Data: 2012-06-28 20:44:39
Temat: Re: Flyerowi, Stalkerowi...
Od: Voyager <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Voyager napisał(a):
> Stalker napisał(a):
> > On 28 Cze, 01:07, Voyager <r...@g...com> wrote:
> >
> > > > No do Antoniego wszak przemówiły i już udowodnił :-)
> > >
> > > > Stalker
> > >
> > > Wiesz czego mi brakuje w twoim poście....POGARDY....
> >
> > Może dlatego że tam jej nie ma. Nie zgadzam się z poglądami Ikselki na
> > te sprawy,
> > ale jeszcze bardziej nie zgadzam się z twoimi. To co ty piszesz na
> > temat katastrofy, a zwłaszcza jest IMO dużo głupsze niż poglądy
> > Macierewicza.
> >
> > Owszem, pisanina w stylu Ikselki mi się nie podoba, ale to co ty
> > piszesz o ludziach, którzy się nie zgadzają z oficjalną wersją
> > katastrofy i twoja opinia na temat tego jak bardzo ktoś się
> > kompromituje pamiętając o ofiarach i to manifestując jeszcze bardziej.
> > Było nie było zginęło w tej katastrofie 96 osób, w dodatku z
> > najwyższych szczebli władzy. Twoje poglądy na temat tego jaką
> > kompromitacją jest domaganie się wyjaśnienia tego są hmmmm...
> > niepoważne.
> >
> > Stalker
>
> Nigdy nie będzie zmiany jak polacy nie przyznają się do winny za
> rozwalenie tego samolotu, swoim zachowaniem. I brakuje twardych,
> konkretnych, publiczych wypowiedzi. ŻE JAK SIE ZESRAŁEŚ W PILUCHY, to
> nie sąsiad, ani zamach, ani izrael, tylko twoja wina. Nigdy w taki
> sposób nieoduczysz srać w pieluch, jeśli uznasz że posrany dyskutant
> jest poważny i jego argumenty. "Poważny" chłopku.
To jest "dobra" mentalność, pomińmy że na sali jest posraniec. Tylko
dyskutujmy na jego argumenty że smród jest winą obcych. I tak
"poważny" chłopek z dupą przytrzaśniętą w pierścieniach saturna
dyskutuje, aż nagle rozgląda się po sali i widzi że smród uśpił i
zagazował już wszystkich, bo kutas którego " poważny" chłopek umiecił
koło Uranu ,nie pozwolił dosrzec że smród z porów dyskutanta
zagazowuje oprócz dziewiędziesięciu kolejnych.
|