Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Gajowy znów nadaje.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gajowy znów nadaje.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 211


« poprzedni wątek następny wątek »

141. Data: 2011-03-20 21:22:22

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:im5qfn$v6c$10@node2.news.atman.pl...
>> Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:im5pus$v6c$8@node2.news.atman.pl...
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> On 20 Mar, 21:46, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Literacko.
>>>>>>> Często rowerem prezydenci jeżdżą RP. //umyślnie niepoprawny szyk
>>>>>>> To im najbardziej pasuje wszelka swoboda - skoro w ortografii, to
>>>>>>> i w
>>>>>>> jeżdżeniu częstorowerem :-/
>>>>>> Często samozwańcze językowe omnibusy nie wiedzą, że filip który
>>>>>> wyrwał
>>>>>> się z konopii to szarak, a nie jegomość Filip. Tak piję do Ciebie.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Konopi.
>>>>> Dopełniacz rzeczownika "konopie" (nie "konopia") brzmi "konopi".
>>>>> http://slowniki.gazeta.pl/pl/konopie
>>>>> Szarpie - szarpi.
>>>>> Harpie - harpi.
>>>>> Konopie - konopi.
>>>>> itp.
>>>>
>>>> Spóźniłaś się. Maturę oblałam już u Ewy :>
>>>
>>> Iksela w amoku, wiec bez znaczenia.
>>
>> Dobra dałam ciała i tyle, tak jak z Twoją gurką swego czasu ;)
>
> Nonono, na pewno nie jak z gurka.

Z gurką to ja dałam ciała, a nie Ty :)
To był tzw. amok właśnie.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


142. Data: 2011-03-20 21:26:30

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-20 22:09, Ghost pisze:
>
> Podpowiem Wam. Najwazniejszy jest szacunek do blizniego, nastepna jest
> zdolnosc do adaptacji i chec rownania w gore. Cala reszta, moze sie
> okazac szybko nic nie warta - najgorsze jest tkwienie w miejscu w
> samozadowoleniu.

I udało Ci się kogoś znaleźć według tych kryteriów? Uroda tak nic a nic
Ci nie podpowiadała?
To, o czym piszesz, jest bardzo ważne w życiu, ale trudne do
zidentyfikowania na początku. To widzimy zazwyczaj po długim czasie,
chyba że mamy spore doświadczenie.
Wciąga albo odrzuca coś zupełnie innego - to, co widać na pierwszy rzut oka.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


143. Data: 2011-03-20 21:36:51

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:im5re7$m1t$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-20 22:09, Ghost pisze:
>>
>> Podpowiem Wam. Najwazniejszy jest szacunek do blizniego, nastepna jest
>> zdolnosc do adaptacji i chec rownania w gore. Cala reszta, moze sie
>> okazac szybko nic nie warta - najgorsze jest tkwienie w miejscu w
>> samozadowoleniu.
>
> I udało Ci się kogoś znaleźć według tych kryteriów? Uroda tak nic a nic Ci
> nie podpowiadała?

Hehehe, przeciez ja jestem facetem - tu sa inne reguly. Ale oczywiscie i tak
lykamy z automatu, wiec myslec to se mozna.

> To, o czym piszesz, jest bardzo ważne w życiu, ale trudne do
> zidentyfikowania na początku. To widzimy zazwyczaj po długim czasie, chyba
> że mamy spore doświadczenie.
> Wciąga albo odrzuca coś zupełnie innego - to, co widać na pierwszy rzut
> oka.

