Strona główna Grupy pl.rec.uroda Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam

Grupy

Szukaj w grupach

 

Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-18 07:51:50

Temat: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kupilam wczoraj w ramach zwalczania chandry krem do ciala Fruttini w
okraglym pudelku 500 g miodowo-mleczny. Nie zaluje. Ludzie!! Jak on
fantastycznie, oblednie pachnie! A na dodatek tak dlugo. Wysmarowalam sie
wieczorem, wstaje rano i nadal pachne tak jak wieczorem ;))))) Rano znowu
sie wysmarowalam. Krem dobrze sie wchlania, skora jest mieciutka, choc nie
zauwazylam jakiegos ujedrnienia. Ale pal licho ujedrnienie, o zapach mi
chodzilo :))) Zapach slodziutenki, taki jak Kruszynki lubia najbardziej,
wiec jesli ktos lubi rzezkie zapachy, to to raczej nie dla niego. Bomba!
Gosia pisala, ze nie jest wydajny. Pewnie ma racje, ale mimo to, sie
skusilam :))
Natomiast ostrzegam przed.. no wlasciwie przed czym? Chodzi o to,ze balsam,
ktory kupilam, ma gwarancje do wrzesnia tego roku. A na dodatek w domu
zobaczylam, ze zamkniecie jest rozdarte (bo pod pokrywka jest jeszcze jak w
kremach taka folia) i ktos tam maczal paluchy. Nie wiem, czy zrobily to
klientki czy pracownice Rossmanna, w kazdym razie bylo to bardzo nieladne.
Jak jest zapakowane, to zapakowane, nie ma co tego rozdzierac, sprawdzac, a
potem jeszcze nie kupic, tylko tak zostawic.
No i tu taka dygresja, zlosliwa, zlosliwa, bo ja jedza jestem:
Slysze rozmowe miedzy pracownikiem Rossmanna i jedna z dziewuszek tez tam
pracujacych.
-Sluchaj, chodz, bo tam stoi pani i chce, zebys jej poradzila krem dla pani
po 50-tce.
-O Jezus Maria, ale ja sie nie znam!! Ja nie chce!

Rece i liscie mi opadly. A moze niepotrzebnie? Ale tak sobie mysle, ze
podczas ukladania towaru na polkach, poczytalabym sobie etykietki. Z czystej
ciekawosci.

Kruszyna
zlosliwa malpa
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-07-18 08:10:15

Temat: Re: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: "Izis_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszynka (Wrocław)" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bf88v8$mhb$1@atlantis.news.tpi.pl...
<ciach>

> -Sluchaj, chodz, bo tam stoi pani i chce, zebys jej poradzila krem dla
pani
> po 50-tce.
> -O Jezus Maria, ale ja sie nie znam!! Ja nie chce!
>
> Rece i liscie mi opadly. A moze niepotrzebnie? Ale tak sobie mysle, ze
> podczas ukladania towaru na polkach, poczytalabym sobie etykietki. Z
czystej
> ciekawosci.
>
> Kruszyna

Ja coraz czesciej sie z tym spotykam. Ostatnio chcialam kupic krem w aptece
i poprosiłam kobiete, zeby mi powiedziala co moze mi polecic co odradza etc.
A ona do mnie: "prosze Pani ja tu pracuje dopiero miesiac, prosze mnie o
takie rzeczy nie pytac. Jak poczytam etykietki to moze za jakis czas Pani
cos doradze"!!!!! no zalamka!!!! Etykietki to ja sama poczytam :)
Naprawde nie rozumiem tego.. Gdybym ja tak powiedziala w pracy do kogos to
juz dawno bym wyleciala. Zgroza.

Izis_


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-18 08:47:23

Temat: Re: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: "Renya" <renya @ poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszynka (Wrocław)" napisał

> Slysze rozmowe miedzy pracownikiem Rossmanna i jedna z dziewuszek tez tam
> pracujacych.

Właśnie dobrze by było, gdyby te dziewuszki miały pojęcie i to duże, w końcu
nie pracują w mięsnym.

Renya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-18 09:03:52

Temat: Re: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: "Abigail" <a...@n...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszynka (Wrocław)" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bf88v8$mhb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No i tu taka dygresja, zlosliwa, zlosliwa, bo ja jedza jestem (...)

Kruszyno, nie jestes jedza, tylko chyba udzielanie takich
informacji/konsultacje/porady czy jakkolwiek to nazwac, lezy w kompetencjach
pan, ktore pracuja w takim sklepie - moze sie myle albo nie przystaje do
realiow? Przykre to, ale juz dawno przekonalam sie ze panny w Rossmannie
zwykle nic nie wiedza, wiec pytam sie ich o cos w ostatecznosci :-/
A poza tym to jest sklep samoobslugowy, po to, zeby sobie w spokoju poczytac
etykietki, samemu ;-)

Pozdrawiam Ross-manki :)

A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-18 09:23:44

Temat: Re: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: "magia/maggie" <m...@w...amba.bydg.pdi.net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszynka (Wrocław)" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bf88v8$mhb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No i tu taka dygresja, zlosliwa, zlosliwa, bo ja jedza jestem:
> Slysze rozmowe miedzy pracownikiem Rossmanna i jedna z dziewuszek tez tam
> pracujacych.
> -Sluchaj, chodz, bo tam stoi pani i chce, zebys jej poradzila krem dla
pani
> po 50-tce.
> -O Jezus Maria, ale ja sie nie znam!! Ja nie chce!

