Użytkownik "careloss"
> Czy uwazacie, ze to jest nie fair wobec Waszych TZ?
To zależy co konkretny TZ o tym sądzi.

> Gdzie jest granica bezpiecznego i niebezpiecznego flirtowania?
Tam, gdzie ustaliliście sobie granice tego, co wolno, by nie zranic
bliskiej osoby i tam gdzie lezy granica waszej osobistej "wytrzymalosci".

> Gdzie jest granica flirtowania fair i nie fair?
Tam, gdzie jest granica zaufania i prawdy, gdzie przed zadna ze stron
nie ukrywasz tego, o czym z pewnoscia chcialaby wiedziec
ani nie oklamujesz swiadomie.

> Czy mozna w ogole mowic o flirtowaniu fair?
Dlaczego by nie? Flirtowanie, podrywanie, poznawanie sie, to wszystko
normalne etapy dazenia do zwiazku.
--
Pozdrawiam
Asia