To prawda. Ale mozna odpowiednio ksztaltowac sposob myslenia kolejnego
pokolenia. Bo na tu i teraz szybkie "tlumoczenia" raczej nie zadzialaja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


144. Data: 2011-03-20 21:41:06

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Mar, 22:00, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2011-03-20 21:49, Ikselka pisze:
>
>
>
> > Mo e i dobrze zrozumia a - dla mnie ("dla mnie" - sic!) osoba
> > niepisata/nieczytata nie mia a nigdy szans jako partner yciowy. Mam
> > prawo do takich preferencji? Mam.
>
> No jassne! Co mi do Twoich wybor w yciowych!
>
> > Podobnie kiedy odrzuci am zaloty
> > jednego ch opaka z permanentn dwumilimetrow " a ob " pod
> > paznokciami. Takie g upstwo, jak mog am! - prawda? Jestem paskudnie
> > ma ostkowa, no c , Ty by aby mo e takim zainteresowana, w swojej
> > anielskiej tolerancyjno ci ;-PPP
> >   :->
>
> Ja te mam swoje kryteria, ale inne.
>
> >> O innych powodach tam nic nie by o.
> > By o - o brudzie i typie urody.
>
> By o, ale tylko jako por wnanie. Dla mnie nie s to kryteria
> por wnywalne. Uroda, dba o o czysto , charakter, inteligencja s o
> wiele wy ej od samej ortografii.

No widzisz, a ja traktuję poprawną ortografię w komunikowaniu się
(oczywiście incydentalne wpadki tu pomijam) bardzo poważnie - jako
miernik wykształcenia i możliwości intelektualnych oraz szacunku dla
mnie ze strony danej osoby.
Nawet stwierdzona "odgórnie" dysleksja nic tu nie pomoże - wobec
nagminności zjawiska posługiwanie się świadectwem o jakimkolwiek
"dys..." jest dla mnie kolejnym powodem do wzmożenia mojej czujności ;
podejrzewałabym takiego o krętactwo, czyli bardzo nieładną cechę
charakteru, mogącą paskudnie zaważyć (nie: "zaważyć paskudnie" - to do
Paulinki) na całym ewentualnym wspólnym życiu. Lepiej zatem zawczasu z
takiego obiektu zrezygnować...


>
> > A ja pyszn herbatk . Winko by o wczoraj u znajomych :-)
>
> A u mnie by o wczoraj kino. A raczej odwrotnie. :)
>

Kina jak na razie mam dosyć - nie mogę tam na razie chodzić, bo nie
mogę się powstrzymać od zjedzenia wielkiego kubka popcornu. W ciągu
ostatniego miesiąca następowało to dwa razy w tygodniu... a tu znowu
po zimie cokolwiek do "zrzucenia" i bez tego by się znalazło :-(((

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


145. Data: 2011-03-20 22:22:49

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kobiety lubią oceniać na podstawie pozorów.

Lubią to w tym kontekście bardzo dobre słowo.
Ponieważ w tej ich ocenie chodzi przede wszystkim o emocje.
Racjonalizm ma tu 3-rzędne znaczenie.

--
CB


Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:im5qsj$asi$1@mx1.internetia.pl...

> Podpowiem Wam. Najwazniejszy jest szacunek do blizniego, nastepna jest zdolnosc
> do adaptacji i chec rownania w gore. Cala reszta, moze sie okazac szybko nic nie
> warta - najgorsze jest tkwienie w miejscu w samozadowoleniu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


146. Data: 2011-03-20 22:31:21

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak się zirytujesz, to czasem "chropowato" wysławiasz się.

PS: użyłem intencjonalnie "poprawnego" szyku (tzn powyżej),
aby zilustrować jego zauważalną "chropowatość" w niektórych
kontekstach.

--
CB


Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:im5onc$v6c$5@node2.news.atman.pl...