> Rece i liscie mi opadly. A moze niepotrzebnie? Ale tak sobie mysle, ze
> podczas ukladania towaru na polkach, poczytalabym sobie etykietki. Z
czystej
> ciekawosci.

Mi tez rece opadly.
A co do etykiet to nie poczytalabys sobie zbyt dużo. Po pierwsze dlatego ze
zwyczajnie nie ma na to czasu - gdzy przychodzi towar do ulozenia to sie
uklada byle szybciej, a po drugie dlatego ze jesli masz te 2kilka lat a nie
50 to co najwyzej poczytasz o kremach dla swojej grupy wiekowej i bedziesz
miala pojecie, a dla 50-tek czy innych to juz nie bedziesz miala ni czasu ni
ochoty, zwlaszcza ze w glowie i tak sie mix zrobi.
Inna spraw, ze do tego typu sklepow powinni zatrudniac ludzi odpoweidnio
przeszkolonych i pasjonujacych sie kosmetykami.

m.




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-18 09:58:54

Temat: Re: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "magia/maggie" <m...@w...amba.bydg.pdi.net> napisał w
wiadomości news:bf8eag$mm6$1@inews.gazeta.pl...
> A co do etykiet to nie poczytalabys sobie zbyt dużo. Po pierwsze dlatego
ze
> zwyczajnie nie ma na to czasu - gdzy przychodzi towar do ulozenia to sie
> uklada byle szybciej, a po drugie dlatego ze jesli masz te 2kilka lat a
nie
> 50 to co najwyzej poczytasz o kremach dla swojej grupy wiekowej i bedziesz
> miala pojecie, a dla 50-tek czy innych to juz nie bedziesz miala ni czasu
ni
> ochoty, zwlaszcza ze w glowie i tak sie mix zrobi.

Jasna sprawa. Myslalam tylko, ze mozna zobaczyc, co klientki najczesciej
biora, moze ma sie mame czy ciocie w tym wieku itp. Stawianie od razu sprawy
tak, ze ja nie podejde, bo sobie nie poradze, to nie jest najlepsze wyjscie.
Mozna podejsc, popytac sie i wspolnie sie zastanowic z klientka, czego ona
wlasciwie oczekuje.

Kruszyna
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-18 10:02:29

Temat: Re: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

e.
>Mozna podejsc, popytac sie i wspolnie sie zastanowic z klientka, czego ona
>wlasciwie oczekuje.
>

IMO lepiej, ze nie doradza wcale, niz doradza zle. Juz sie z tym spotkalam, ze
panienki wstydza sie swojej niewiedzy i rzucaja cos na chybi-trafil.

To jest dopiero...

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-18 10:11:52

Temat: Re: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia" <d...@n...net> napisał w wiadomości
news:03071812022947@polnews.pl...
> IMO lepiej, ze nie doradza wcale, niz doradza zle. Juz sie z tym
spotkalam, ze
> panienki wstydza sie swojej niewiedzy i rzucaja cos na chybi-trafil.
>
> To jest dopiero...

Eee, no moze faktycznie. Macie racje, za ostra bylam. :)
No to wirtualnie przepraszam dziewczyne z Rossmanna i wszystkich, ktorzy
mogli sie poczuc urazeni.

Kruszyna
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-18 10:17:14

Temat: Re: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora


>Eee, no moze faktycznie. Macie racje, za ostra bylam. :)

No, ale balsam fajny, a to najwazniejsze :)

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-18 11:13:23

Temat: Re: Re: Fruttini-chwale i Rossmann-ostrzegam
Od: k...@w...pl (Kinga Błaszczak) szukaj wiadomości tego autora



Dnia 18-07-2003 o godz. 12:11 Kruszynka \(Wrocław\) napisał(a):
>
> Eee, no moze faktycznie. Macie racje, za ostra bylam. :)
> No to wirtualnie przepraszam dziewczyne z Rossmanna i
wszystkich, ktorzy
> mogli sie poczuc urazeni.


Uwazam, ze nie masz za co przepraszac. Prowadzenie takich rozmow
przy klientkach i publiczne przyznanie sie do niewiedzy jest
totalnym brakiem profesjonalizmu.
Gdyby ten sklep nalezal do mnie, wszystkie pracownice musialyby
miec przynajmniej minimum wiedzy kosmetycznej!
Tyle osob nie ma pracy, a tu cos takiego...

pozdrowienia
kinga

----------------------------------------------------
-------------------
Festiwal Filmowy Era Nowe Horyzonty, 17-27 lipca.
Cieszyn zaprasza! < http://film.wp.pl/www/film/2003/eranowehoryzonty >



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.uroda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

perfumeria mada
Rozowa jak....swinka? :(
Gęsia skórka na nogach
Co przywiezc z Wloch?(tym razem dla faceta)
Zel po goleniu DAX vs Nivea?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »