Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Gajowy znów nadaje.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gajowy znów nadaje.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 211


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2011-03-20 23:59:24

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:13514zvrehiyk.6x0144vbb2gy.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 20 Mar 2011 22:09:28 +0100, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:im5pt2$f78$1@news.onet.pl...
>>
>>>>> O innych powodach tam nic nie było.
>>>> Było - o brudzie i typie urody.
>>>
>>> Było, ale tylko jako porównanie. Dla mnie nie są to kryteria
>>> porównywalne.
>>> Uroda, dbałość o czystość, charakter, inteligencja są o wiele wyżej od
>>> samej ortografii.
>>
>> Podpowiem Wam. Najwazniejszy jest szacunek do blizniego, nastepna jest
>> zdolnosc do adaptacji i chec rownania w gore. Cala reszta, moze sie
>> okazac
>> szybko nic nie warta - najgorsze jest tkwienie w miejscu w
>> samozadowoleniu.
>
> Słusznie - szacunek najważniejszy; nie mam szacunku dla bliźniego, który
> nie był w stanie nauczyć się pisać po polsku do tak późnego wieku. Nie
> rozdaję swego szacunku byle komu. No co pan zrobisz? - nic pan nie
> zrobisz.



Nic nam Ghostek nie zrobi, bo ma nas w kaefie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2011-03-21 00:04:25

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:im5j39$fgk$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-20 19:16, Veronika pisze:
>>
>> No sory, ale jak ktoś pisze "bulu" to jasne jest, że w życiu książki nie
>> miał przed oczyma.
>> Wyjąwszy komiksy.
>> I za bardzo oczytany nie jest.
>> No to o czym z takim gadać. Po.
>
> To było serio, czy ironizujesz? - bo nie łapię.
>
> Wiesz, niedawno dostałam maila od bardzo oczytanej dziewczyny, polonistki
> zresztą, napisała "nadzieji", jak prezydent. Przecierałam oczy ze
> zdziwienia. Poza tym notorycznie tego typu błąd popełniały przedszkolanki
> mojej córki, kiedy wypisywały dyplomy dla "Maji". Oczywiście nie
> usprawiedliwiam braku znajomości ortografii, ale nie stawiałabym znaku
> równości między jakimiś potknięciami a brakiem oczytania.

Ironizuję. Ale nie do końca.
"Bulu" to nie jest potknięcie.
To byk.
Kiedyś za takie matury nie dawali.
Ale czasy się zmieniają.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2011-03-21 00:07:43

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:im5l9j$pk2$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-20 20:24, Ikselka pisze:
>> I nie wiem, dlaczego tak się gorszysz intelektualnym niedowładem jako
>> powodem odrzucenia kandydata
>
> Tu mi usiłujesz wcisnąć coś, czego nie napisałam. Nie stawiam znaku
> równości między błędami ortograficznymi (zresztą ich ilość jest tutaj też
> istotna) a "niedowładem intelektualnym". Z drugiej strony - nie popieram
> też robienia błędów, wręcz przeciwnie. Apeluję jednak o umiar w ocenie
> człowieka według ortograficznej przesłanki. Mamy zresztą choćby na psp
> ciekawe przypadki, które powinny stanowić poparcie dla mojego apelu -
> notorycznie robiąca błędy Izka, glob, o vB nie wspominając. Dziękuję za
> uwagę. :)


Glob to głównie linki otwiera.
A jaka ortografia w necie "żądzi" taka i u globa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2011-03-21 00:10:05

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Mar 2011 00:59:24 +0100, Veronika napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:13514zvrehiyk.6x0144vbb2gy.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 20 Mar 2011 22:09:28 +0100, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:im5pt2$f78$1@news.onet.pl...
>>>
>>>>>> O innych powodach tam nic nie było.
>>>>> Było - o brudzie i typie urody.
>>>>
>>>> Było, ale tylko jako porównanie. Dla mnie nie są to kryteria
>>>> porównywalne.
>>>> Uroda, dbałość o czystość, charakter, inteligencja są o wiele wyżej od
>>>> samej ortografii.
>>>
>>> Podpowiem Wam. Najwazniejszy jest szacunek do blizniego, nastepna jest
>>> zdolnosc do adaptacji i chec rownania w gore. Cala reszta, moze sie
>>> okazac
>>> szybko nic nie warta - najgorsze jest tkwienie w miejscu w
>>> samozadowoleniu.
>>
>> Słusznie - szacunek najważniejszy; nie mam szacunku dla bliźniego, który
>> nie był w stanie nauczyć się pisać po polsku do tak późnego wieku. Nie
>> rozdaję swego szacunku byle komu. No co pan zrobisz? - nic pan nie
>> zrobisz.
>
>
>
> Nic nam Ghostek nie zrobi, bo ma nas w kaefie.