> Generalnie to dokładnie masz rację.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


147. Data: 2011-03-20 23:27:14

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:d1a1e2a4-e893-4302-9575-75803e986a2d@x1g2000yqb
.googlegroups.com...
On 20 Mar, 20:56, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>
> news:741b0b16-d29f-47c0-ac2e-86132e99725d@e21g2000yq
e.googlegroups.com...
> On 20 Mar, 20:04, medea <x...@p...fm> wrote:
>
>
>
> > W dniu 2011-03-20 19:16, Veronika pisze:
>
> > > No sory, ale jak kto pisze "bulu" to jasne jest, e w yciu ksi ki
> > > nie mia przed oczyma.
> > > Wyj wszy komiksy.
> > > I za bardzo oczytany nie jest.
> > > No to o czym z takim gada . Po.
>
> > To by o serio, czy ironizujesz? - bo nie api .
>
> > Wiesz, niedawno dosta am maila od bardzo oczytanej dziewczyny,
> > polonistki zreszt , napisa a "nadzieji", jak prezydent. Przeciera am
> > oczy ze zdziwienia. Poza tym notorycznie tego typu b d pope nia y
> > przedszkolanki mojej c rki, kiedy wypisywa y dyplomy dla "Maji".
> > Oczywi cie nie usprawiedliwiam braku znajomo ci ortografii, ale nie
> > stawia abym znaku r wno ci mi dzy jakimi potkni ciami a brakiem
> > oczytania.
>
> No wiesz, pewna polonistka w mojej ostatniej pracy by a "najlepsza" w
> ca ej szkole, a napisanie przez ni w sytuacji bardzo oficjalnej
> s owa "standard" przez "t" na ko cu i jeszcze upieranie si , e m j
> (cichy!) protest przeciw temu jest fanaberi , jednak nie pozwoli y mi
> my le o niej jak o oczytanej osobie, no nijak.
>
> Te tak pisa em - to by a norma j zykowa przed latami 60 ubieg ego wieku.

Nigdy "standart" nie był normą językową. Jeśli tak twierdzisz, to
równie dobrze byłyby nią i "chlep", i "japko", i "łat" albo "miót"..
:-/

Nie chce mi się ścierać kopii o duperele, ani udowadniać swoich racji.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


148. Data: 2011-03-20 23:38:45

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Mar 2011 22:26:30 +0100, medea napisał(a):

> I udało Ci się kogoś znaleźć według tych kryteriów? Uroda tak nic a nic
> Ci nie podpowiadała?
> To, o czym piszesz, jest bardzo ważne w życiu, ale trudne do
> zidentyfikowania na początku. To widzimy zazwyczaj po długim czasie,
> chyba że mamy spore doświadczenie.

Znaczy - ten "ghostowy" szacunek dla bliźniego widzimy?
A skąd on się (u nas) bierze? Z deszczu?

NASZ szacunek dla bliźniego to nie jakaś przynależna mu sprawa, ani żaden
automat - lecz nasze indywidualne odczucie, wynik naszej OCENY według
pewnych własnych KRYTERIÓW, na podstawie cech charakteru i osobowości danej
osoby. Jeśli bliźni nie jest w stanie nauczyć się ortografii lub nie może
się zdobyć na to, aby zacząć się dla nas myć, to szacunek dla niego wymaga
na miejsce ww braków czegoś, co byłoby dla nas ważniejsze i co byłoby w
stanie uczynić te braki nieistotnymi dla nas.
W przypadku pana Komorowskiego nie znajduję niczego takiego, co mogłoby
uczynić nieistotnymi jego braki. On ma tylko i wyłącznie braki. To jeden
wielki BRAK. No, może tylko jego uroda dla niektórych jest istotniejsza,
niż niedokształcenie i prostactwo - a znam takie osoby, w tym kobiety. Mnie
tam uroda golibrody/gajowego jakoś nie urzeka. Ani TEN rodzaj szarmu.

> Wciąga albo odrzuca coś zupełnie innego - to, co widać na pierwszy rzut oka.

