Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Fobia przed ciażą.... Re: Fobia przed ciażą....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Fobia przed ciażą....

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.icp.pl!not-for-mail
From: "Dorota D." <potforrrek@USUŃBLABLA.gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Fobia przed ciażą....
Date: Wed, 28 Jul 2004 12:53:40 +0200
Organization: ICP News Server
Lines: 31
Message-ID: <ce80km$3m1$1@opal.icpnet.pl>
References: <ce5qab$5dj$1@inews.gazeta.pl> <ce7gvc$hto$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: c19-155.icpnet.pl
X-Trace: opal.icpnet.pl 1091012054 3777 62.21.19.155 (28 Jul 2004 10:54:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@o...icpnet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Jul 2004 10:54:14 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:151149
Ukryj nagłówki


Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ce7gvc$hto$1@news.onet.pl...
> Ja osobiście bym doradziła nie wtrącać się w nie swoje sprawy.
> Jeśli nie wiesz dokładnie czego się boi to znaczy, że nie jesteś
> wystarczająco bliską osobą.
> BTW może mówiąc coś os strachu przed ciążą maskuje fakt, że nie może zajść
w
> ciąże, że się leczy i każda rozmowa na ten temat jest dla niej bolesna?

Chyba jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zgadzać z opinią Pani Joasi, ale tym
razem muszę się pod Jej słowami podpisać obiema rękoma. Piszesz o tej osobie
"kobieta", "osoba", co daje mi prawo sądzić, że nie jest to nikt bliski, a
raczej po prostu ktoś znajomy. Widać też, że nie wiesz, czego dokładnie się
boi, jaka jest jej sytuacja. Patrzysz z boku i widzisz, że jest piękna, że
jest wykształconą kobietą sukcesu, ale tak naprawdę nie wiesz, co dzieje się
w Jej głowie i sercu. Nie nam zaglądać do ich wnętrza, leczyć jej strach. Ty
również nie powinnaś chyba za bardzo w to wnikać, bo może się okazać, że
trafisz na bardzo kruchy, słaby punkt i narobisz więcej szkód, niż pożytku.
Jesli psycholog rozłożył ręce, to znaczy, że nie był dobrym psychologiem.
Albo po prostu po rozmowie z nią doszedł do wniosku, że jego pacjentka nie
chce mieć dziecka i raczej kieruje się jakimś głupim przekonaniem, że
kobieta dzieci mieć MUSI. Ja myślę, że najlepiej będzie zostawić sprawę
własnemu biegowi. Nie wypytuj tej osoby po co, dlaczego itp. Zapytaj, czy
możesz jakoś pomóc. Jeśli podziękuje, usuń się na bok. Sprawa macierzyństwa
jest sprawą indywiduaną i bardzo osobistą, a wchodząc w temat zbyt głęboko
możesz tę osobę niechcący zranić.

Dorota


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.07 Gocha
28.07 Dorota D.
28.07 =sve@na=
28.07 Marek Bieniek
28.07 nonnocere
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Problem ze złamaniem u starszej osoby
Index glikemiczny - -zmniejszenie dla ziemniaków i frytek
Rozwój wodonercza
przyszła do mnie ankieta
Fenopro-kumarol przed zabiegiem chirurgicznym.
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?