Jeśli to prawda, to mi pociąg...
:-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2011-03-21 00:10:37

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Mar 2011 01:04:25 +0100, Veronika napisał(a):

> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:im5j39$fgk$1@news.onet.pl...
>>W dniu 2011-03-20 19:16, Veronika pisze:
>>>
>>> No sory, ale jak ktoś pisze "bulu" to jasne jest, że w życiu książki nie
>>> miał przed oczyma.
>>> Wyjąwszy komiksy.
>>> I za bardzo oczytany nie jest.
>>> No to o czym z takim gadać. Po.
>>
>> To było serio, czy ironizujesz? - bo nie łapię.
>>
>> Wiesz, niedawno dostałam maila od bardzo oczytanej dziewczyny, polonistki
>> zresztą, napisała "nadzieji", jak prezydent. Przecierałam oczy ze
>> zdziwienia. Poza tym notorycznie tego typu błąd popełniały przedszkolanki
>> mojej córki, kiedy wypisywały dyplomy dla "Maji". Oczywiście nie
>> usprawiedliwiam braku znajomości ortografii, ale nie stawiałabym znaku
>> równości między jakimiś potknięciami a brakiem oczytania.
>
> Ironizuję. Ale nie do końca.
> "Bulu" to nie jest potknięcie.
> To byk.
> Kiedyś za takie matury nie dawali.
> Ale czasy się zmieniają.

Dziś byki czynią prezydenta 3-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2011-03-21 00:46:13

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:3o0atej48f35$.1ewi2wcgjowvz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 21 Mar 2011 00:27:14 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:d1a1e2a4-e893-4302-9575-75803e986a2d@x1g2000yqb
.googlegroups.com...
>> On 20 Mar, 20:56, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>
>>> news:741b0b16-d29f-47c0-ac2e-86132e99725d@e21g2000yq
e.googlegroups.com...
>>> On 20 Mar, 20:04, medea <x...@p...fm> wrote:
>>>
>>>
>>>
>>>> W dniu 2011-03-20 19:16, Veronika pisze:
>>>
>>>> > No sory, ale jak kto pisze "bulu" to jasne jest, e w yciu ksi ki
>>>> > nie mia przed oczyma.
>>>> > Wyj wszy komiksy.
>>>> > I za bardzo oczytany nie jest.
>>>> > No to o czym z takim gada . Po.
>>>
>>>> To by o serio, czy ironizujesz? - bo nie api .
>>>
>>>> Wiesz, niedawno dosta am maila od bardzo oczytanej dziewczyny,
>>>> polonistki zreszt , napisa a "nadzieji", jak prezydent. Przeciera am
>>>> oczy ze zdziwienia. Poza tym notorycznie tego typu b d pope nia y
>>>> przedszkolanki mojej c rki, kiedy wypisywa y dyplomy dla "Maji".
>>>> Oczywi cie nie usprawiedliwiam braku znajomo ci ortografii, ale nie
>>>> stawia abym znaku r wno ci mi dzy jakimi potkni ciami a brakiem
>>>> oczytania.
>>>
>>> No wiesz, pewna polonistka w mojej ostatniej pracy by a "najlepsza" w
>>> ca ej szkole, a napisanie przez ni w sytuacji bardzo oficjalnej
>>> s owa "standard" przez "t" na ko cu i jeszcze upieranie si , e m j
>>> (cichy!) protest przeciw temu jest fanaberi , jednak nie pozwoli y mi
>>> my le o niej jak o oczytanej osobie, no nijak.
>>>
>>> Te tak pisa em - to by a norma j zykowa przed latami 60 ubieg ego wieku.
>>
>> Nigdy "standart" nie był normą językową. Jeśli tak twierdzisz, to
>> równie dobrze byłyby nią i "chlep", i "japko", i "łat" albo "miót"..
>> :-/
>>
>> Nie chce mi się ścierać kopii o duperele, ani udowadniać swoich racji.
>
> Nie trzeba udowadniać czegoś, co się po prostu ma, a tego, czego się nie
> ma, udowodnić nie sposób.

Hm. ciąg dalszy to już rzeżbienie w GWnie, staram się nie kłamać, nawet w
drobnych sprawach.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2011-03-21 01:05:29

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Mar 2011 01:46:13 +0100, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:3o0atej48f35$.1ewi2wcgjowvz$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 21 Mar 2011 00:27:14 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:d1a1e2a4-e893-4302-9575-75803e986a2d@x1g2000yqb
.googlegroups.com...
>>> On 20 Mar, 20:56, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>
>>>> news:741b0b16-d29f-47c0-ac2e-86132e99725d@e21g2000yq
e.googlegroups.com...
>>>> On 20 Mar, 20:04, medea <x...@p...fm> wrote:
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>> W dniu 2011-03-20 19:16, Veronika pisze:
>>>>
>>>>> > No sory, ale jak kto pisze "bulu" to jasne jest, e w yciu ksi ki
>>>>> > nie mia przed oczyma.
>>>>> > Wyj wszy komiksy.
>>>>> > I za bardzo oczytany nie jest.
>>>>> > No to o czym z takim gada . Po.
>>>>
>>>>> To by o serio, czy ironizujesz? - bo nie api .
>>>>
>>>>> Wiesz, niedawno dosta am maila od bardzo oczytanej dziewczyny,
>>>>> polonistki zreszt , napisa a "nadzieji", jak prezydent. Przeciera am
>>>>> oczy ze zdziwienia. Poza tym notorycznie tego typu b d pope nia y
>>>>> przedszkolanki mojej c rki, kiedy wypisywa y dyplomy dla "Maji".
>>>>> Oczywi cie nie usprawiedliwiam braku znajomo ci ortografii, ale nie
>>>>> stawia abym znaku r wno ci mi dzy jakimi potkni ciami a brakiem
>>>>> oczytania.
>>>>
>>>> No wiesz, pewna polonistka w mojej ostatniej pracy by a "najlepsza" w
>>>> ca ej szkole, a napisanie przez ni w sytuacji bardzo oficjalnej
>>>> s owa "standard" przez "t" na ko cu i jeszcze upieranie si , e m j
>>>> (cichy!) protest przeciw temu jest fanaberi , jednak nie pozwoli y mi
>>>> my le o niej jak o oczytanej osobie, no nijak.
>>>>
>>>> Te tak pisa em - to by a norma j zykowa przed latami 60 ubieg ego wieku.
>>>
>>> Nigdy "standart" nie był normą językową. Jeśli tak twierdzisz, to
>>> równie dobrze byłyby nią i "chlep", i "japko", i "łat" albo "miót"..
>>> :-/
>>>
>>> Nie chce mi się ścierać kopii o duperele, ani udowadniać swoich racji.
>>
>> Nie trzeba udowadniać czegoś, co się po prostu ma, a tego, czego się nie
>> ma, udowodnić nie sposób.
>
> Hm. ciąg dalszy to już rzeżbienie w GWnie, staram się nie kłamać, nawet w
> drobnych sprawach.
>
Ja Ci wierzę :)

" * Czy mógłby Pan pomóc w rozstrzygnięciu sporu rodzinnego, dotyczącego
słowa ,,standard", które coraz częściej pisane jest jako ,,standart"? Moim
zdaniem, ,,standart" nie wygląda dobrze, chociaż właśnie tak jest wymawiany...
(jakubikpoczta.fm)

