« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-23 11:09:21
Temat: Faceci - wypowiedzcie sie proszezastanawiam się czy to możliwe, żeby mężczyzna był w stanie poświęcić swoje
szczęście dla kobiety, której rzekomo nie kocha, ale która się załamie (jak
jej powie) czy poprostu wciska mi kity?? zaznaczam, że nie sa małżeństwem.
prosze o opinię, zwłaszcza panów.
mmaruda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-23 11:19:12
Temat: Re: Faceci - wypowiedzcie sie prosze-----
From: "mmaruda " <m...@N...poczta.gazeta.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, April 23, 2002 1:09 PM
Subject: Faceci - wypowiedzcie sie prosze
>zastanawiam się czy to możliwe, żeby mężczyzna był w stanie poświęcić swoje
>szczęście dla kobiety, której rzekomo nie kocha, ale która się załamie (jak
>jej powie) czy poprostu wciska mi kity?? zaznaczam, że nie sa małżeństwem.
>prosze o opinię, zwłaszcza panów.
>mmaruda
Nie....
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 11:28:22
Temat: Re: Faceci - wypowiedzcie sie proszeDnia Tue, 23 Apr 2002 11:09:21 +0000 (UTC) Grupowicz(ka) mmaruda
<m...@N...poczta.gazeta.pl> zaszczycil(a) nas wiadomoscia:
>zastanawiam się czy to możliwe, żeby mężczyzna był w stanie poświęcić swoje
>szczęście dla kobiety, której rzekomo nie kocha, ale która się załamie (jak
>jej powie) czy poprostu wciska mi kity?? zaznaczam, że nie sa małżeństwem.
>prosze o opinię, zwłaszcza panów.
>mmaruda
>
Nie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 11:31:23
Temat: Odp: Faceci - wypowiedzcie sie prosze
mmaruda <m...@N...poczta.gazeta.pl> napisał(a):
> zastanawiam się czy to możliwe, żeby mężczyzna był w stanie poświęcić
swoje
> szczęście dla kobiety, której rzekomo nie kocha, ale która się załamie
(jak
> jej powie) czy poprostu wciska mi kity?? zaznaczam, że nie sa małżeństwem.
Hm... Czy takie ewentualne "poświęcenie się" nie jest czymś znacznie
gorszym.
Bo z "tej mąki to chleba nie będzie". To pewnie później "wybuchnie". Czy
ie - im później, tym boleśniej... I wtedy to dopiero się będzie mogła
załamać.
A czy dziś Ona Jego przypadkiem nie szantażuje?
Serdeczności z Lublina
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 12:04:21
Temat: Re: Faceci - wypowiedzcie sie prosze"mmaruda " <m...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:aa3fd1$ddv$1@news.gazeta.pl...
> zastanawiam się czy to możliwe, żeby mężczyzna był w stanie poświęcić
swoje
> szczęście dla kobiety, której rzekomo nie kocha, ale która się załamie
(jak
> jej powie) czy poprostu wciska mi kity?? zaznaczam, że nie sa małżeństwem.
> prosze o opinię, zwłaszcza panów.
> mmaruda
Możliwe - są ludzie, którzy potrafią czerpać napęd życiowy ze swojego
cierpiętnictwa, własnej "wspaniałości i dobroci". Jest to w jakiś chory
sposób dla nich wygodne.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 12:34:19
Temat: Re: Faceci - wypowiedzcie sie proszeMarek N. <m...@p...wp.pl> napisał(a):
>
> mmaruda <m...@N...poczta.gazeta.pl> napisał(a):
> > zastanawiam się czy to możliwe, żeby mężczyzna był w stanie poświęcić
> swoje
> > szczęście dla kobiety, której rzekomo nie kocha, ale która się załamie
> (jak
> > jej powie) czy poprostu wciska mi kity?? zaznaczam, że nie sa małżeństwem.
>
> Hm... Czy takie ewentualne "poświęcenie się" nie jest czymś znacznie
> gorszym.
> Bo z "tej mąki to chleba nie będzie". To pewnie później "wybuchnie". Czy
> ie - im później, tym boleśniej... I wtedy to dopiero się będzie mogła
> załamać.
>
> A czy dziś Ona Jego przypadkiem nie szantażuje?
>
> Serdeczności z Lublina
> Marek
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 12:37:22
Temat: Re: Faceci - wypowiedzcie sie proszeMarek N. <m...@p...wp.pl> napisał(a):
>
> mmaruda <m...@N...poczta.gazeta.pl> napisał(a):
> > zastanawiam się czy to możliwe, żeby mężczyzna był w stanie poświęcić
> swoje
> > szczęście dla kobiety, której rzekomo nie kocha, ale która się załamie
> (jak
> > jej powie) czy poprostu wciska mi kity?? zaznaczam, że nie sa małżeństwem.
>
> Hm... Czy takie ewentualne "poświęcenie się" nie jest czymś znacznie
> gorszym.
> Bo z "tej mąki to chleba nie będzie". To pewnie później "wybuchnie". Czy
> ie - im później, tym boleśniej... I wtedy to dopiero się będzie mogła
> załamać.
>
> A czy dziś Ona Jego przypadkiem nie szantażuje?
>
> Serdeczności z Lublina
> Marek
>
>
Podobno Ona nie wiem o tym, że Jego łaczy "coś" z inną kobietą.
mmaruda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 12:44:22
Temat: Re: Faceci - wypowiedzcie sie prosze"mmaruda" <m...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:aa3ki2$ig3$1@news.gazeta.pl...
> Marek N. <m...@p...wp.pl> napisał(a):
[cut]
> Podobno Ona nie wiem o tym, że Jego łaczy "coś" z inną kobietą.
> mmaruda
E...o ile dobrze rozumiem, to On się super ustawił: tu go napędza/mile
łechce jego własna "dobroć", a tam łączy się z inną kobietą. Mniamuśnie ;-)
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 12:49:56
Temat: Re: Faceci - wypowiedzcie sie proszeSaulo <d...@p...neostrada.pl> napisał(a):
> "mmaruda" <m...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
> news:aa3ki2$ig3$1@news.gazeta.pl...
> > Marek N. <m...@p...wp.pl> napisał(a):
> [cut]
> > Podobno Ona nie wiem o tym, że Jego łaczy "coś" z inną kobietą.
> > mmaruda
>
> E...o ile dobrze rozumiem, to On się super ustawił: tu go napędza/mile
> łechce jego własna "dobroć", a tam łączy się z inną kobietą. Mniamuśnie ;-)
>
> Saulo
>
Nie wydaje mi sie. Przez długi czas miał od niej odejść, ale okazało się, że
za bardzo się boi o tamtą dziewczynę, zeby to zrobić.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 13:09:51
Temat: Re: Faceci - wypowiedzcie sie prosze"mmaruda" <m...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:aa3l9k$j6k$1@news.gazeta.pl...
[cut]
> > E...o ile dobrze rozumiem, to On się super ustawił: tu go napędza/mile
> > łechce jego własna "dobroć", a tam łączy się z inną kobietą. Mniamuśnie
;-)
> >
> > Saulo
> >
> Nie wydaje mi sie. Przez długi czas miał od niej odejść, ale okazało się,
że
> za bardzo się boi o tamtą dziewczynę, zeby to zrobić.
Jeszcze raz: jest z kobietą 1, mimo że jej nie kocha, bo boi się o nią i
równocześnie utrzymuje (i zamierza nadal utrzymywać(?)) kontakty z kobietą
2, którą kocha(?)
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |