ryou.ko wrote:

> Niesławny el Guapo napisał(a):
>
> >> O badaniach
> >> cytologicznych nie wspomnę, bo jak to wygląda w rzeczywistości- na pewno
> >> wiele pań mogłoby się wypowiedzieć.
> >> Notabene tak mi się przypomniało- piętno za cenę szczepionki przeciw
> >> HPV, co z tego że jest, skoro stać będzie tylko nielicznych?
> >
> > ???
> > A niby jak temu zapobiec - jak rząd zacznie przy tym majstrować, to
> > tylko to spieprzy - jak wszystko, w co łapska pcha. Ty zdajesz się
> > wyznawać jakąś bałwochwalczą wiarę w moc rządu, pomijając już
> > iż konsekwencją tego jest zniewolenie (co najgorsze mentalne)
> > obywateli.
>
> No ja przepraszam, ale albo rząd będzie finansował te badania tak jak
> trzeba, albo będzie kicha.

Rząd, czyli kto? Rząd nie ma żadnych innych pieniędzy poza tymi,
które nam w podatkach zabiera (albo tymi, które pożycza i spłaci
kiedyś z naszych podatków).

> Bo niby kto się tym zajmie? A owszem, można
> sobie zrobić odpłatnie, ale wtedy to już prawie nikt nie robi.

To i tak jest odpłatnie. Pytanie, czy będziemy za to płacić sami,
czy też za pośrednictwem rządu, który jest baaaardzo drogim
pośrednikiem.

> I nie
> wiem co takiego będzie zniewalającego w bezpłatnych nieobowiązkowych
> badaniach kontrolnych.

Właściel niewolników dba o swój inwentarz. Niewolnik to droga
rzecz.

> Bynajmniej nie hołduję rządowi, większość jego posunięć przyjmuję ze
> zdenerwowaniem/niedowierzaniem/niepotrzebne skreślić, ale skoro już
> zaczęły się "pobożne życzenia", to mógłby wymyślić coś
> inteligentniejszego niż becikowe.

Najlepsze, co może wymyślić rząd to odp...rzyć się od gospodarki
wogóle.

--
Pozdrawiam
NeG