Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s2.onet.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp
.dca.giganews.com!nntp.giganews.com!postnews.google.com!s20g2000yqh.googlegroup
s.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: GENERALNIE Re: I co słychać ?
Date: Mon, 30 Mar 2009 11:21:08 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 82
Message-ID: <2...@s...googlegroups.com>
References: <gqnebo$emn$1@inews.gazeta.pl>
<1dskkgrbbcczd.roqwz8zq0dni$.dlg@40tude.net> <gqnvq3$f83$1@news.onet.pl>
<z...@4...net>
<q...@4...net>
<gqoaek$gu8$2@nemesis.news.neostrada.pl> <gqoa05$den$1@news.onet.pl>
<gqob48$qis$2@atlantis.news.neostrada.pl>
<ueempvyvvmqb$.185j4g6dkzcq4.dlg@40tude.net>
<gqofqo$7ju$2@atlantis.news.neostrada.pl>
<1mpequxnhipm7$.x7v07b56fanx.dlg@40tude.net>
<gqpt88$jkq$4@nemesis.news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<gqr095$de6$2@nemesis.news.neostrada.pl>
<9lwidb3ri1dp$.tnce3knkqlx.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 67.228.166.107
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1238437268 31371 127.0.0.1 (30 Mar 2009 18:21:08 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Mar 2009 18:21:08 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: s20g2000yqh.googlegroups.com; posting-host=67.228.166.107;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:448478
Ukryj nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 30 Mar 2009 19:33:22 +0200, medea napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka pisze:
> >
> >> Ano, by�am z ni� bardzo blisko, by�am jej ulubienic�. Powiedzia�a mi,
�e
> >> jestem jak jej rodzona :-) I tak ju� nam zosta�o. Nawet maj�tek sw�j mi
> >> przepisa�a -
> >
> > Samotna, nieprawdaďż˝?
>
> Nie: ma syna. Z tego mezaliansowego ma��e�stwa z lekarzem :->
> Wi�kszo�� maj�tku przepisa�a synowi. Ja by�am zszokowana, �e opr�cz
syna -
> uj�a w zapisie mnie, jako drug� najbli�sz� osob�. Poniewa� nigdy nie
> przypuszcza�am i nie liczy�am u nikogo na takie bonusy. Nadmiar szcz�cia,
> to niew�tpliwie ta moja mitomania :->
>
> >
> >> oryginalne rysunki Kasprowicza i jego niepublikowane poezje mi
> >> si� dosta�y m.in. :-)
> >
> > Kasprowicz podobno bywaďż˝ w domu dziadka mojej mamy i tam czasem poezje
> > pisaďż˝.
> >
>
> O rysowaniu nie wiedzia�a�? - bardzo �adne rysunki robi�, o��wkiem,
tak�e
> tuszem i akwarel�. Potem je podpisywa�, a na odwrocie kilku z nich umie�ci�
> pi�kne wiersze, jeden z imiennym podzi�kowaniem dla gospodarzy za ich
> "przepolsk�" go�cinno��...
> Mog�y si� zna� te nasze rodziny. Bo K. bywa� w�a�nie w maj�tku
rodzic�w
> owej ciotki. Zreszt� �eromski tak�e - jego c�rka Monika potem umie�ci�a
w
> swoich wspomnieniach zdj�cie ich dworu podpisuj�c "S.�eromski z
> przyjaci�mi w swoim maj�tku w..." ;-PPP
VIRTUAL LIBRARY OF POLISH LITERATURE
Jan KASPROWICZ
Dr Marek Adamiec
Urodzony 12 grudnia 1860 we wsi Szymborze pod Inowrocławiem, w
rodzinie chłopa-analfabety. Uczył się w pruskich gimnazjach w
Inowrocławiu, Poznaniu, Opolu i Raciborzu, brał udział w
konspiracyjnych pracach samokształceniowo-patriotycznych, maturę
uzyskał Poznaniu w 1884 roku. W roku 1884 podjął studia na
uniwersytecie w Lipsku, gdzie należał do grupy socjalistów, skupionych
wokół Ludwka Krzywickiego; studia kontynuował na uniwersytecie
Wrocławskim, gdzie działał w legalnych polskich i niemieckich
organizacjach studenckich. W roku 1887 dwukrotnie aresztowany, skazany
na pół roku więzienia za działalność socjalistyczną. Na przełomie
1888/1889 przeniósł się do Lwowa; dla "Kuriera Lwowskiego" pisał
artykuły literackie, artykuły polityczne o zaborze pruskim.......
http://univ.gda.pl/%7Eliterat/autors/kasprow.htm
Ta jego druga żona chłopka,była nadzwyczaj tolerancyjna,gdy Kasprowicz
miał natchnienia,bo w świecie chłopskim poezja była źle widziana,jako
niepotrzebna.Ale nawet jak Przybyszewski pozostawił jego pierwszą żone
bez opieki ,to K.był na tyle dobry że ją się opiekował.
|