"Europa da się >>>" jaka papryka ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-11-15 09:52:08
Temat: Re: "Europa da się >>>" jaka papryka ?Od: Mme Kitzmoor <s...@m...nie> szukaj wiadomości tego autora
In <dl9h1e$crd$1@news.onet.pl> Jędrek wrote:
> Wczoraj byl progaram Europa da sie lubic.
> Wloch mowil o spagetti z oliwy, czosnku i papryki .
>
> Prosze powiedzcie jaka to papryka i jezeli wiecie jak sie przygotowuje
> ta potrawe ? Czy ta papryka jest stra czy lagodna ? i jak sie nazywa
Mnie się przypomniał przepis przywieziony z Węgier. Kładziesz do
płaskiego, kwadratowego naczynia upieczoną paprykę słodką, pokrojoną w
łódeczki, pokrojone w plasterki ząbki czosnku, lubczyk i zalewasz oliwą.
Całość na 1 dzień do lodówki. Może to coś podobnego? Nazwy niestety nie
znam.
--
Mądrość radiowa:
P: Jak uniknąć ptasiej grypy?
O: Po kontakcie z ptakiem należy umyć ręce.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2005-11-15 18:11:14
Temat: Re: "Europa da się >>>" jaka papryka ?Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 14 Nov 2005 23:52:09 +0100, tomolek napisał(a):
> Zrumieniony czosnek nabiera charakterystycznego posmaku, moim zdaniem nie
> pasujacego do tej potrawy zupelnie.
Wydaje mi sie, ze chodzi o to, aby nie smazyc czosnku po tym jak sie
zacznie rumienic. Faktycznie zrumieniony czosnek jest gorzki, dziwny w
aromacie i IMO psuje smak kazdej potrawy.
Alio olio robie smazac najczesciej czosnek drobno posiekany, rzucam go na
oliwe i po chwileczce rzucam na to makaron, jesli sie czosnek zdazy
podrumienic to tylko ciut ciut, wole kiedy nie zdazy.
--
Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-11-15 19:59:35
Temat: Re: "Europa da się >>>" jaka papryka ?Od: "tomolek" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Nie che mi sie dalej szukac ale chyba wyciagasz zbyt pochopne konkluzje ze
swoich
> doswiadczen kulinarnych.
Konkluzja moich doswiadczen kulinarnych jest to, ze ja nie lubie
przyrumienionego czosnku :) W takiej postaci jadlem to danie po raz
pierwszy, taki znalazlem na nie przepis i tak lubie. Naprawde nigdy nie
jadlem tej potrawy z zrumienionym czosnkiem. Jadalem dosc czesto, w typowo
włoskich restauracjach (wlasciciele wlosi) w Polsce, Włoszech i Stanach.
Innych wnioskow nie moge wyciagac poprostu...
pozdrawiam
t.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-11-16 12:28:03
Temat: Re:Od: "Jagna " <b...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> napisał(a):
>
> Mnie dwie takie papryki by zabily na miejscu
>
> Pierz
> K.T. - starannie opakowana
a ja tak lubię ze dwie to bez większego zająknięcia zjadla ym bez zagrychy:),
z zagrychą (kielbaska na cieplo) zjadam ok 10 za jednym przysiadem. Ale ja to
jestm trzepnięta w ej kwestii, zawsze kupuję wielkie słoiki. Jak w Turcji
poprosiłam pana na straganie zęby dał skosztować to sie pukną, dał zjadłam,
kupiłam pojemnik a panu szczęka spadla na wage:)
AgaL, co by do spagetti ze 6 conajmniej dała:)
Ps. Wiem wiem nie zdrowe, ale co tam raz sie żyje:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-11-16 13:20:12
Temat: Re:Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Wed, 16 Nov 2005 12:28:03 +0000 (UTC), Jagna napisał(a):
> Ps. Wiem wiem nie zdrowe, ale co tam raz sie żyje:)
Może na coś tam nie zdrowe w większej ilości, ale jak byłam na Sycylii to
mnie indoktrynowali, że ten nasz czarny pieprz to niezdrowy, a ich czerwony
(peperoncino) wręcz przeciwnie.
--
Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |