Data: 2011-03-20 09:21:15
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-03-19 22:39, Ikselka pisze:
>
> BA - musiała się jeszcze pod tym podpisać (jej podpis widnieje tam),
> tego wymagają zasady... Współczuję jej. Wzięła na siebie tym samym
> część odpowiedzialności, a nie miała żadnego wyjścia ani możliwości
> ingerencji.
Przykre jest to, że w takich sytuacjach głowa państwa nie może liczyć na
eleganckie zachowanie _rodzimych_ mediów. Ciekawe swoją drogą, czy
podali tę informację do mediów międzynarodowych, bo przecież same tego
by raczej nie wychwyciły. Wpadek innego rodzaju się nie ukryje (np.
głupi dowcip na spotkaniu z Obamą), ale taka miała szansę zostać
niezauważona.
> własnej wspaniałości aż do bólu... Był wałęsa, prosty człowiek. Nie
> był moim faworytem,delikatnie mówiąc, no ale mam za co go szanować -
> odegrał wielką rolę w kształtowaniu losów naszego kraju i gdyby nawet
> był zwykłym żulem, obdarzałabym go szacunkiem bez względu na wszelkie
> wtopy. A wiesz, dlaczego? - bo on nie robił z siebie nikogo innego,
> niż był. A na pewno nie był bufonem.
Wałęsie też palma odbijała. Widać było choćby po tym, jak długo nie
umiał się pogodzić ze spadkiem popularności wykazywanej w kolejnych
wyborach - zawsze obciążał winą wszystkich innych za taki stan rzeczy.
Ewa
|