Dnia 2005-12-17 20:18:44 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *puchaty* skreślił te oto słowa:


>> Jak się już obudzisz to zerknij jeszcze raz na posty Sowy i zobacz kto
>> bezinteresownie postanowił dowalić osobom, które w tym wątku żadnemu
>> beniaminkowi nie dowaliły.
>
> Nie dowaliły? O czym Ty piszesz?

O tym, że Sowa postanowiła z jakiegoś tylko sobie znanego powodu obrazić
osoby, które postanowiły stanąć po stronie JoP. A nie dlatego, że te osoby
obraziły jakiegoś beniaminka.
Miej chociaż tyle jaj, żeby nazywać fakty po imieniu, bez dorabiania
wzniosłej ideologii jak jakiś pierwszy lepszy mydłek.

>> Ale nie spodziewam się, że dorobiłeś
>> się w końcu okularów, w których nie ma klapek.
>
> Daruj sobie dziewczyno.

Masz rację. Tłumaczenie komuś czegoś, czego nie zobaczy, bo nie pasuje do
jego wizji jest skazane na porażke. Macie ewidentnie jazdę na kilka nicków,
i nie ważne czy coś piszą czy nie, czy piszą tak czy inaczej. Fiksacja.
Potężna fiksacja. Ja tego nie pojmuję. Dlaczego w gruncie rzeczy kumate
osoby, które potrafią normalnie rozmawiac o najrózniejszych pierdołach raz
na jakiś czas wpadają w 'amok'. Bo tylko amok może tłumaczyć późniejsze
udawanie, że kompletnie nic się nie stało, a winny to jest zupełnie ktos
inny. Żenada.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*
http://www.voila.pl/7ufx3/