> > Janusz, ściągnij sobie z Internetu programik darmowy "Irfan" (można go
także
> > znaleźć na wielu płytkach zamieszczanych w czasopismach).
> To właśnie biorę dla Dziadka.
> Krzysztof

Dziękuję z góry i jeszcze proszę się nastawić na łopatologiczne tłumaczenie
jak "tego używać", bo dziadek jak to dziadek bliższy cepowi niż komputerowi.
A tak nawiasem mówiąc 70 filmów już złożonych u Miry, telewizor z
magnetowidem nastawiony i wkrótce godzina "O".
Pozdrawiam, Dziadek