No właśnie, widoczna na pierwszy rzut oka kulejąca ortografia odrzuca, jak
brudne paznokcie czy nieumiejętność płynnego czytania albo zapachy spod
pachy czy gafy w towarzystwie.
Co do różnic w poziomie intelektualnym partnerów - bardzo dobrze pokazywał
to zjawisko serial "Daleko od szosy", gdzie wykształcona młoda żona
traktowała swego (absolutnie nie dotrzymującego jej kroku intelektualnie)
męża bardzo protekcjonalnie, jak mamusia dziecko. I nic tu nie pomogło w
ogólnym wrażeniu - jakoś nie przekonywała widza swą grą co do
autentyczności swojej miłości. Kiepska postać w ogóle. Nierzeczywista. Jak
cały ten związek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


149. Data: 2011-03-20 23:40:23

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Mar 2011 22:09:28 +0100, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:im5pt2$f78$1@news.onet.pl...
>
>>>> O innych powodach tam nic nie było.
>>> Było - o brudzie i typie urody.
>>
>> Było, ale tylko jako porównanie. Dla mnie nie są to kryteria porównywalne.
>> Uroda, dbałość o czystość, charakter, inteligencja są o wiele wyżej od
>> samej ortografii.
>
> Podpowiem Wam. Najwazniejszy jest szacunek do blizniego, nastepna jest
> zdolnosc do adaptacji i chec rownania w gore. Cala reszta, moze sie okazac
> szybko nic nie warta - najgorsze jest tkwienie w miejscu w samozadowoleniu.

Słusznie - szacunek najważniejszy; nie mam szacunku dla bliźniego, który
nie był w stanie nauczyć się pisać po polsku do tak późnego wieku. Nie
rozdaję swego szacunku byle komu. No co pan zrobisz? - nic pan nie zrobisz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


150. Data: 2011-03-20 23:41:37

Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Mar 2011 00:27:14 +0100, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:d1a1e2a4-e893-4302-9575-75803e986a2d@x1g2000yqb
.googlegroups.com...
> On 20 Mar, 20:56, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>
>> news:741b0b16-d29f-47c0-ac2e-86132e99725d@e21g2000yq
e.googlegroups.com...
>> On 20 Mar, 20:04, medea <x...@p...fm> wrote:
>>
>>
>>
>>> W dniu 2011-03-20 19:16, Veronika pisze:
>>
>>> > No sory, ale jak kto pisze "bulu" to jasne jest, e w yciu ksi ki
>>> > nie mia przed oczyma.
>>> > Wyj wszy komiksy.
>>> > I za bardzo oczytany nie jest.
>>> > No to o czym z takim gada . Po.
>>
>>> To by o serio, czy ironizujesz? - bo nie api .
>>
>>> Wiesz, niedawno dosta am maila od bardzo oczytanej dziewczyny,
>>> polonistki zreszt , napisa a "nadzieji", jak prezydent. Przeciera am
>>> oczy ze zdziwienia. Poza tym notorycznie tego typu b d pope nia y
>>> przedszkolanki mojej c rki, kiedy wypisywa y dyplomy dla "Maji".
>>> Oczywi cie nie usprawiedliwiam braku znajomo ci ortografii, ale nie
>>> stawia abym znaku r wno ci mi dzy jakimi potkni ciami a brakiem
>>> oczytania.
>>
>> No wiesz, pewna polonistka w mojej ostatniej pracy by a "najlepsza" w
>> ca ej szkole, a napisanie przez ni w sytuacji bardzo oficjalnej
>> s owa "standard" przez "t" na ko cu i jeszcze upieranie si , e m j
>> (cichy!) protest przeciw temu jest fanaberi , jednak nie pozwoli y mi
>> my le o niej jak o oczytanej osobie, no nijak.
>>
>> Te tak pisa em - to by a norma j zykowa przed latami 60 ubieg ego wieku.
>
> Nigdy "standart" nie był normą językową. Jeśli tak twierdzisz, to
> równie dobrze byłyby nią i "chlep", i "japko", i "łat" albo "miót"..
> :-/
>
> Nie chce mi się ścierać kopii o duperele, ani udowadniać swoich racji.

Nie trzeba udowadniać czegoś, co się po prostu ma, a tego, czego się nie
ma, udowodnić nie sposób.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zakochać się w 3 tygodnie?
SERCE
SLOWIANKI
problem poświęcenia i ryzykowania
NA SERCU...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »