Data: 2002-11-06 17:54:45
Temat: Re: Felieton MN - zmilcze
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Magdalena Nawrocka"
Zawierzylam Ci moje rozterki i od razu zrobilo mi
> sie razniej.
Wiec nie milcz. Tego sie boisz najbardziej. Nie zmagaj sie z tym, nie
potrzeba. Nie musisz byc sama b a r d z i e j niz jestes. To twoj wybor.
Tak, kontakt ze swiatem to ryzyko cierpienia. Caly czas ktos ugodzi, ludzie
choruja, umieraja, caly czas dzieje sie cos zlego...
Ale przeciez nie tylko.
Wiesz, gdzie lezy tajemnica? W tym aby umiec cieszyc sie BARDZIEJ niz
martwic. Aby chwile radosci dostarczaly wiecej zdrowej energii, niz
zmartwienia destrukcji. Ba, nawet destrukcja, jak sie jej dobrze przyjrzysz
niesie ze soba zbawienny spokoj, wyciszenie do lagodnego unoszenia sie ze
swiatem - a nie przeciw niemu.
Bo cierpienie jest czescia czlowieczego losu. Wazna czescia. To wlasne uczy
nas jak nie zadawac go innym...
Nie jestes sama i nigdy nie bedziesz. Na szczescie.
Kaska
|