Data: 2010-10-17 03:25:28
Temat: Re: Fenomen
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
" Iwon(K)a" <i...@g...pl> wrote in message
news:i9donh$k9s$1@inews.gazeta.pl...
> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
>> Brydżyk rodzinno-towarzyski w toku, tatar zeżarty, szarlotka w resztkowym
>> stanie, drożdżówka rośnie cokolwiek leniwie, zanim wyląduje w
>> piekarniku -
>> więc późnonocny (to lubię) czas oczekiwania mi plonuje refleksją... Tym
>> razem nad fenomenem, jakim jest generalnie pejoratywne w żydowskim
>> odbiorze
>> użycie przez nie-Żyda słowa "Żyd"... Tymczasem nikt inny na całym swiecie
>> nie dostaje histerii/sraczki na dźwięk niezbyt delikatnie wypowiedzianej
>> nazwy swej narodowości, w tym oczywiście nie dostają jej np Polacy.
>> Oczywiście zdarza się, że ktoś użyje słowa "Polaku" czy "Polaczku"
>> ewidentnie jako inwektywy, ale... czy my z tego powodu zaraz tworzymy
>> radę
>> do spraw zniesławień, czy my podnosimy zorganizowany tumult w reakcji na
>> takie przypadki? Czy znane nam generalizowanie polskich złych cech i
>> przypisywanie ich całemu narodowi staje się dla nas jakimkolwiek powodem
>> do
>> akcji protestacyjnych? Czy odwoływanie się do naszej martyrologicznej
>> (jak
>> u Żydów) przeszlości stanowi dla nas jakąkolwiek podstawę do żądającego
>> stanowiska wobec innych? Czy wytaczamy procesy? Czy grozimy sankcjami
>> prawnymi?
>
> jak zwykle brakuje ci wiedzy.
>
>> Co jest takiego w mentalności tego narodu, że go nikt (generalnie) nie
>> lubi?
>
> mentalnosc tych innych. Takich jak ty.
Trutu - tutu. Płaczki parchate.
|