Data: 2010-10-25 20:58:57
Temat: Re: Fotyga ma bardzo dobra wymowę angielska
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:ia4pm1$44b$15@node1.news.atman.pl...
>>>>> Szczególnie wtedy, kiedy z rozpędu całował mężczyzn po rękach...
>>>> To byl Jarek, Lech jest znany z Irasiada.
>>>
>>> A co tam - Paulince wszystko jedno, bliźniaki w końcu, to moze nie
>>> poznam
>>> ;-PPP
>>
>> Lech się zdecydowanie potrafił uśmiechać
>
> Niczym bezzebny bobasek.
Nie. IMO bywał zabawny. Fizyczne niedoskonałości braci Kaczyńskich to
akurat nie powinien być powód do polemiki. Ok może być, ale na mnie Lech
nie działał irytująco. Napisałam już vb, że w wyborach 2005 bardziej
mnie przekonał LK niż Tusk.
>> i nawet bywał publicznie dowcipny,
>
> Uhm, zwlaszcza tym charknieciem przy Kondomin... ups... Kondolizie.
Wpadki żenujące, ale jak się jest na świeczniku, to bardziej je widać.
>> jego brat niestety ma na twarzy wypisaną zemstę.
>
> A co drugie slowo to niemal krzyk, wykapany Adolf.
Oczywista oczywistość.
>> Nigdy ich nie myliłam.
>
> Teraz kazdy tak mowi, mysle, ze zanim byli prezydentami i premierami
> malo kto ich odroznial.
Nie myliłam ich.
Jak znajdę chwilę to wkleję z Angory fragment książki o kancelarii Lecha
i jego dworze. Doskonałe studium psychologii jego działań jako
prezydenta i otoczenia, w którym się poruszał.
--
Paulinka
|