Data: 2005-10-05 18:42:44
Temat: Re: Fascynacja
Od: " Himera" <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Natalia <a...@o...pl> napisał(a):
> Przyznam, że pierwszy raz mi się zdarza taka fascynacja.
> Nie goszczę długo na tej grupie dskusyjnej, więc nie znam jej "urzekającej
> hostorii".
> Możliwe, że każdy z Was już to przechodził w tym właśnie miejscu.
> Mnie zafascynował Fioletowy Kot.
> Przyglądam się jego wypowiedziom, poczytałam sobie jego stronę i zrobiło
mi
> się smutno.
> On jest taki zagubiony w sobie. Ciekawe kiedy pęknię ten balon, który
> pompuje od jakiegoś czasu (od jakiego nie wiem).
nasz kotek przechodzi okres buntu, czytajac swoje wypowiedzi za jakies 10
lat sam bedzie sie z nich smial.
nie rozumiem dlaczego jest ci smutno, czy jak dojrzewalas tez bylo ci smutno?
mu nie trzeba pomagac, bo on pomocy nie potrzebuje, potrzebuje po prostu
wyrosnac.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|