
> Osoby ktore biora benzodwuazepiny dwa lata NA PEWNO kwalifikuja sie do
> leczenia odwykowego. Nie wiele osob jest w stanie rzucic je w ciagu leczenia
> przychodnianego, wymaga to na prawde silnej woli.
>
> Trudno oceniac na odleglosc, ale w takich trudnych do zroznicowaniach
> stanach takich nerwicowo - byc-moze-depresyjnych dobrze pomaga wlasnie
> leczenie p/depresyjne, a jeszcze bardziej zachecalbym do skorzystania z
> psychoterapii.
>
Wszystko o czym piszesz jest bezwątpienia racją i mam tego świadomosć.
Nie zamierzam traktować tego jak rozwiązania a właśnie jako coś, co
pomoże mi przetrwać trudny okres kiedy wali mi se właśnie wszystko na
łeb od pracy począwszy. Co do leków antydepresyjnych to tam chyba jest
jescze więcej niewiadomych i dlatego nie chce ryzykować. Sam pewnie
dobrze wiesz jak często dobranie leku dla pacjena jest po prostu metodą
prób i błędów i często wprowadza go w jeszcze gorszy stan. Ja teraz nie
mogę pozwolić sobie na eksperymenty, bo musze być non stop na chodzie.
Co do psychoterapii to mam za silną osobowość (paradoksalnie) i nie wiem
czy bym nie miał na sumieniu depresji terapeuty:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-08-11 18:59:37

Temat: Re: Estazolan, xanax, efedryna
Od: "Redtown" <r...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Xanax jest podobnym lekiem jak Estazolam. Uwaza sie ze aby uzaleznic sie
> wystarczy przyjmowac przez 4 tygodnie - dawka nie zawsze ma znaczenie.

Nie strasz normalnych ludzi nie wiadomo czym :) Lepiej postrasz nałogowych
palaczy.. tych są miliony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-08-11 22:57:55

Temat: Re: Estazolan, xanax, efedryna
Od: "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Redtown" <r...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ddg77g$ma2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Xanax jest podobnym lekiem jak Estazolam. Uwaza sie ze aby uzaleznic sie
>> wystarczy przyjmowac przez 4 tygodnie - dawka nie zawsze ma znaczenie.
>
>
> Nie strasz normalnych ludzi nie wiadomo czym :) Lepiej postrasz nałogowych
> palaczy.. tych są miliony

Gdybym byl pulmonologiem straszylbym palaczy :D

Pozdrawiam,
tmark

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-08-12 00:53:07

Temat: Re: Estazolan, xanax, efedryna
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 11 Aug 2005 17:09:29 +0200, *Sławek*
<news:ddfpna$s1j$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):

> tmark napisał(a):
[...]
>> Trudno oceniac na odleglosc, ale w takich trudnych do zroznicowaniach
>> stanach takich nerwicowo - byc-moze-depresyjnych dobrze pomaga wlasnie
>> leczenie p/depresyjne, a jeszcze bardziej zachecalbym do skorzystania z
>> psychoterapii.

> Wszystko o czym piszesz jest bezwątpienia racją i mam tego świadomosć.
> Nie zamierzam traktować tego jak rozwiązania a właśnie jako coś, co
> pomoże mi przetrwać trudny okres kiedy wali mi se właśnie wszystko na
> łeb od pracy począwszy. Co do leków antydepresyjnych to tam chyba jest
> jescze więcej niewiadomych i dlatego nie chce ryzykować. Sam pewnie
> dobrze wiesz jak często dobranie leku dla pacjena jest po prostu metodą
> prób i błędów i często wprowadza go w jeszcze gorszy stan. Ja teraz nie
> mogę pozwolić sobie na eksperymenty, bo musze być non stop na chodzie.
> Co do psychoterapii to mam za silną osobowość (paradoksalnie) i nie wiem
> czy bym nie miał na sumieniu depresji terapeuty:)

Poproś lekarza o receptę na take niezłe proszki na sen "Chlorprothixen
LeciVa" , na przyklad 15 mg. Dobrze się śpi, nie uzależniają. Wstajesz
normalnie do pracy i nie jesteś kołowaty. Jesteś wyspany.

--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-08-12 08:13:42

Temat: Re: Estazolan, xanax, efedryna
Od: Sławek <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaja napisał(a):
> Thu, 11 Aug 2005 17:09:29 +0200, *Sławek*
> <news:ddfpna$s1j$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):
>
>
>>tmark napisał(a):
>
> [...]
>
>>>Trudno oceniac na odleglosc, ale w takich trudnych do zroznicowaniach
>>>stanach takich nerwicowo - byc-moze-depresyjnych dobrze pomaga wlasnie
>>>leczenie p/depresyjne, a jeszcze bardziej zachecalbym do skorzystania z
>>>psychoterapii.
>
>
>>Wszystko o czym piszesz jest bezwątpienia racją i mam tego świadomosć.
>>Nie zamierzam traktować tego jak rozwiązania a właśnie jako coś, co
>>pomoże mi przetrwać trudny okres kiedy wali mi se właśnie wszystko na
>>łeb od pracy począwszy. Co do leków antydepresyjnych to tam chyba jest
>>jescze więcej niewiadomych i dlatego nie chce ryzykować. Sam pewnie
>>dobrze wiesz jak często dobranie leku dla pacjena jest po prostu metodą
>>prób i błędów i często wprowadza go w jeszcze gorszy stan. Ja teraz nie
>>mogę pozwolić sobie na eksperymenty, bo musze być non stop na chodzie.
>>Co do psychoterapii to mam za silną osobowość (paradoksalnie) i nie wiem
>>czy bym nie miał na sumieniu depresji terapeuty:)
>
>
> Poproś lekarza o receptę na take niezłe proszki na sen "Chlorprothixen
> LeciVa" , na przyklad 15 mg. Dobrze się śpi, nie uzależniają. Wstajesz
> normalnie do pracy i nie jesteś kołowaty. Jesteś wyspany.
>
Dzięki. Następnym razem mu wspomne. Choć po estazolamie teraz śpi mi się
doskonale no ale on jednak przy dłuższym użwaniu uzależnia no i organizm
go po pewnym czasie bardziej toleruje. Ale do następnej wizyty (jeśli
tylko będzie potrzebna:) chyba się nie uzależnie:)

pozdrawiam
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-08-22 08:41:13

Temat: Re: Estazolan, xanax, efedryna
Od: "Marek." <M...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Z calym szacumkiem.... ale normalni to stale benzodiazepin przyjmować nie
muszą ( i nie chcą) .
Marek

Użytkownik "Redtown" <r...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ddg77g$ma2$1@nemesis.news.tpi.pl...
: > Xanax jest podobnym lekiem jak Estazolam. Uwaza sie ze aby uzaleznic sie
: > wystarczy przyjmowac przez 4 tygodnie - dawka nie zawsze ma znaczenie.
:
:
: Nie strasz normalnych ludzi nie wiadomo czym :) Lepiej postrasz nałogowych
: palaczy.. tych są miliony
:
:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry