Data: 2009-03-29 22:31:41
Temat: Re: GENERALNIE Re: I co słychać ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 30 Mar 2009 00:15:50 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 29 Mar 2009 23:23:47 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 29 Mar 2009 19:54:13 +0200, Aicha napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "medea" napisał:
>>>>>
>>>>>>> To był ten drugi dziadek.
>>>>>> Aha, już się gubię. Coś za dużo tej rodziny.
>>>>> No, jeszcze teść, ojciec, mąż, brat... Trzeba ich ponumerować albo
>>>>> cuś.
>>>> No tak, sporo mam gentlemanów w rodzinie. Brat akurat może ma mniej z
>>>> gentlemana, ale też wystarczy.
>>> Idiotyzm czystej wody. Są dwie zasady : praktyczność i obopólne
>>> wspomaganie. Jak mam wrócić z zakupów z dwójką małych dzieci, które
>>> aktualnie mają zły humor i dra japę na cały samochód, to nie czekam aż
>>> mi mężczyzna otworzy drzwi, tylko ruszam dupsko, żeby mu pomóc. Tyle.
>>
>>
>> No ale co - usprawiedliwiasz siebie, czy męża?
>
> Ruszam 4 litery, żeby mu pomóc, bo go kocham i chcę mu pomóc. Nie czekam
> na nenufary...
A czasem należałoby.
|