Niektórzy krytycy języka uważają, że należałoby pisać właśnie
standart (przez ,,t"), gdyż obowiązuje w polszczyźnie prawo dysymilacji,
czyli rozpodobnienia, które mówi o tym, że jeżeli w wyrazie powtarzają się
te same głoski, jedna musi się zmienić w inną. Z tego powodu zamiast
poprawnych etymologicznie wyrazów dostatczanie (od rzeczownika dostatek),
biszkokt, fufajka, forwark (od niem. Vorwerk), sumnienie, prześcieładło (od
czasownika prześciełać), Margorzata (od Margarity), London mamy dziś
dostarczanie, biszkopt, kufajkę, folwark, sumienie, prześcieradło,
Małgorzatę, Londyn. Standard to zapożyczenie z języka angielskiego, ale
swój rodowód wiedzie ze sanskrytu, w którym znaczył 'uśredniony typ, model,
wzorzec'. Później standardem nazywano 'sztandar, chorągiew' (z łac.
ex-tendere 'rozwijać'). Kiedy wyraz ten znalazł się w polszczyźnie, długo
zastanawiano się nad tym, czy ma być pisany jak w oryginale przez ,,d" czy
przez ,,t" na końcu (jak w języku niemieckim Standarte). Wydawało się, że
wymowa [standart], [w standarcie], [o standartach] przeważy ostatecznie na
korzyść pisowni z ,,t" na końcu, tym bardziej że cały czas pamiętano o
prawie rozpodobnienia tak samo brzmiących głosek. Ciekawe, że jeszcze
Słownik poprawnej polszczyzny Stanisława Szobera (z 1966 r.) podawał hasło:
standard, ale: standartowy (przez ,,t"), a Słownik języka polskiego PWN pod
red. Witolda Doroszewskiego z lat 1958-1969 traktował pisownię przymiotnika
standardowy/standartowy obocznie. Dlaczego więc rozumowanie kodyfikatorów
od ortografii poszło w innym kierunku, tzn. dlaczego nie zdecydowali się
oni na pisownię standart, tylko przymiotnik standartowy podciągnęli pod
standard? - trudno to dziś wyjaśnić. Gdyby to ode mnie zależało,
dopuściłbym zarówno pisownię standard, standardowy, jak i standart,
standartowy. Mielibyśmy o jeden kłopot ortograficzny mniej..."

[ http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=114 ]

Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2011-03-21 01:16:39

Temat: Re: Gajowy znw nadaje.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pamietam że u mnie w szkole "standard" było traktowane
jako błąd.
Było standart, standarcie, stardartowy... itp.

Czyli z rosyjska i/lub niemiecka, prawdopodobnie.

--
CB



Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:18ys8f3r07pbr.1bg2l52kc5fq3.dlg@40tude.net...

> Ja Ci wierzę :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2011-03-21 01:17:54

Temat: Re: Gajowy znw nadaje.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tzn w podstawówce.
Panie od polskiego były starsze od moich rodziców.

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im691u$p66$1@news.mm.pl...

> Pamietam że u mnie w szkole "standard" było traktowane
> jako błąd.
> Było standart, standarcie, stardartowy... itp.
>
> Czyli z rosyjska i/lub niemiecka, prawdopodobnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2011-03-21 05:14:30

Temat: Re: Gajowy znw nadaje.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
news:18ys8f3r07pbr.1bg2l52kc5fq3.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 21 Mar 2011 01:46:13 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:3o0atej48f35$.1ewi2wcgjowvz$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 21 Mar 2011 00:27:14 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>> news:d1a1e2a4-e893-4302-9575-75803e986a2d@x1g2000yqb
.googlegroups.com...
>>>> On 20 Mar, 20:56, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>>
>>>>> news:741b0b16-d29f-47c0-ac2e-86132e99725d@e21g2000yq
e.googlegroups.com...
>>>>> On 20 Mar, 20:04, medea <x...@p...fm> wrote:
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-03-20 19:16, Veronika pisze:
>>>>>
>>>>>> > No sory, ale jak kto pisze "bulu" to jasne jest, e w yciu ksi ki
>>>>>> > nie mia przed oczyma.
>>>>>> > Wyj wszy komiksy.
>>>>>> > I za bardzo oczytany nie jest.
>>>>>> > No to o czym z takim gada . Po.
>>>>>
>>>>>> To by o serio, czy ironizujesz? - bo nie api .
>>>>>
>>>>>> Wiesz, niedawno dosta am maila od bardzo oczytanej dziewczyny,
>>>>>> polonistki zreszt , napisa a "nadzieji", jak prezydent. Przeciera am
>>>>>> oczy ze zdziwienia. Poza tym notorycznie tego typu b d pope nia y
>>>>>> przedszkolanki mojej c rki, kiedy wypisywa y dyplomy dla "Maji".
>>>>>> Oczywi cie nie usprawiedliwiam braku znajomo ci ortografii, ale nie
>>>>>> stawia abym znaku r wno ci mi dzy jakimi potkni ciami a brakiem
>>>>>> oczytania.
>>>>>
>>>>> No wiesz, pewna polonistka w mojej ostatniej pracy by a "najlepsza" w
>>>>> ca ej szkole, a napisanie przez ni w sytuacji bardzo oficjalnej
>>>>> s owa "standard" przez "t" na ko cu i jeszcze upieranie si , e m j
>>>>> (cichy!) protest przeciw temu jest fanaberi , jednak nie pozwoli y mi
>>>>> my le o niej jak o oczytanej osobie, no nijak.
>>>>>
>>>>> Te tak pisa em - to by a norma j zykowa przed latami 60 ubieg ego
>>>>> wieku.
>>>>
>>>> Nigdy "standart" nie był normą językową. Jeśli tak twierdzisz, to
>>>> równie dobrze byłyby nią i "chlep", i "japko", i "łat" albo "miót"..
>>>> :-/
>>>>
>>>> Nie chce mi się ścierać kopii o duperele, ani udowadniać swoich racji.
>>>
>>> Nie trzeba udowadniać czegoś, co się po prostu ma, a tego, czego się nie
>>> ma, udowodnić nie sposób.
>>
>> Hm. ciąg dalszy to już rzeżbienie w GWnie, staram się nie kłamać, nawet w
>> drobnych sprawach.
>>
> Ja Ci wierzę :)
>
> " * Czy mógłby Pan pomóc w rozstrzygnięciu sporu rodzinnego, dotyczącego
> słowa "standard", które coraz częściej pisane jest jako "standart"? Moim
> zdaniem, "standart" nie wygląda dobrze, chociaż właśnie tak jest
> wymawiany.
> (jakubikpoczta.fm)
>
> Niektórzy krytycy języka uważają, że należałoby pisać właśnie
> standart (przez "t"), gdyż obowiązuje w polszczyźnie prawo dysymilacji,
> czyli rozpodobnienia, które mówi o tym, że jeżeli w wyrazie powtarzają się
> te same głoski, jedna musi się zmienić w inną. Z tego powodu zamiast
> poprawnych etymologicznie wyrazów dostatczanie (od rzeczownika dostatek),
> biszkokt, fufajka, forwark (od niem. Vorwerk), sumnienie, prześcieładło
> (od
> czasownika prześciełać), Margorzata (od Margarity), London mamy dziś
> dostarczanie, biszkopt, kufajkę, folwark, sumienie, prześcieradło,
> Małgorzatę, Londyn. Standard to zapożyczenie z języka angielskiego, ale
> swój rodowód wiedzie ze sanskrytu, w którym znaczył 'uśredniony typ,
> model,
> wzorzec'. Później standardem nazywano 'sztandar, chorągiew' (z łac.
> ex-tendere 'rozwijać'). Kiedy wyraz ten znalazł się w polszczyźnie, długo
> zastanawiano się nad tym, czy ma być pisany jak w oryginale przez "d" czy
> przez "t" na końcu (jak w języku niemieckim Standarte). Wydawało się, że
> wymowa [standart], [w standarcie], [o standartach] przeważy ostatecznie na
> korzyść pisowni z "t" na końcu, tym bardziej że cały czas pamiętano o
> prawie rozpodobnienia tak samo brzmiących głosek. Ciekawe, że jeszcze
> Słownik poprawnej polszczyzny Stanisława Szobera (z 1966 r.) podawał
> hasło:
> standard, ale: standartowy (przez "t"), a Słownik języka polskiego PWN pod
> red. Witolda Doroszewskiego z lat 1958-1969 traktował pisownię
> przymiotnika
> standardowy/standartowy obocznie. Dlaczego więc rozumowanie kodyfikatorów
> od ortografii poszło w innym kierunku, tzn. dlaczego nie zdecydowali się
> oni na pisownię standart, tylko przymiotnik standartowy podciągnęli pod
> standard? - trudno to dziś wyjaśnić. Gdyby to ode mnie zależało,
> dopuściłbym zarówno pisownię standard, standardowy, jak i standart,
> standartowy. Mielibyśmy o jeden kłopot ortograficzny mniej."
>
> [ http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=114 ]
>
> Pozdrawiam,
> M.

Nie chciało mi się grzebać w bibliotece domowej, ale ponieważ moje
miasto rodzinne Gorlice leży w dawnej Galicji wpływy niemieckie (CK) były
mocno zarysowane. Gorlice były miastem prywatnym, w którym bardzo długo
obowiązywał zakaz osiedlania się Niemców i Moise - Chazarów (tzw. "Żydów"),
ale administracja zaborowa używała języka niemieckiego.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zakochać się w 3 tygodnie?
SERCE
SLOWIANKI
problem poświęcenia i ryzykowania
NA SERCU...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »